Sd.Kfz.186 Panzerjäger Tiger Ausf. B (Tamiya 1/35)

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sleepwalker
Posty: 185
Rejestracja: śr maja 19 2004, 18:25
Lokalizacja: Singapore

Sd.Kfz.186 Panzerjäger Tiger Ausf. B (Tamiya 1/35)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sleepwalker »

Robi się od jakiegoś czasu taki "małe" coś...

Obrazek
Stan "prawie" obecny.

Ponieważ nie byłbym sobą gdybym nie zaczął w nim grzebać, to i dodałem co nieco. Zakładam, że przedział bojowy będzie widoczny przez otwarte włazy, więc wypadałoby go nieco wyposażyć. Tamiya poza działem i jego podstawą nie daje w tym temacie niestety nic.

Na początek pogrubiłem ściany pancerza od wewnątrz by mieć właściwe proporcje wnętrza.
Obrazek
Obrazek
Wszystko z 1mm polistyrenu - na bocznych ścianach dwie warstwy, na przedzie - na dodatkowej ramie (250mm realnego pancerza robi swoje).

W wyposażeniu pomoże taki oto zestawik:

Obrazek

Trochę czasu zajęło mi oczekiwanie na przesyłkę z pobliskiej Australii, zaskakująco długo to trwało. Dlatego też, roboty nieco przystopowały, czemu pomógł też nawał pracy.
W dostawie były dwie brakujące farby Wehrmacht Colourcoats z WEM:

Obrazek
U góry: Red Oxide Primer, Wehrmach Elefenbein - do wnętrza.
Na dole: Schokoladebraun, Olivegrun, Dunkelgelb - na zewnątrz.
Jutro spróbuję wykonać lepsze zdjęcie w świetle dziennym...

Poza tym w paczuszce był zestaw żywicznej amunicji od Attack Hobby Kits. Nieco rozczarowujący...

Obrazek
Clou programu - pełen zestaw (22sztuki) ładunków miotających - niezwykle istotny element wnętrza.

Obrazek
Pociski Sprgr (burzące). Nie będą użyte, ale patrz uwagę niżej.

Obrazek
Pociski Pzgr (przeciwpancerne). Jest to najbardziej rozczarowujący element zestawu. Powinny to być pociski Pzgr. 43 ze znacznie dłuższym czepcem balistycznym. Najprawdopodobniej zabawię się w doktora Frankensteina i zaadoptuję czubki z pocisków burzących.

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ciekawostka - pojemniki na ładunki miotające i pociski. Nie będą użyte, chyba najdzie mi ochota na przedstawienie Jagdtigera podczas ładowania amunicji, co jest mało prawdobodobne.

W międzyczasie trochę pogrzebałem we wnętrzu.

Obrazek
Obrazek
Poziome wzmocnienie w tylnej częsci przedziału bojowego.

Obrazek
Wzmocnienia pancerza przy dachu.

Wstawiłem też paski polistyrenu po bokach dolnej częsci przedziału bojowego (z narysowaną strzałką). Dodałem je by przykryć połączenie góry i wanny kadłuba. Byłoby to niemożliwe po ich sklejeniu. Drobne widoczne niedoróbki są właśnie w trakcie likwidacji.

Mam nadzieję, że robota (o ile praca pozwoli) nieco teraz przyśpieszy.
And somewhere/There's someone who cares/With a heart of gold/To have and to hold
Awatar użytkownika
bigtank
Posty: 542
Rejestracja: pn lis 01 2004, 16:35
Lokalizacja: wrocław
x 35

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: bigtank »

No te odlewy faktycznie jakieś nieciekawe jakieś, takie byle jakie jakościowo na moje oko.... No a model się zapowiada ynteresująco :D .
Co Ty tam robisz kurde w tym Singapurze ?............. :mrgreen: . Z wykrywką można pewnie tam połazić za japońskimi gadżetami czy cuś ;-)
Andrzej
Już ten momęcik na 7 TP
http://bigtank120.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Sleepwalker
Posty: 185
Rejestracja: śr maja 19 2004, 18:25
Lokalizacja: Singapore

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sleepwalker »

W Singapurze "się pracuje", już od pięciu lat. Z japońszczyzny rządzą tu Gundamy i inne mangopodobne twory. Lokalna społeczność modelarska głównie tym żyje.
Z tymi żywicami Czesi dali... no ciała. W sumie skłaniam się do nabycia toczonych pocisków, a z tego zestawu do wykorzystania będą jedynie ładunki miotające.
And somewhere/There's someone who cares/With a heart of gold/To have and to hold
Awatar użytkownika
Sleepwalker
Posty: 185
Rejestracja: śr maja 19 2004, 18:25
Lokalizacja: Singapore

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sleepwalker »

Niewiele się dzieje bo i nawał pracy i szukanie pracy... Ale powoli się zbieram w sobie by coś robić.

