Lancaster Andrzeja Ziobra
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
- zxcvbnm1971
- Posty: 413
- Rejestracja: pn lut 13 2006, 23:31
-
- Posty: 483
- Rejestracja: sob lut 11 2006, 16:30
- x 58
Lancaster Andrzeja Ziobra
Serdecznie Kolegom dziękuję za miłe słowa. zxcvbnm1971, życzę Ci, że by Twój syn w przyszłości robił jeszcze lepsze modele, niż ci Andrzeje, których masz na myśli. I żeby osiągał jeszcze większe sukcesy w modelarstwie.
A tu kilka fotek modeli moich dwóch bułgarskich "przeciwników". Zdjęcia tego nie oddadzą, ale modele pięknie zrobione.
"Kartonowe Pyry" z Poznania mam nadzieję, że ucieszą się przyglądając się dokładnie zdjęciu poniżej:
II miejsce w klasie Masters – Li 2 w 1:48 konwersja z Dakoty:
III miejsce w klasie Masters:
I pozostałe modele bułgarskich modelarzy – nie załapały się na pudło:
- Mi-17 w 1:35 konwersja z Trumpetera, sporo własnej pracy. Moim zdanie model z „najwyższej półki”. Trudno pojąć co w nim nie pasowało tureckim sędziom.
- i dwie „rury” też w dużej skali, ładnie zrobione, starannie pomalowane tak, by wyglądały jak ich pierwowzory (mogliśmy porównać z dokumentacją zdjęciową), a nie wedle modnej dziś „koncepcji czołgowej”:
Inna sprawa, to fakt, że MiG-21 Irka Mikuckiego równie dobrze mógł się znaleźć na pudle zamiast jednego z modeli bułgarskich. Moim zdaniem na trzecim miejscu z całą pewnością powinien był znaleźć się, bo jego model był o wiele bardziej pracochłonny i trudny do wykonania niż model Bułgara. Uczciwie trzeba również dodać, że mogłoby być jeszcze inaczej – ja mogłem nie być pierwszy, lecz Bułgar. No, ale to cały „urok” konkursów – mnie się po prostu znowu jeszcze raz udało.
A tu kilka fotek modeli moich dwóch bułgarskich "przeciwników". Zdjęcia tego nie oddadzą, ale modele pięknie zrobione.
"Kartonowe Pyry" z Poznania mam nadzieję, że ucieszą się przyglądając się dokładnie zdjęciu poniżej:
II miejsce w klasie Masters – Li 2 w 1:48 konwersja z Dakoty:
III miejsce w klasie Masters:
I pozostałe modele bułgarskich modelarzy – nie załapały się na pudło:
- Mi-17 w 1:35 konwersja z Trumpetera, sporo własnej pracy. Moim zdanie model z „najwyższej półki”. Trudno pojąć co w nim nie pasowało tureckim sędziom.
- i dwie „rury” też w dużej skali, ładnie zrobione, starannie pomalowane tak, by wyglądały jak ich pierwowzory (mogliśmy porównać z dokumentacją zdjęciową), a nie wedle modnej dziś „koncepcji czołgowej”:
Inna sprawa, to fakt, że MiG-21 Irka Mikuckiego równie dobrze mógł się znaleźć na pudle zamiast jednego z modeli bułgarskich. Moim zdaniem na trzecim miejscu z całą pewnością powinien był znaleźć się, bo jego model był o wiele bardziej pracochłonny i trudny do wykonania niż model Bułgara. Uczciwie trzeba również dodać, że mogłoby być jeszcze inaczej – ja mogłem nie być pierwszy, lecz Bułgar. No, ale to cały „urok” konkursów – mnie się po prostu znowu jeszcze raz udało.
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.
-
- Posty: 22
- Rejestracja: czw gru 06 2007, 19:13
- Lokalizacja: Szczawno Zdrój
Ze swojej strony również gratuluję Wam takiego sukcesu.
Jestem pod ogromnym wrażeniem samej imprezy. Ze zdjęć, jakie udało mi się wczoraj znaleźć w internecie, wywnioskowałem, że ów konkurs był czymś bardzo prestiżowym na tureckiej niwie modelarskiej. Raz, że odbył się w muzeum lotnictwa. Dwa, pełno tam było jakichś (chyba ważnych) osobowości w garniturach. Trzy - modele, jakie chociażby obejrzałem na powyższych zdjęciach mówią same za siebie.
Dlatego z niecierpliwością czekam na prasowy reportaż z Waszej wyprawy.
PS Andrzeju, czy mógłbyś przedstawić nam kilka ważnych informacji z tej imprezy, jakieś szczegóły?
Pozdrawiam serdecznie.
Jestem pod ogromnym wrażeniem samej imprezy. Ze zdjęć, jakie udało mi się wczoraj znaleźć w internecie, wywnioskowałem, że ów konkurs był czymś bardzo prestiżowym na tureckiej niwie modelarskiej. Raz, że odbył się w muzeum lotnictwa. Dwa, pełno tam było jakichś (chyba ważnych) osobowości w garniturach. Trzy - modele, jakie chociażby obejrzałem na powyższych zdjęciach mówią same za siebie.
Dlatego z niecierpliwością czekam na prasowy reportaż z Waszej wyprawy.
PS Andrzeju, czy mógłbyś przedstawić nam kilka ważnych informacji z tej imprezy, jakieś szczegóły?
Pozdrawiam serdecznie.
