[PYTANIE] - pogięty zeszyt z częściami
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
[PYTANIE] - pogięty zeszyt z częściami
Witam wszystkich,
zwracam się do Was z pytaniem czy znacie jakiś dobry sposób na wyprostowanie zeszytu z częściami?? Niestety mój listonosz złożył kopertę z modelem na 3 części i wcisnął na siłę do skrzynki - MAKABRA!!
pozdrawiam
zwracam się do Was z pytaniem czy znacie jakiś dobry sposób na wyprostowanie zeszytu z częściami?? Niestety mój listonosz złożył kopertę z modelem na 3 części i wcisnął na siłę do skrzynki - MAKABRA!!
pozdrawiam
Żelazko, minimalna temperatura, minimum pary w miejscu zgięcia ( na stronie niezadrukowanej) i CAŁY ARKUSZ na płasko pod obciążenie ( np. blat stołu i książki).
Ukończono: 401Ra,408S,105N,Wddo,SM03,Żuraw wodny,401Z,408W, 436V,WM-15A,Semafor, 406Ra,
PZL- Bryza, SM42,
Na warsztacie: SM15, 408W Cargo
PZL- Bryza, SM42,
Na warsztacie: SM15, 408W Cargo
Po takim złożeniu jak piszesz, to nie wiem, czy jest sens walczyć z modelem, proponuję reklamować usługę na poczcie.
Manufaktura Modelarska
Akcesoria do modeli kolejowych 1:25, 1:45 http://www.mariomodelario.eu
Nity, śruby, nakrętki, wydruki 3D
Akcesoria do modeli kolejowych 1:25, 1:45 http://www.mariomodelario.eu
Nity, śruby, nakrętki, wydruki 3D
- Constructor
- Posty: 147
- Rejestracja: czw sty 15 2009, 14:25
- Lokalizacja: Świnoujście
Re: [PYTANIE] - pogięty zeszyt z częściami
Wspolczuje.Tusiek pisze:zwracam się do Was z pytaniem czy znacie jakiś dobry sposób na wyprostowanie zeszytu z częściami?? Niestety mój listonosz złożył kopertę z modelem na 3 części i wcisnął na siłę do skrzynki - MAKABRA!!
W pierwszej kolejnosci reklamowac na poczcie. Powinni odpowiadac za "geniuszy", ktorych zatrudniaja. Z drugiej strony nie ma sie co dziwic - jakby taki cymbal byl madrzejszy, zapewne nie bylby doreczycielem. Dlatego przychodzi mi do glowy jeszcze jedna mozliwosc - reklamowac u nadawcy przesylki. Ten takze powinien odrobine pomyslec i zatroszczyc sie o w miare solidne zapakowanie, chocby dlatego, by wlasnie zredukowac prawdopodobnienstwo powstania sytuacji, jak wyzej opisana.
Na pocieszenie dodam, ze u nas tez takich genialnych doreczycieli nie brakuje - juz wielokrotnie zastalem adresowana do mnie przesylke, niedbale rzucona przed drzwi domu. Zapewne sasiadow nie bylo, wiec dran sam podpisal, bo mu sie nie chcialo na poczte wracac. Ostatnio w ten sposob dotarl do mnie iPhone, w ubieglym roku do syna aparat fotograficzny. Najgorsze, ze nawet skargi nic nie pomagaja. Od kiedy poczta odstapila spedycje paczek dla DHL, jak dlugo nic nie ginie, za stan przesylek nikt sie nie czuje odpowiedzialny. W najlepszym wypadku, jako rekompensate dwa znaczki przysla. Farsa.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Witam,
dziękuje wszystkim za rady:
arklas, gargo - wypróbowałem żelazko i powiem, że efekt jest znakomity - dzięki. Włożyłem model między książki i jutro powinno być ok. Po samym "prasowaniu" wyglądało już wręcz bardzo dobrze.
mario555, Constructor, mr.jaro - to był zwykły ekonomiczny list polecony - da się reklamować takie coś? W sumie na kopercie nie było ostrzeżenia "nie zaginać" no i sam model też nie był zabezpieczony w środku choćby tekturą. Nie wiem czy jest sens robić "szum" o 15 zł.
Tak na marginesie to jest model Spitfire Vb z małego modelarza (2005r) i jak tylko uporam się z obecnym modelem to złożę go każdy musi mieć swojego Siptfire'a
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za rady!!
pozdrawiam
dziękuje wszystkim za rady:
arklas, gargo - wypróbowałem żelazko i powiem, że efekt jest znakomity - dzięki. Włożyłem model między książki i jutro powinno być ok. Po samym "prasowaniu" wyglądało już wręcz bardzo dobrze.
mario555, Constructor, mr.jaro - to był zwykły ekonomiczny list polecony - da się reklamować takie coś? W sumie na kopercie nie było ostrzeżenia "nie zaginać" no i sam model też nie był zabezpieczony w środku choćby tekturą. Nie wiem czy jest sens robić "szum" o 15 zł.
Tak na marginesie to jest model Spitfire Vb z małego modelarza (2005r) i jak tylko uporam się z obecnym modelem to złożę go każdy musi mieć swojego Siptfire'a
Jeszcze raz dziękuję wszystkim za rady!!
pozdrawiam
Naturalnie, ze nie, jesli wycinanke dalo sie uratowac.Tusiek pisze:Nie wiem czy jest sens robić "szum" o 15 zł.
Ale juz z samej ciekawosci zapytalbym (przy okazji) doreczyciela, co nim kierowalo, by tak zniszczyc cudza wlasnosc. W sumie facet powinien wiedziec, ze zle zrobil. Inaczej w przyszlosci sytuacja moze sie powtorzyc.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Jeśli przesyłka nie miała oznaczenia 'nie zginać' to tylko na poczcie stracisz czas. W tym momencie jest to moim zdaniem bardziej niedopatrzenie wydawnictwa niż poczty. Paczki od Hala zawsze miałem pięknie opisane (choć przy zamówieniu mailowym zaznaczałem że listonosz lubi zginać więc może nie jest to standard) i sama przesyłka zazwyczaj była jeszcze owinięta tekturą zwykłą/falistą tak że listonosz musiałby się na prawdę starać by to zgiąć.
Mama Just killed the man...
put the gun against his head...
push the triggle....
now he's dead...
put the gun against his head...
push the triggle....
now he's dead...