micek,
ja bym go już nie ruszał i postawił na półce – każdy model to kolejne doświadczenie. Malowanie rozbudowywał bym w następnym modelu. No chyba że zrobisz standard.
Tak naprawdę to żadną podpowiedzią nie zastąpisz własnych eksperymentów i doświadczenia. Dobre do podpatrzenia różnych technik są filmy na youtube - jest ich cała masa i mówią więcej niż setki słów.
Co do lakieru – rozpuszczalnik z lakieru też będzie wsiąkał, tak samo jak z farby. Więc co za różnica czy najpierw wessa rozpuszczalnik z bezbarwnego czy z barwnego (no poza tą że w drugim wypadku zostanie na powierzchni pigment).
Pzdr Grzegorz
BRDM modelik
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
gk: ten model juz stoi w gablotce :-) nic nie będę zmieniał, w niedzielę mam nadzieję zacząć następny.
co do malowania, jak najpierw pomaluje bezbarwnym akrylem, to on tak zaimpregnuje papier, i nie będzie nic w niego wsiąkać. naprawdę, rzeczy zaimpregnowane wyszły jakoś lepiej :-|
Będę szukał artów o malowaniu. Następny będzie czołg....
co do malowania, jak najpierw pomaluje bezbarwnym akrylem, to on tak zaimpregnuje papier, i nie będzie nic w niego wsiąkać. naprawdę, rzeczy zaimpregnowane wyszły jakoś lepiej :-|
Będę szukał artów o malowaniu. Następny będzie czołg....