"Jeżeli myślisz, że coś możesz lub czegoś nie możesz, za każdym razem masz rację." - Henry Ford
-
- Posty: 54
- Rejestracja: sob lut 16 2008, 12:53
- Lokalizacja: Poznań
-
- Posty: 483
- Rejestracja: sob lut 11 2006, 16:30
- x 58
Lancaster Andrzeja Ziobra
Polacy „w krainie kangurów”.
W dniach 8-11 czerwca w Melbourne miał miejsce największy australijski konkurs modeli redukcyjnych Model Expo 2012. Poleciałem tam z Przemkiem Litewką, którego modele można zobaczyć www.modelarstworedukcyjne.pl
Obaj wygraliśmy swoje klasy. Przemek modelem samolotu FE 2b wygrał w Aircraft Large Props, a ja Lancasterem w Aircraft Small Modified. Ponadto zostałem uhonorowany nagrodą Peoples Choice i główną nagrodą za najlepszy model całego konkursu – Best of show.
Zdjęcia nagrodzonych modeli są na http://modelexpo.com.au/gallery.html
Tutaj, wraz z pozdrowieniami dla czytelników Kartonworku, my i nasze „australijskie łupy”
Przy okazji z przyjemnością informuję, że w ubiegłym roku na innym prestiżowym australijskim konkursie - Mistrzostwach Modeli Kolejowych, srebrny medal zdobył model słynnej polskiej modelarski Erwiny Papp.
W dniach 8-11 czerwca w Melbourne miał miejsce największy australijski konkurs modeli redukcyjnych Model Expo 2012. Poleciałem tam z Przemkiem Litewką, którego modele można zobaczyć www.modelarstworedukcyjne.pl
Obaj wygraliśmy swoje klasy. Przemek modelem samolotu FE 2b wygrał w Aircraft Large Props, a ja Lancasterem w Aircraft Small Modified. Ponadto zostałem uhonorowany nagrodą Peoples Choice i główną nagrodą za najlepszy model całego konkursu – Best of show.
Zdjęcia nagrodzonych modeli są na http://modelexpo.com.au/gallery.html
Tutaj, wraz z pozdrowieniami dla czytelników Kartonworku, my i nasze „australijskie łupy”
Przy okazji z przyjemnością informuję, że w ubiegłym roku na innym prestiżowym australijskim konkursie - Mistrzostwach Modeli Kolejowych, srebrny medal zdobył model słynnej polskiej modelarski Erwiny Papp.
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.
-
- Posty: 483
- Rejestracja: sob lut 11 2006, 16:30
- x 58
Lancaster Andrzeja Ziobra
Niestety, aż tak daleko nie zabrnąłem. Ale polecieliśmy jeszcze do Canberry zwiedzić Australian War Memorial, gdzie m.in. można zobaczyć sporo ciekawych samolotów i innych bardzo cennych eksponatów związanych z konfliktami zbrojnymi, w których brali udział Australijczycy. I Eurocopterem lataliśmy nad słynnym Great Ocean Road. Generalnie z „wyprawy” do Australii przywieźliśmy całą masę ciekawego materiału z muzeów i oczywiście wiele miłych wrażeń z kontaktów zarówno z australijską polonią, która licznie nam kibicowała (i zapewne miała swój udział w mojej nagrodzie Peoples Choice) jak i z modelarzami z tego kraju, którzy przyjęli nas bardzo sympatycznie i gościnnie, acz w czasie oceny sędziowskiej żadnych punktów „za pochodzenie” nam nie dawali i skrupulatnie przeglądali nasze dokumentacje w poszukiwaniu błędów w modelach.Podobno byłeś też w Nowej Zelandii?
Dla mnie ten wyjazd był swego rodzaju spełnieniem dziecięcych marzeń z czasów, gdy zaczytywałem się w kolejnych powieściach Alfreda Szklarskiego. W latach 1960., kiedy czytałem Tomka w krainie kangurów (i także robiłem nieporadnie swoje pierwsze modele), gdyby mi ktoś wtedy powiedział, że w przyszłości na australijskiej ziemi przyjdzie mi wystąpić w takiej roli jak podczas tegorocznego Model Expo, to zapewne zaproponowałbym temu komuś wizytę u psychiatry. W tamtych czasach marzenia o podróżowaniu po świecie i zdobywaniu kolejnych modelarskich nagród było dla mnie równie abstrakcyjne, jak lot na księżyc. Starsi Koledzy z pewnością doskonale rozumieją, że z tym księżycowym porównaniem absolutnie nie przesadzam.
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.
Ogromne gratulacje Panowie! Bardzo Wam do twarzy w tych Australijskich cylindrach. Można powiedzieć, że mucha nie siada.
Andrzej, jak oceniasz Australię w porównaniu z USA pod względem konkurencji i organizacji imprezy?
Gdzie i kiedy odbędzie się kolejny lot Lancastera? Kanada jak wiemy, odpada. Japonia? - Nie jest zrzeszona.
Jeszcze raz ogromne gratulacje!!!
Andrzej, jak oceniasz Australię w porównaniu z USA pod względem konkurencji i organizacji imprezy?
Gdzie i kiedy odbędzie się kolejny lot Lancastera? Kanada jak wiemy, odpada. Japonia? - Nie jest zrzeszona.
Jeszcze raz ogromne gratulacje!!!
Obraz jest wart tysiąca słów. Model wart jest miliona.