B_milek, ja na zrobienie wszystkich kół zużyłem tylko jeden komplet wycinanki laserowej, ale to był mój projekt zrobiony od podstaw i miałem zrobione po jednym kole więcej z każdego typu na zapas. Zrobiłem wszystkie koła, a do modelu wybrałem te najlepiej zrobione.
Budowy silników ciąg dalszy. Wszystkie elementy silników są już całkowicie sklejone i pomalowane podkładem. Niektóre elementy będą przyklejone do korpusu silnika dopiero po pomalowaniu na czarno, z uwagi na łatwiejszy dostęp do zakamarków, gdy są odjęte od całości. Na niektórych elementach są ponaklejane taśmy maskujące, widać też jak w prost sposób zrobiłem z taśmy "ucho" do trzymania silnika w trakcie malowania. Zrobiłem trochę większe śrubki, którymi jest przytwierdzone blaszane pokrycie do bloku silnika, ja mam śrubki 0,8 mm, a powinny być 0,5 mm, ale takie większe optycznie na modelu lepiej wyglądają. Zresztą to nie są sześciokąty tylko kółka, ale przy tej wielkości jest to mało dostrzegalne.
Silniki starałem się upodobnić do oryginalnych, mam nadzieję, że wyszły podobnie:
A tutaj warunki w jakich robię zdjęcia. Mam na mniejszym tarasie zrobione coś w rodzaju ogrodu zimowego, dwie ściany i dach są wykonane z niezbyt przeźroczystego tworzywa, dzięki czemu światło jest rozproszone.
Kto zgadnie z ilu części składają się modele obu silników, biorąc pod uwagę, że każda podkładka, śrubka i gwint to pojedynczy elemencik, który wymagał przyklejenia ? Który element z prawdziwego silnika nie został zrobiony w modelu ?
Zapraszam wszystkich do aktywnego uczestnictwa w mojej relacji i wpisywania uwag, propozycji mających na celu polepszenie wyglądu budowanego modelu.