PAH skończony leży na półce więc czas zacząć robić nowy model.
na tapecie mam teraz PZL 130 ORLIK. prace posuwają się powoli ale dokładnie.
muszę się pochwalić bo jak na razie idzie bardzo dobrze. model najpierw pokryłem werniksem. jak na razie sklejam go BCG i muszę powiedzieć że tan klej jest po prostu świetny !!! . do retuszu używam zwykłych pisaków i jak na razie spisują się dobrze ale znów eksperymentuje żeby znaleźć najlepszą dla mnie metodę.
oczywiście nie obeszło się od niespodzianek. pierwsze 2 elementy poszycia dobrze pasowały na wręgi które trzeba było tylko zeszlifować pod kontem. niestety trzeci element okazał się za mały i musiałem go poszerzyć o 3 mm. gdybym tego nie zrobił była by za duża różnica między elementami. wygląda to tak:
z resztą nie było większego problemu
. poszycie łącze na kawałku papieru żeby spasować lepiej element. nie podoba mi się karton nachodzący na karton to tak nie ładnie odstaje :P.
zdjęcia może nie najlepszej jakości ale ładnie wszystko widać.
aha... jest jeden mankament. na części poszycia przy ogonie są brzydkie białe wytarcia.
zastanawiam się jak je mogę usunąć może na coś wpadnę ale muszę pomyśleć czym to zniwelować. 
mam zamiar trochę poprawić wnętrze ale nie mogę nigdzie znaleźć zdjęć PZL 130 , wszystko co jest to PZL 130 TC a podejrzewam że różnice pod względem wnętrza będą spore. Ma ktoś może jakieś ryciny albo zdjęcia?
udało mi się znaleźć czasopismo Aeroplan 2007 5-6 z PZL-130 Orlik jednak bez płyty na której jest mnóstwo zdjęć
. jak ktoś może pomóc będę wdzięczny. do zobaczenia niedługo p.s. postaram się robić lepsze zdjęcia ;)
