Mam w planach, do kompletu, wykonanie HOODa.
Zbieram od pewnego czasu materiały, ale na razie są one skromne w porównaniu z BISem (mam Anatomię, jedno opracowanie broszurowe, głównie opisujące historię okrętu). Chodzi mi o detale. Nie wierzę, że angole przez te kilkadziesiąt lat pływania nie pozdjęciowali wyposażenia okrętu. Trzeba szukać dalej.
Więc przy okazji zwracam się o pomoc w tej materii.
Piękny model! Gratulacje za wytrwałość!
Było bardzo fajnie śledzić Twoją pracę przez prawie 3,5 roku. Prawdę mówiąc jak na TAKIE wykonanie Bismarcka to i tak tempo masz niezłe.
Nie mogę już doczekać się rozpoczęcia kolejnej :-)
Witaj Art
Moje gratulacje i ogromny szacunek. Nigdy nie spotkałem się z takim modelem. Słowo dane swego czasu podtrzymuję i pamiętam dlaczego czekałeś z podsumowaniem do maja. To wyjątkowe modelarstwo!!!
Pozdrawiam
Wspaniałe!
Z tej relacji można by było wydać książkę i pewnie nieźle by się sprzedawała.
Jeszcze długo będę zaglądał do tej relacji (tak dla podbudowania morale, że można(!) takie rzeczy zrobić z papieru).
pozdrawiam
Rzeczywiście smutno będzie bez Twojej relacji. Od trzech lat codzienny kontakt z komputerem zaczynałem od wizyty u Ciebie. Ale już dzisiaj cieszę się na Hooda. Jeszce raz gratuluję Art efektu. A pomysł Roberta1966 bardzo fajny, myślę, że powodzenie zapewnione. Przyjmując, że Hooda, podobnie jak Bismarcka zaczniesz w styczniu, i zakładając podobny okres budowy, to 24 maja 2017 - w rocznicę zatopienia - doczekamy się wodowania. Tobie życzę powodzenia a nam wszystkim przyjemności podglądania.
Doczytałem jeszcze, że na długi weekend masz być w Kraku z modelem. Chciałbym się tylko upewnić czy ,,z TYM MODELEM?" A jeśli tak to czy można będzie go zobaczyć i gdzie? Pozdrawiam