Tutaj jednen z sześciu uchwytów na ładunki miotające. Trochę prób mi zeszło na znalezienie najlepszej metody wykonania tego elementu i tu o dziwo najszybszą okazała się najbardziej skomplikowana. Podstawa elementu to dwa paski 1.5x1mm sklejone razem szerszym bokiem, podpórki to profile H o szerokości 1.5mm z wklejonym w jeden z kanałów paskiem 1mm. Długości podpórek wydedukowałem na podstawie zdjęć wnętrza działa. Powinno dojść jeszcze parę detali, ale zapewne niektóre sobie podaruję, skoro i tak nie będą widoczne po zamocowaniu ładunków. Zobaczymy.

Obrazek
And somewhere/There's someone who cares/With a heart of gold/To have and to hold
Awatar użytkownika
Sleepwalker
Posty: 185
Rejestracja: śr maja 19 2004, 18:25
Lokalizacja: Singapore

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sleepwalker »

Dziś zdjęcie rodzinne.
Wszystkie uchwyty na ładunki miotające (małe detale do dodania, dziś) i 28 sztuk ładunków miotających do umieszczenia na ścianach przedziału bojowego. Pozostała jednostka ognia była przechowywana pod pokrywami w podłodze.
Obrazek
Jagdtiger może i był największym opancerzonym pojazdem swoich czasów, ale wielkość działa, ilość składowanej amunicji i sześcioosobowa załoga sprawiała, że jego wnętrze było naprawdę ciasne... Czego mam okazję doświadczyć ;-)
And somewhere/There's someone who cares/With a heart of gold/To have and to hold
Awatar użytkownika
Sleepwalker
Posty: 185
Rejestracja: śr maja 19 2004, 18:25
Lokalizacja: Singapore

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sleepwalker »

Trochę rzeczy przybyło.

Ściana ogniowa z instalacjami elektrycznymi i gaśniczymi. Od dołu ścięta by wpasować całoś do modelu, ale i tak dolna część ścianki w żadnym wypadku nie będzie widoczna po zamknięciu kadłuba. Do zrobienia jeszcze orurowanie i okablowanie.
Obrazek

12.8cm PaK 44 L/55 (PaK 80).

Do zestawowego działa dodałem stanowisko celowniczego, siedzenie dowódcy, mechanizmy elewacji i azymutu działa plus parę innych drobiazgów. No i psiknięte Surfacerem 1200.
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Układ blokowania działa podczas jazdy.
Obrazek
Obrazek

Teraz "wykańczają się" ściany przedziału bojowego, ale o tym następnym razem.
And somewhere/There's someone who cares/With a heart of gold/To have and to hold
Awatar użytkownika
Sleepwalker
Posty: 185
Rejestracja: śr maja 19 2004, 18:25
Lokalizacja: Singapore

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sleepwalker »

Wnętrze, pobrudzone czarnym i brązowym washem i delikatnie pobrudzone pigmentami. Ponieważ tego Jagdtigera wyprodukowano w pażdzierniku 1944, do jednostki dostarczono pod koniec grudnia 1944, można przyjąć, że jest to funkiel-nówka niebita (zupełnie jak z ogłoszeń o używanych samochodach z Niemiec) i niezbyt intensywnie wykorzystywana do jego zniszczenia 30 marca 1945.

Wyposażenie wnętrza to kombinacja twórczości własnej (stelaże z ładunkami miotającymi plus same ładunki, detale konstrukcyjne, pogrubienie ścian pancerza, wyposażenie działa), żywic (pociski przeciwpancerne - znacznie przerobione) i zestawu Tamiya (pozostałe klamoty wiszące na ścianach).

Mały tour po wnętrzu...

Sufit z wyposażeniem.

Obrazek

Obrazek


Prawy-tylni róg. Menażki, hełm, maska p-gaz, pojemnik na zapasową optykę do peryskopów (czarny obok włazu), torba.
Obrazek

Lewy-tylni róg. Na dole za pociskami p-panc widać zasobnik amunicji do MG42. Poza tym na tylnej ścianie: torba, dwójnóg do MG42, ładownice z magazynkami do MP40 i sam MP40 (ta sztuka z zestawu Tamiya - Afrika Korps). Na bocznej ścianie menażki, hełm i maska p-gaz.
Obrazek

Lewy-przedni róg. Za celownikiem widać pojemnik na zapasowe lufy do MG42, poniżej menażka i czarny pojemnik na akcesoria do MG42. Na przedniej ścianie maska p-gaz i na samym dole pojemnik na zapasową optykę do peryskopów. Na przedniej ścianie był mocowany także MG42, ale w moim przypadku będzie on zainstalowany na stelażu.
Obrazek

Prawy-przedni róg. Wyposażenie elektryczne (te czarne ustrojstwa), telegraf to komunikowania się z kierowcą (to z wajchą), mapnik i ponownie menażka.
Obrazek

Rzut oka przez tylni właz.
Obrazek

I kilka ogólnych rzutów oka na całość.
Obrazek

Obrazek

Niniejszym wnętrze jest (prawie) skończone. Na zdjęciach wyszło trochę paprochów - do usunięcia papierem 2000. Brak też obejm zabezpieczających pociski p-panc - do dorobienia.

No to pierwsze wnętrze, w pierwszym modelu pancerki mam za sobą...
And somewhere/There's someone who cares/With a heart of gold/To have and to hold
ODPOWIEDZ