Model z Małego Modelarza numer 9/2002. Wtedy też a może jednak w roku następnym rozpocząłem go kleić jako drugi model kartonowy po - jakże wielu znanej - przerwie w uprawianiu modelarskiego hobby.
Kleiłem go chyba z 8-9 lat, raz na kilka miesięcy coś tam do przodu się posuwało. Ostatnio stwierdziłem że pudełko w którym został schowany jest mi potrzebne - na inny model oczywiście - i się sprężyłem.
Model wyszedł tak sobie, wiele elementów jest strasznie wymęczonych (wlot do filtra, rury wydechowe, zwichrowany ogon, kabina i wiele innych). Ale przyjąłem taką zasadę, że jak coś nie wyjdzie jadę dalej a babole zostają ku przestrodze. Na szczęście z daleka tak tego nie widać . Poza tym - każdy musi przecież skleić swojego messerschmitta. Ja swojego już mam za sobą
Klejąc ten model postanowiłem, że w następnym zrobię chyba obracane opaty śmigieł bo pomimo przeglądnięcia kilku zdjęć śmigła po wklejeniu łopat nieopatrznie poszukałem jeszcze innych zdjęć i po ich analizie stwierdziłem że jednak powinny być wklejone odwrotnie. No więc "na chama" je przekręciłem w przeciwnym kierunku co odbiło się niestety na ich wyglądzie.
A teraz kilka zdjęć.
*[Galeria/Samolot] Każdy musi skleić swojego messerschmitta czyli Me 109G-6
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
*[Galeria/Samolot] Każdy musi skleić swojego messerschmitta czyli Me 109G-6
Ostatnio zmieniony ndz sty 01 2017, 17:33 przez Tempest, łącznie zmieniany 1 raz.
Podoba się. Ładnie go zrobiłeś. Te obłe części co o nich wspominasz to faktycznie na zbliżeniach widać, że podmęczone - ale to tylko meserszmit (przy szachownicach by to nie przeszło )
Trochę opony zbyt kanciaste.
Ciekawe co Ty tam trzymasz jeszcze w tych pudełkach i ile tych pudełek w ogóle jest skoro zaczyna brakować i musisz zwalniać dotąd zajęte ?
pzdr Grzegorz
Trochę opony zbyt kanciaste.
Ciekawe co Ty tam trzymasz jeszcze w tych pudełkach i ile tych pudełek w ogóle jest skoro zaczyna brakować i musisz zwalniać dotąd zajęte ?
pzdr Grzegorz
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2216
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 171
Uchylę rąbka tajemnicyCiekawe co Ty tam trzymasz jeszcze w tych pudełkach i ile tych pudełek w ogóle jest skoro zaczyna brakować i
musisz zwalniać dotąd zajęte ?
Jeszcze coś się po szafach pochowało, a to które zwolnił mesio zajął też myśliwiec, ale z czerwonymi gwiazdami na skrzydłach.
Może kiedyś go wreszcie skończę bo leżakuje od dobrych kilku lat.
Dlatego ćwiczę najpierw na modelach sprzętu wroga Jak coś się nie uda mniejszy żal człowieka ściska...widać, że podmęczone - ale to tylko meserszmit (przy szachownicach by to nie przeszło )
Ostatnio zmieniony ndz sty 01 2017, 17:41 przez Tempest, łącznie zmieniany 1 raz.
Noo moja F-ka to obecnie stosunkowo nie dawno klejona maszyna.
Link: http://www.papermodels.pl/index.php?top ... #msg100226
Mam jeszcze starego MM-a gdzieś na strychu pewnie tony kurzu zbiera ,także G-6 ale mi tak nie wyszedł :-) Wybacz troszkę ubarwiłem Twój wątek :-)
Swoją drogą chętnie bym go skleił na nowo ciężko dostać oryginalna wycinankę...
Albo nie udolnie szukałem.
Pozdrawiam.
Link: http://www.papermodels.pl/index.php?top ... #msg100226
Mam jeszcze starego MM-a gdzieś na strychu pewnie tony kurzu zbiera ,także G-6 ale mi tak nie wyszedł :-) Wybacz troszkę ubarwiłem Twój wątek :-)
Swoją drogą chętnie bym go skleił na nowo ciężko dostać oryginalna wycinankę...
Albo nie udolnie szukałem.
Pozdrawiam.