[R - koniec] Junkers F-13, budowa próbna, 1:33
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
[R - koniec] Junkers F-13, budowa próbna, 1:33
Ponieważ mam zamiar gromadzić modele samolotów latających w barwach „LOT-u“ bardzo ucieszyła mnie propozycja „Aviatora“ (pana Andrzej Maciejczaka) przeprowadzenia budowy próbnej (właściwa budowa testowa została już przeprowadzone) tego właśnie modelu.
Junkers F-13 został oblatany w 1919 roku i był pierwszą całkowicie metalową konstrukcją, pokrytą duraluminiową blachą falistą. Był to pierwszy samolot pasażerski w którym pasażerowie podróżowali w zamkniętej, ogrzewanej i wentylowanej kabinie, przypięci do foteli pasami. Po raz pierwszy na świecie zastosowano w tym samolocie podwójny układ sterownic umożliwiający pilotowanie „na zmianę” oraz szkolenie. Samolot posiadał tylko podstawowe wyposażenie nawigacyjne składające się z busoli, prędkościomierza, obrotomierza i wskaźnika ciśnienia oleju, nie miał również oświetlenia, świateł pozycyjnych oraz radia, mimo to posiadał opinię „niezniszczalnego”. Junkers F-13 używany był w 30 krajach przez 70 towarzystw lotniczych. Do zakończenia produkcji w 1933r wykonano 322 egzemplarze tego samolotu.
Gdy w roku 1929 powstał „LOT“ (nazywany początkowo „Linja Lotnicza LOT“ – nazwa Polskie Linie Lotnicze LOT została wprowadzona nieco później), przejął on personel do tej pory istniejących i działających w Polsce firm przewozowych wraz z ich sprzętem, między innymi 15 Junkersów F-13 i 6 Fokkerów F-VIIA/1M. Junkersy latały w LOT´cie do roku 1936, kiedy to za 9 wysłużonych F-13 otrzymano jeden samolot Ju-52/3m (Tante Ju – ciotka Ju)
Źródło; Autor modelu i książka „Współczesne samoloty pasażerskie“ Bartosza Głowackiego i Grzegorza Sobczaka, wydawnictwa Lampart, 2002.
Wycinankę dostałem w formie pliku PDF, żeby oddać efekt blach aluminiowych wydrukowałem większość części „metalowych“ na papierze srebrnym 300 g/m².
Częś 1 – podstawowa część kadłuba; okienka podklejone przeźroczystą folią, wyciąłem też otwór na lewe drzwi, prawe pozostaną w pozycji zamkniętej. Nareszcie będzie widać wyposażenie wewnętrzne!
Folię przykleiłem taśmą klejącą dwustronnie – „normalną“ taśmą, jakiej używa się np. do podklejania wykładzin dywanowych.
Skrzynka kabiny pasażerów przewidziana jest jako jedna część. Ja podzieliłem ją na trzy części (zdj. 3) – inaczej ja nie byłbym w stanie (za ciasno!) wkleić tego tak w wewnętrzną część kadłuba, żeby nie pobrudzić klejem oszklenia.
Zmieniłem kolejność budowy – już teraz wkleiłem wręgi 8 i 9 – dla mnie jest tak wygodniej.
Kabina pasażerska gotowa, kadłub zamknięty...
...teraz wyposażenie wnętrza.
Junkers F-13 został oblatany w 1919 roku i był pierwszą całkowicie metalową konstrukcją, pokrytą duraluminiową blachą falistą. Był to pierwszy samolot pasażerski w którym pasażerowie podróżowali w zamkniętej, ogrzewanej i wentylowanej kabinie, przypięci do foteli pasami. Po raz pierwszy na świecie zastosowano w tym samolocie podwójny układ sterownic umożliwiający pilotowanie „na zmianę” oraz szkolenie. Samolot posiadał tylko podstawowe wyposażenie nawigacyjne składające się z busoli, prędkościomierza, obrotomierza i wskaźnika ciśnienia oleju, nie miał również oświetlenia, świateł pozycyjnych oraz radia, mimo to posiadał opinię „niezniszczalnego”. Junkers F-13 używany był w 30 krajach przez 70 towarzystw lotniczych. Do zakończenia produkcji w 1933r wykonano 322 egzemplarze tego samolotu.
Gdy w roku 1929 powstał „LOT“ (nazywany początkowo „Linja Lotnicza LOT“ – nazwa Polskie Linie Lotnicze LOT została wprowadzona nieco później), przejął on personel do tej pory istniejących i działających w Polsce firm przewozowych wraz z ich sprzętem, między innymi 15 Junkersów F-13 i 6 Fokkerów F-VIIA/1M. Junkersy latały w LOT´cie do roku 1936, kiedy to za 9 wysłużonych F-13 otrzymano jeden samolot Ju-52/3m (Tante Ju – ciotka Ju)
Źródło; Autor modelu i książka „Współczesne samoloty pasażerskie“ Bartosza Głowackiego i Grzegorza Sobczaka, wydawnictwa Lampart, 2002.
