"Zapytanie o żywicę" - prace z żywicą
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
"Zapytanie o żywicę" - prace z żywicą
Mam pytanie ponieważ interesuje mnie właśnie odlewanie w żywicy, ale nigdy nie miałem żywicznego elementu w rękach, więc właśnie pytanie: Jaka jest żywica? Twarda? Krucha? Jest tylko do drobnych elementów, czy nadaje się także do dużych elementów (ok 8 cm)? I przy odlewaniu można używać "zapychacze", czyli np kawałki drewna lub plastiku, aby zmniejszyć zużycie żywicy? Na co uważać przy pracy z żywicą? I czy każda żywica może służyć do odlewania?
Interesuje mnie to bo pragnę przygotować "drobną produkcje modeli" .
Taki model zwykle robię 3 miesiące, a za pomocą żywicznych elementów do 3 tygodni.
A i jeszcze kwestia łączenia elementów i malowania. Jakim klejem i czy elementy wymagają czyszczenia przed malowaniem.
Wiem, że zadaje wiele pytań, jak jakieś dziecko, ale lepiej być w pełni poinformowanym nim się człowiek weźmie do roboty.
Najpierw zamierzam wykonać małą próbę z najtańszym silikonem i żywicą 200ml.
Pozdrawiam
Interesuje mnie to bo pragnę przygotować "drobną produkcje modeli" .
Taki model zwykle robię 3 miesiące, a za pomocą żywicznych elementów do 3 tygodni.
A i jeszcze kwestia łączenia elementów i malowania. Jakim klejem i czy elementy wymagają czyszczenia przed malowaniem.
Wiem, że zadaje wiele pytań, jak jakieś dziecko, ale lepiej być w pełni poinformowanym nim się człowiek weźmie do roboty.
Najpierw zamierzam wykonać małą próbę z najtańszym silikonem i żywicą 200ml.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony wt maja 22 2012, 19:51 przez claas, łącznie zmieniany 1 raz.
http://www.progmar.waw.pl/zywice-c-3.html
http://www.progmar.waw.pl/silikony-c-1.html
Jeżeli chcesz odlewać duże elementy to można do żywicy nawsadzać jakieś gadżety, najlepiej kawałki zdupconych odlewów:). Np do odlewu saukopfa i innych solidnych odlewów. Na stronie masz opisy do czego i jakie parametry ma żywica, są różne, nawet i gumowate. Polecam ren cast 55, faktycznie cienkie elementy są dość twarde i łatwo się nie łamią czy kruszą. Kleje na bazie supergluta. Żywicę dobrze mieszać , bo może się odlew pocić . Co do reszty pogrzeb w necie, naprawdę porad i czego tylko chcesz w temacie jest od groma..........
Jakie duperele chcesz odlewać może napisz.
Andrzej
Pssyy.
Cos kręcisz chłopie
Piszesz najpierw---ale nigdy nie miałem żywicznego elementu w rękach,
a niżej -----Taki model zwykle robię 3 miesiące, a za pomocą żywicznych elementów do 3 tygodni
Zaistniała niejaka sprzeczność ani chybi ....................
http://www.progmar.waw.pl/silikony-c-1.html
Jeżeli chcesz odlewać duże elementy to można do żywicy nawsadzać jakieś gadżety, najlepiej kawałki zdupconych odlewów:). Np do odlewu saukopfa i innych solidnych odlewów. Na stronie masz opisy do czego i jakie parametry ma żywica, są różne, nawet i gumowate. Polecam ren cast 55, faktycznie cienkie elementy są dość twarde i łatwo się nie łamią czy kruszą. Kleje na bazie supergluta. Żywicę dobrze mieszać , bo może się odlew pocić . Co do reszty pogrzeb w necie, naprawdę porad i czego tylko chcesz w temacie jest od groma..........
Jakie duperele chcesz odlewać może napisz.
Andrzej
Pssyy.
Cos kręcisz chłopie
Piszesz najpierw---ale nigdy nie miałem żywicznego elementu w rękach,
a niżej -----Taki model zwykle robię 3 miesiące, a za pomocą żywicznych elementów do 3 tygodni
Zaistniała niejaka sprzeczność ani chybi ....................
