*[Relacja/Czołg] M26 Pershing - 3rd Armoured Division - od podstaw
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Tym razem sklejone koła podtrzymujące. Troszkę walki było, zmian koncepcji klejenia, źle sklejonych elementów.
Ale do rzeczy. Na pierwszych obrazkach inny sposób klejenia kopułek na piasty - wzorowałem się na Wujku Andrzeju:
Potem przyszedł czas na zasadnicze części kółek. Na 3 zdjęciu te, które były błędnym zaułkiem i nie przeszły kontroli jakości.
Potem reszta elementów:
I efekt końcowy - skończone koło podtrzymujące:
A tutaj cała rodzinka:
Podsumowując.
Pracy sporo, może mniej niż przy nośnych, ale za to mniejsze elementy. Też się trochę trzeba było nagimnastykować. Przy czym jak zwykle - więcej trzeba cierpliwości i precyzji niż jakiś specjalnych umiejętności.
Ale do rzeczy. Na pierwszych obrazkach inny sposób klejenia kopułek na piasty - wzorowałem się na Wujku Andrzeju:
Potem przyszedł czas na zasadnicze części kółek. Na 3 zdjęciu te, które były błędnym zaułkiem i nie przeszły kontroli jakości.
Potem reszta elementów:
I efekt końcowy - skończone koło podtrzymujące:
A tutaj cała rodzinka:
Podsumowując.
Pracy sporo, może mniej niż przy nośnych, ale za to mniejsze elementy. Też się trochę trzeba było nagimnastykować. Przy czym jak zwykle - więcej trzeba cierpliwości i precyzji niż jakiś specjalnych umiejętności.
No, ruszyłem z dalszą częścią relacji.
Teraz już chyba będzie z górki.
Na początek bryła kadłuba - zrobiona jeszcze w wakacje, ale dopiero teraz pospawana:
Przód w szczegółach:
Szczegóły tyłu:
Zabrałem się też za elementy zawieszeń. Historia obrazkowa, jak to było robione:
I efekt końcowy:
Teraz na warsztacie są wahacze.
W międzyczasie wymieniłem też wszystkie pierścienie z zębami w kołach napędowych. Miały o 0,5 mm za głębokie wycięcia. Na zdjęciach wygląda to praktycznie tak samo.
Teraz już chyba będzie z górki.
Na początek bryła kadłuba - zrobiona jeszcze w wakacje, ale dopiero teraz pospawana:
Przód w szczegółach:
Szczegóły tyłu:
Zabrałem się też za elementy zawieszeń. Historia obrazkowa, jak to było robione:
I efekt końcowy:
Teraz na warsztacie są wahacze.
W międzyczasie wymieniłem też wszystkie pierścienie z zębami w kołach napędowych. Miały o 0,5 mm za głębokie wycięcia. Na zdjęciach wygląda to praktycznie tak samo.
- Mariusz Kita
- Posty: 194
- Rejestracja: pt sty 06 2006, 15:13
- Lokalizacja: czestochowskie
- Sklejacz Maciej
- Posty: 619
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 111
Tym razem drobna aktualizacja - zrobione 10 wahaczy do kół nośnych.
Klejone z kilku warstw tektury, szlifowane, glutowane itd. - do skutku. Największy problem przy klejeniu to bolące palce.
Kilka zdjęć:
Teraz zabieram się za wahacze do pierwszych kół nośnych i napinających - były ze sobą sprzężone. Dość "ciekawa" konstrukcja - będzie co robić :P
Klejone z kilku warstw tektury, szlifowane, glutowane itd. - do skutku. Największy problem przy klejeniu to bolące palce.
Kilka zdjęć:
Teraz zabieram się za wahacze do pierwszych kół nośnych i napinających - były ze sobą sprzężone. Dość "ciekawa" konstrukcja - będzie co robić :P
Zawieszenia ciąg dalszy.
Na początek wahacze pierwszego koła nośnego i koła napinającego. Są one ze sobą sprzężone, pracują wspólnie. Na obrazkach wykaz podzespołów i wygląd w całości:
Potem przygotowałem przekładnie kół napędowych. Sporo szlifowania, pierwsze "druciane" napisy. Są nieco "od czapy", ale nie mam aż tak dokładnych zdjęć tego pojazdu. Po prostu zrobiłem je na wzór innych egzemplarzy z tego okresu.
Na koniec mały rzut oka na dotychczas wykonane elementy zawieszenia:
I ostatnie zrobione elementy - uchwyty do mocowania amortyzatorów. Na zdjęciu jeden przykładowy, a wykonany jest cały komplet 6 sztuk.
Co dalej? Elementy zawieszenia cd...
Na początek wahacze pierwszego koła nośnego i koła napinającego. Są one ze sobą sprzężone, pracują wspólnie. Na obrazkach wykaz podzespołów i wygląd w całości:
Potem przygotowałem przekładnie kół napędowych. Sporo szlifowania, pierwsze "druciane" napisy. Są nieco "od czapy", ale nie mam aż tak dokładnych zdjęć tego pojazdu. Po prostu zrobiłem je na wzór innych egzemplarzy z tego okresu.
Na koniec mały rzut oka na dotychczas wykonane elementy zawieszenia:
I ostatnie zrobione elementy - uchwyty do mocowania amortyzatorów. Na zdjęciu jeden przykładowy, a wykonany jest cały komplet 6 sztuk.
Co dalej? Elementy zawieszenia cd...