Wycinankę dostałem w formie pliku PDF, żeby oddać efekt blach aluminiowych wydrukowałem większość części „metalowych“ na papierze srebrnym 300 g/m².
Częś 1 – podstawowa część kadłuba; okienka podklejone przeźroczystą folią, wyciąłem też otwór na lewe drzwi, prawe pozostaną w pozycji zamkniętej. Nareszcie będzie widać wyposażenie wewnętrzne!
Folię przykleiłem taśmą klejącą dwustronnie – „normalną“ taśmą, jakiej używa się np. do podklejania wykładzin dywanowych.
Skrzynka kabiny pasażerów przewidziana jest jako jedna część. Ja podzieliłem ją na trzy części (zdj. 3) – inaczej ja nie byłbym w stanie (za ciasno!) wkleić tego tak w wewnętrzną część kadłuba, żeby nie pobrudzić klejem oszklenia.
Zmieniłem kolejność budowy – już teraz wkleiłem wręgi 8 i 9 – dla mnie jest tak wygodniej.
Kabina pasażerska gotowa, kadłub zamknięty...
...teraz wyposażenie wnętrza.
Ostatnio zmieniony sob maja 12 2018, 11:04 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 3 razy.
O proszę, ciekawy temat, będę podglądał regularnie co z tego wyniknie Powodzenia!!!
Na warsztacie:USS Gambier Bay.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Fotele w kabinie pasażerskiej. Większość linii siatek tym razem nie nacinałem, tylko zagiąłem (na linijce metalowej) – oszczędza retuszu i w tym przypadku („tapicerka“) chyba też wygląda lepiej...
Fotele dostały ode mnie pasy bezpieczeństwa, w końcu był to (chyba) pierwszy samolot pasażerski, który pasażerom coś takiego oferował. Firanek (z papieru japońskiego) też nie może zabraknąć, tak samo oświetlenia kabiny...
Całość zamontowana w kadłubie.
Fotele dostały ode mnie pasy bezpieczeństwa, w końcu był to (chyba) pierwszy samolot pasażerski, który pasażerom coś takiego oferował. Firanek (z papieru japońskiego) też nie może zabraknąć, tak samo oświetlenia kabiny...
Całość zamontowana w kadłubie.
Ostatnio zmieniony sob maja 12 2018, 11:05 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
Witam,
mimo tego, że budowa próbna, to może się przyda
http://www.histaviation.com/Junkers_the ... ration.pdf
(waga - 4,8MB)
Wiadomo coś o przybliżonej dacie wydania?
Pozdrawiam
mimo tego, że budowa próbna, to może się przyda
http://www.histaviation.com/Junkers_the ... ration.pdf
(waga - 4,8MB)
Wiadomo coś o przybliżonej dacie wydania?
Pozdrawiam
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Aviator, dzięki za informację.
Wyposażenie kabiny pilotów.
Kran paliwowy ekstra ode mnie...
...wszystko zamontowane w kokpicie.
Wyposażenie kabiny pilotów.
Kran paliwowy ekstra ode mnie...
...wszystko zamontowane w kokpicie.
Ostatnio zmieniony sob maja 12 2018, 11:06 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Keson jako wzmocnienie kadłuba (cz. 15) jest w moim przypadku nawet nie potrzebny, ze względu na grubość przeze mnie używanego kartonu. Część 16 (górne pokrycie kadłuba) gotowa do montażu.
No i stało się...
Jak można być tak lekkomyślnym, żeby kubek z kawą postawić obok modelu? A no można, jak widać. Oczywiście kubek przewróciłem (w ramach jednego z praw Murphy'ego) i zawartość wylała się na prawą burtę. Odruchowo chciałem jeszcze to wszystko „wytrzeć“ – z tym rezultatem (wydruk z atramentówki).
Nie pozostaje mi nic innego, jak budowę zacząć od początku. Na szczęście uda się uratować większość wyposażenia wewnętrznego.
Troszeczkę potrwa, ale budowa będzie kontynuowana, proszę o cierpliwość i wyrozumiałość...
No i stało się...
Jak można być tak lekkomyślnym, żeby kubek z kawą postawić obok modelu? A no można, jak widać. Oczywiście kubek przewróciłem (w ramach jednego z praw Murphy'ego) i zawartość wylała się na prawą burtę. Odruchowo chciałem jeszcze to wszystko „wytrzeć“ – z tym rezultatem (wydruk z atramentówki).
Nie pozostaje mi nic innego, jak budowę zacząć od początku. Na szczęście uda się uratować większość wyposażenia wewnętrznego.
Troszeczkę potrwa, ale budowa będzie kontynuowana, proszę o cierpliwość i wyrozumiałość...
Ostatnio zmieniony sob maja 12 2018, 11:07 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.