Już ten momęcik na 7 TP
http://bigtank120.blogspot.com/
http://bigtank120.blogspot.com/
Re: "Zapytanie o żywicę"
W mojej wypowiedzi zabrakło słowa "zrobiłbym" - to było przypuszczenie.claas pisze: Taki model zwykle robię 3 miesiące, a za pomocą żywicznych elementów do 3 tygodni.
Pozdrawiam
Planuję założyć mini produkcję modeli Ursusa c-385 w skali 1:32. Kolega sobie u mnie zamówił, a pomyślałem, czy by nie zrobić więcej. Może po allegro by się rozeszły, a jak nie to po znajomych przynajmniej.
Ambitnie planujesz. Może to i dobrze.
Ja na twoim miejscu zacząłbym od zdobycia wiedzy. I to nie na zasadzie "zapytam na forum" ponieważ internet jest nośnikiem zarówno wiedzy jak i herezji oraz wszelkich głupot co tobie na tym poziomie będzie ciężko rozróżnić.
Ja zaczynałem od skryptów Politechniki Warszawskiej i książek Pawła Murza- Muchy na temat odlewnictwa.
Nie dla tego że chciałem odlewać żywicę tylko robiłem projekt z odlewnictwa.
Z tej literatury dowiesz się jak zaprojektować formę, a dobra forma to podstawa.
Ja na twoim miejscu zacząłbym od zdobycia wiedzy. I to nie na zasadzie "zapytam na forum" ponieważ internet jest nośnikiem zarówno wiedzy jak i herezji oraz wszelkich głupot co tobie na tym poziomie będzie ciężko rozróżnić.
Ja zaczynałem od skryptów Politechniki Warszawskiej i książek Pawła Murza- Muchy na temat odlewnictwa.
Nie dla tego że chciałem odlewać żywicę tylko robiłem projekt z odlewnictwa.
Z tej literatury dowiesz się jak zaprojektować formę, a dobra forma to podstawa.
Pierwsze relacje z dzałania nad żywicą
W końcu użyłem żywicy do modelu. Na pierwszy raz myślę, że wyszło dobrze, mimo że zastosowałem najtańsze materiały takie jak silikon uniwersalny. Pierwowzory elementów były wykonywane z papieru i malowane matową farbą. Byłem zaskoczony kiedy to farba błyszcząca mocno przywierała do silikonu, kiedy matowa dość dobrze odchodziła od silikonu. Po wyschnięciu silikonu często zdarzało się, że fragmenty elementów przywierały do formy. Wtedy do usunięcia papieru używałem wody. W formie pozostawała farba, która potem znalazła się na odlewach. Niekiedy fragmenty silikon pozostawały na elementach, co było gorszą sprawą, ponieważ taki ubytek w formie jest potem widoczny na odlewach.
Oto efekty prac:
Tutaj odlew połowy koła wraz z oryginałem. Oryginały często całe z silikonu nie wychodziły:D
A tutaj silikonowe formy z których korzystam.
Oto efekty prac:
Tutaj odlew połowy koła wraz z oryginałem. Oryginały często całe z silikonu nie wychodziły:D
A tutaj silikonowe formy z których korzystam.
Eeee, nie bardzo to wyszło, a przynajmniej nie za bardzo widać co to za odlewy.
Po pierwsze - pędzelek taki trochę większy i jakiś tłuszczykiem lekko wysmaruj oryginalny detal, wtedy nie będzie się silikon przylepiał. Również jakaś wazelina czy inne smarowidło służy jako rozdzielacz do robienia form dwuczęściowych.
Widzę że używasz epidianu, żre silikon, góra 10 odlewów przy smarowaniu form ....
Po któreś tam, spróbuj zabarwić żywicę jak już się bawisz epidianem, odrobina jakiejś szajskiej hinolskiej farby artystycznej załatwi sprawę...Odlewy będą ładniejsze i będzie widać co to wogóle jest ..
Skołuj parę zeta i kup sobie porządną żywicę tak poza tym. Forma wtedy wytrzyma przynajmniej ze 40 zalewajek....
Andrzej
Po pierwsze - pędzelek taki trochę większy i jakiś tłuszczykiem lekko wysmaruj oryginalny detal, wtedy nie będzie się silikon przylepiał. Również jakaś wazelina czy inne smarowidło służy jako rozdzielacz do robienia form dwuczęściowych.
