L183 Zakynthos-poduszkowiec desantowy projektu 1232 Pomornik
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Hahahaha, Jacek aleś pojechał
Blueprinty są ogólno-dostępne, ja po prostu kupiłem Modelarza z wkładką, a od Rhino są lepsi magicy. Tyle że są ograniczeni prawami rynku modelarskiego, a ja nie.
Tymczasem, pracuję nad pokrywami wydechu turbin "nośnych" (chyba). Jako, że małe elementy z zaokrąglonymi rogami dosyć trudo się okleja - nie ma linii do trasowania - wykoncypowałem taką metodę z klejem BCG:
Krawędzie smaruję kolejno klejem, element otaczający również, co powoduje jego zmiękczenie i dokładne ułożenie na zaokrąglonych rogach:
Lewa platforma chyba trochę opadła. Do poprawki:
Blueprinty są ogólno-dostępne, ja po prostu kupiłem Modelarza z wkładką, a od Rhino są lepsi magicy. Tyle że są ograniczeni prawami rynku modelarskiego, a ja nie.
Tymczasem, pracuję nad pokrywami wydechu turbin "nośnych" (chyba). Jako, że małe elementy z zaokrąglonymi rogami dosyć trudo się okleja - nie ma linii do trasowania - wykoncypowałem taką metodę z klejem BCG:
Krawędzie smaruję kolejno klejem, element otaczający również, co powoduje jego zmiękczenie i dokładne ułożenie na zaokrąglonych rogach:
Lewa platforma chyba trochę opadła. Do poprawki:
oj tam oj tam.....skromność przez Ciebie przemawia i tyle.
Co do blueprintów masz racje - są dostępne...tylko nie każdy wie jak i gdzie je szukać...(powiedzmy że lenistwo przez nich przemawia). Odnośnie Rhino.....hmmm jak sobie przypomne Twoje lekcje...to musze powiedzieć że mój mózg i oczy rejestrowały kilka Twoich kliknieć...później już nie nadążyłem;)
Niewiele jest modeli które zaskakują swoją oryginalnością lub "możliwościami wykonania". Wydawnictwa zamiast inwestować w nowe projekty odgrzewaja w większości stare kotlety po kilka razy. Zmienia się tylko jakość papieru, malowanie itd. Mało kto wydaje nowszy sprzęcior .
Jedni robią 3 raz jakiegoś u-boota kiedy ty siedzisz i sie bawisz projektując Szczuke. Jeszcze inni robią setnego Bf-a a Ty Łunia.
...zresztą ...o tym możemy pogadać sobie poza forum.
Tu już dalej nie zaśmiecam. Jestem i obserwuje ;)
Co do blueprintów masz racje - są dostępne...tylko nie każdy wie jak i gdzie je szukać...(powiedzmy że lenistwo przez nich przemawia). Odnośnie Rhino.....hmmm jak sobie przypomne Twoje lekcje...to musze powiedzieć że mój mózg i oczy rejestrowały kilka Twoich kliknieć...później już nie nadążyłem;)
Niewiele jest modeli które zaskakują swoją oryginalnością lub "możliwościami wykonania". Wydawnictwa zamiast inwestować w nowe projekty odgrzewaja w większości stare kotlety po kilka razy. Zmienia się tylko jakość papieru, malowanie itd. Mało kto wydaje nowszy sprzęcior .
Jedni robią 3 raz jakiegoś u-boota kiedy ty siedzisz i sie bawisz projektując Szczuke. Jeszcze inni robią setnego Bf-a a Ty Łunia.
...zresztą ...o tym możemy pogadać sobie poza forum.
Tu już dalej nie zaśmiecam. Jestem i obserwuje ;)
Pierścienie winików napędowych. Cały element składa się tylko z trzech części, ale wykonanie jednego pierścienia to jakieś 3.5 godziny:
-wewnętrzny element kształtujący:
-poszycie, zewnętrzne:
-wewnętrzna kształtka jest wklejona do środka:
-każdy listek, jeden po drugim jest przyklejany do wewnętrznej kształtki:
-i gotowe:
Jeszcze dwa takie.
-wewnętrzny element kształtujący:
-poszycie, zewnętrzne:
-wewnętrzna kształtka jest wklejona do środka:
-każdy listek, jeden po drugim jest przyklejany do wewnętrznej kształtki:
-i gotowe:
Jeszcze dwa takie.
Budowa kolejnych pierścieni była dużo szybsza, natomiast na sąsiednim forum pokazały się sugestie zmiany ich konstrukcji, na układ pierścieni zamiast listków...
Tymczasem wykonałem nadbudówkę i rufową rampę załadunkową.
Okna wyciąłem z zamiarem podklejenia słynnym krążkiem z dyskietki 3,5', ale niestety - w dzisiejszych czasach jest to towar deficytowy. Wobec tego wykorzystałem czarny papier barwiony:
Tymczasem wykonałem nadbudówkę i rufową rampę załadunkową.
Okna wyciąłem z zamiarem podklejenia słynnym krążkiem z dyskietki 3,5', ale niestety - w dzisiejszych czasach jest to towar deficytowy. Wobec tego wykorzystałem czarny papier barwiony:
Jeden z trzech silników napędowych:
Źle rozwinąłem pierwszy segment - miejsca montażu wsporników pierścienia miały ułożyć się w pięcioramienną gwiazdę (jak logo Mercedes), ale tutaj jest to obrócone o 180 stopni (tzn. znaczniki montażu, bo wsporniki zamocowałem prawidłowo). Do poprawki.
Coraz bardziej też skłaniam się do pomysłu Cevy (forum Konradus) ws. zmiany konstrukcji pierścienia. Efekt końcowy powinien być podobny do tego na poniższym foto, ale konia z rzędem temu, kto tak potrafi:
Foto i model by sicore (kartonwork)
Źle rozwinąłem pierwszy segment - miejsca montażu wsporników pierścienia miały ułożyć się w pięcioramienną gwiazdę (jak logo Mercedes), ale tutaj jest to obrócone o 180 stopni (tzn. znaczniki montażu, bo wsporniki zamocowałem prawidłowo). Do poprawki.
Coraz bardziej też skłaniam się do pomysłu Cevy (forum Konradus) ws. zmiany konstrukcji pierścienia. Efekt końcowy powinien być podobny do tego na poniższym foto, ale konia z rzędem temu, kto tak potrafi:
Foto i model by sicore (kartonwork)