[Relacja]Bn2t+t (T2-71) - Modelik
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- 19zbyniu95
- Posty: 453
- Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
- Lokalizacja: Tychy
- 19zbyniu95
- Posty: 453
- Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
- Lokalizacja: Tychy
Pawlo, wybacz, że dopiero teraz piszę, ale dodałeś post chyba w tym samym czasie co ja i nie zauważyłem.
Już wyjaśniam:
W brew pozorom jest to proste. Przygotowałem sobie część z wydrukowanym napisem PKP, pogrubionym Arialem. Następnie wziąłem drucik 0.2 mm i zamoczyłem końcówkę w CA. Odczekałem jakieś 2-3 sekundy, żeby troszkę przysechł i przyłożyłem do dolnej części litery P, tak aby móc potem przyklejać ją dalej po linii. Po uformowaniu "brzuszka" za pomocą cienkiej pęsety odciąłem nadmiar drutu skalpelem i zalałem leciutko całość CA, co sprawiło, że powstało ładne przejście między drutem, a papierem i trzyma betonowo. Litera K jest jeszcze prostsza i robiona podobnie jak P, z tym, że tutaj wystarczy użyć proste odcinki drutu.
Zdjęcia zrobię gdy będę naklejał pozostałe napisy
Już wyjaśniam:
W brew pozorom jest to proste. Przygotowałem sobie część z wydrukowanym napisem PKP, pogrubionym Arialem. Następnie wziąłem drucik 0.2 mm i zamoczyłem końcówkę w CA. Odczekałem jakieś 2-3 sekundy, żeby troszkę przysechł i przyłożyłem do dolnej części litery P, tak aby móc potem przyklejać ją dalej po linii. Po uformowaniu "brzuszka" za pomocą cienkiej pęsety odciąłem nadmiar drutu skalpelem i zalałem leciutko całość CA, co sprawiło, że powstało ładne przejście między drutem, a papierem i trzyma betonowo. Litera K jest jeszcze prostsza i robiona podobnie jak P, z tym, że tutaj wystarczy użyć proste odcinki drutu.
Zdjęcia zrobię gdy będę naklejał pozostałe napisy
Dziękuję za wyjaśnienia, przyznam, że nie wpadłbym na tak prosty sposób.
Tyma - Kompletnie się na tym nie znam, więc chętnie się tym zajmę. - dobrze tutaj pasuje.
Pozdrawiam
Paweł
ORP Żubr,Wodnik,Pruski Parowóz T3,Ls410D
Pozdrawiam
Paweł
ORP Żubr,Wodnik,Pruski Parowóz T3,Ls410D
- 19zbyniu95
- Posty: 453
- Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
- Lokalizacja: Tychy
Ostatnio zmieniony sob sty 07 2012, 22:10 przez 19zbyniu95, łącznie zmieniany 1 raz.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
- 19zbyniu95
- Posty: 453
- Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
- Lokalizacja: Tychy
- 19zbyniu95
- Posty: 453
- Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
- Lokalizacja: Tychy
Witam,
Coś wydłubałem od ostatniej wizyty, a mianowicie wykończyłem 2 maźnice i dwie kompletne osie.
Tak to wygląda:
Ostatnio całkiem zapomniałem, że przecież ten model to nie tylko tender ale i lokomotywa. Zdjąłem z szały ciufę i przypomniałem sobie jeszcze jedną rzecz. Jakoś tak na początku roku szkolnego zrobiłem przecież podstawkę:
Roślinki są prawdziwe i kiedyś był jeszcze zielone, no ale już usychają - trzeba będzie na wiosnę nowe posadzić
A tak za niedługo będzie prezentował się komplet:
CDN
Coś wydłubałem od ostatniej wizyty, a mianowicie wykończyłem 2 maźnice i dwie kompletne osie.
Tak to wygląda:
Ostatnio całkiem zapomniałem, że przecież ten model to nie tylko tender ale i lokomotywa. Zdjąłem z szały ciufę i przypomniałem sobie jeszcze jedną rzecz. Jakoś tak na początku roku szkolnego zrobiłem przecież podstawkę:
Roślinki są prawdziwe i kiedyś był jeszcze zielone, no ale już usychają - trzeba będzie na wiosnę nowe posadzić
A tak za niedługo będzie prezentował się komplet:
CDN
Re: [Relacja]Bn2t+t (T2-71) - Modelik
Odgrzewając temat - czy ktoś może opisać krótko, w 2-3 zdaniach, jak zrobić efekt patyny taki jak na tym parowozie? Są do tego gotowe specyfiki czy można go uzyskać metodą "zrób to sam"?
- 19zbyniu95
- Posty: 453
- Rejestracja: wt kwie 28 2009, 17:52
- Lokalizacja: Tychy
Re: [Relacja]Bn2t+t (T2-71) - Modelik
Najprościej:
- sucha pastel w pożądanym kolorze otarta na pył,
- cienki pędzel, który "zamaczamy" w takim proszku,
- delikatne smarowanie po powierzchni, aż do uzyskania zadowalającego efektu (czasami trwa to długo)
żyję,
Pozdrawiam
- sucha pastel w pożądanym kolorze otarta na pył,
- cienki pędzel, który "zamaczamy" w takim proszku,
- delikatne smarowanie po powierzchni, aż do uzyskania zadowalającego efektu (czasami trwa to długo)
żyję,
Pozdrawiam