Widzę że używasz epidianu, żre silikon, góra 10 odlewów przy smarowaniu form ....
Po któreś tam, spróbuj zabarwić żywicę jak już się bawisz epidianem, odrobina jakiejś szajskiej hinolskiej farby artystycznej załatwi sprawę...Odlewy będą ładniejsze i będzie widać co to wogóle jest ..
Skołuj parę zeta i kup sobie porządną żywicę tak poza tym. Forma wtedy wytrzyma przynajmniej ze 40 zalewajek....
Andrzej
Już ten momęcik na 7 TP
http://bigtank120.blogspot.com/
http://bigtank120.blogspot.com/
Ja cię podziwiam! Szczerze!
Nie za jakość wyrobu ale za podejście. Czyli że się tym nie załamałeś.
Pierwsza sprawa.
Kup odpowiednie materiały.
- silikon odlewniczy,
- żywicę odlewniczą - poliuretanową. np FC-52. Jak potrzebujesz coś bardziej elastycznego FC 55 Albo któregoś AXON'a Np F38.
-zainwestuj w rozdzielacz. Forma więcej wytrzyma.
I popracuj nad modelami czyli tym co ty nazywasz pierwowzory elementów.
Warto zamienić papier na np. polistyren.
Nie za jakość wyrobu ale za podejście. Czyli że się tym nie załamałeś.
Pierwsza sprawa.
Kup odpowiednie materiały.
- silikon odlewniczy,
- żywicę odlewniczą - poliuretanową. np FC-52. Jak potrzebujesz coś bardziej elastycznego FC 55 Albo któregoś AXON'a Np F38.
-zainwestuj w rozdzielacz. Forma więcej wytrzyma.
I popracuj nad modelami czyli tym co ty nazywasz pierwowzory elementów.
Warto zamienić papier na np. polistyren.
W między czasie od znajomego dostałem na spróbowanie żywicę Axson F1 GN z której odlewał formy do części rolniczych. Ma kolor, ale lepszy jak na razie jest dla mnie Epidian - bardziej lejny, długo twardnieje w przeciwności do Axsona, który twardnieje w 45 min. - Epidian nadaje się do wciskania strzykawką w zakamarki i obróbką przed całkowitym stwardnieniem.
Mój niedokończony pokrak na razie "prezentuje się" tak:
Szału zapewne nie ma.
Te niedoskonałości to pewno wynik mojego pośpiechu, chociaż na efekty czekać trzeba było długo.
Faktycznie potrzeba mi lepszych elementów, lepszego silikonu, lepszej techniki i lepszej żywicy. Trzeba będzie bardziej przyłożyć się przy następnym podejściu do sprawy i trochę zainwestować. Może złożę jeszcze jednego z tego co mam i zapodam na alledrogo - ciekawe ile wyciągnę.
Kabina oraz osprzęt będzie robiony już nie z żywicy tylko w taki sam sposób jak wykonywałem je w poprzednim c-385 z papieru i drewna.
Mój niedokończony pokrak na razie "prezentuje się" tak:
Szału zapewne nie ma.
Te niedoskonałości to pewno wynik mojego pośpiechu, chociaż na efekty czekać trzeba było długo.
Faktycznie potrzeba mi lepszych elementów, lepszego silikonu, lepszej techniki i lepszej żywicy. Trzeba będzie bardziej przyłożyć się przy następnym podejściu do sprawy i trochę zainwestować. Może złożę jeszcze jednego z tego co mam i zapodam na alledrogo - ciekawe ile wyciągnę.
Kabina oraz osprzęt będzie robiony już nie z żywicy tylko w taki sam sposób jak wykonywałem je w poprzednim c-385 z papieru i drewna.
Twoje małpy twój cyrk, a mój podziw coraz większy!
"Budownictwo - wielka sztuka
Potrzebna więc jest nauka.
A my właśnie owej sztuki
Dokonamy bez nauki
Paweł z Piotrem tak myśleli
Kiedy dom budować chcieli
Doradzili im majstrowie
By pion mieli na budowie
Pion się chwieje wciąż na sznurku
Przywiążemy go do murku
........."
Dawno temu ludzie wymyślili technologię, materiały do tego odpowiednie a Ty się zachowujesz jakbyś chciał ich poprawiać nie mając o tym zielonego pojęcia