W tym miejscu również należałoby zadać pytanie, co dalej?
W tym miejscu nie, bo to wątek o Mi-6
Gdy go skończę to, to założę nowy warsztat i wtedy dowiecie się co będzie następne. Na razie po prostu jeszcze nie jestem pewien, co będzie kolejnym projektem. Pomysłów mam kilka, ale...
A póki co to fotka kolejnej odsłony „łopatologii stosowanej”. Niebieskie elementy czekają na polerowanie, a czarne na ślady eksploatacji.
Uwaga. Jakby ktoś miał wątpliwości odnośnie słynnego „zapuszczania na czarno” linii podziałów to taka informacja – pomiędzy każdym segmentem łopaty były specjalne gumowe wkładki, więc próbowałem te wkładki odwzorować, stąd na zdjęciu może być wrażenie "zapuszczania linii".
Gdy stajesz przed problemem, szukaj rozwiązania, a nie obejścia.
