[R] Curtiss Tomahawk IIB - A. Haliński

[cotlet]

Brzęczki miały informować/ostrezgać pilota o możliwości przeciągnięcia, często stosowane przez skośnookich np. w Hayabusa'ch i Frank'ach

W związku z tym przeciągnięciem "brzęczki" te nazywały się po angielsku: "landing gear warning horn" ...
Brzęczyk był jednym z sygnałów dla pilota, że podwozie jest nieprawidłowo wyciągnięte, indykator na tablicy zegarów nie zawsze był zauważany przez operującego samolotem. Brzęczyk włączał się gdy podwozie było schowane a przepustnica na pozycji niskich obrotów (jak przy lądowaniu).

Co do orginalnego pytania Arta, to nie mam pojęcia czy pilotowi przeszkadzał szum i wiatr z powodu tych dziur na paliwo i olej. Zbyszek idzie chyba dobrym tropem: maska, słuchawki pomagały.

[19zbyniu95]

Witam,


Model dostał skrzydeł.

Nie mało się namordowałem z nimi, żeby jakoś wyszły. Nie jest to wina autora, ale moja, gdyż naklejając wręgi na karton, użyłem BCG i wręgi zmieniły trochę rozmiary
Skrzydła musiałem odkleić od kadłuba, gdy zacząłem montować owiewki. Okazało się, że były krzywo, ale udało się to poprawić. W czasie przymiarek owiewki, wyglądały one trochę nie ciekawie i myślałem że tak już niestety zostanie, ale po przyklejeniu i lekkim przejechaniu tego wikolem wyszło dość dobrze.

Mam zamiar polakierować matowym Model-Masterem. Czy można go użyć prosto ze słoiczka czy trzeba go najpierw jakoś rozcieńczyć bądź coś innego z nim zrobić?





Jak widać na spodzie skrzydeł jest taka jakby dziura... Na szczęście zniknie wraz z dalszymi postępami w budowie.

Aaa... Warto jeszcze wspomnieć o oznaczeniach na burtach kadłuba. Jak widać, nie jest ono wydrukowane także na elemencie owiewki. Może jest to celowe, a może błąd. Nie wiem.
CDN

[wookie]

To, że kokarda nie jest namalowana na owiewce jest prawidłowe. Najpierw malowano oznaczenia a następnie montowano płatowiec. Owiewki zasłaniały część kokardy.

[19zbyniu95]

Witam,

Model nabiera charakteru, wszystko to za sprawą paszczy na dziobie.

Fajnie się to składało, powstała tylko ok. 0.5 mm szparka na łączeniu poszycia kabiny i silnika, ale udało mi się to o dziwo zamaskować farbą.







Dziobek przed przyklejeniem psiknąłem lakierem matowym, a za niedługo psiknę cały model.

Nie jest źle, ciągnę dalej

CDN

[Seb 545]

Witam podoba mi się to co do tej pory pokazałeś , mam nadzieję ujżeć za jakiś czas Galerię .
Pozdrawiam .

[19zbyniu95]

Witam,

Seb, cieszę się, że Ci się podoba
Do Galerii to jeszcze kawałek.

A dziś wycinam i montuję żebra we wnękach klap.



CDN

[Seb 545]

Czym kleiłeś oprofilowanie kadłub -skrzydło ??? przebija delikatnie klej... Użyłeś BCG ???
Do tej roli świetnie nadaję się Butapren co pewnie wiesz. Nie których zapach znacznie zniechęca w małej tubce jest bardziej znośny , przepraszam jeśli moja uwaga jest błędna. i użyłeś Butaprenu.
Pozdrawiam.

[19zbyniu95]

Wbrew pozorom to nie jest klej. Jest to niedokładnie dobrana farba do retuszu. (noo może troszkę kleju tam jest jako szpachla, ale ślad powinien zniknąć po polakierowaniu) Model w całości kleję wikolem - polecam. Butaprenu używałem krótko, dawno temu. Nie przypadł mi jakoś do gustu, więc z niego zrezygnowałem

[Marcin.P]

Witam.

Model wygląda całkiem fajnie:) Ciekawe jak postępy.

Jakimi farbami robisz retusz?

Pozdrawiam

[19zbyniu95]

Witaj,

Model retuszuję Humbrolami (numery zgodne z propozycjami w wycinance, niektóre lekko złamane inną barwą).

Praca przy modelu jak na razie stoi w miejscu. Wszystko dlatego, że mogłem zrealizować dziecięce marzenie i zacząć budować model RC. Do tego modelu wrócę niebawem.