[PYTANIE] - pogięty zeszyt z częściami

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Tusiek
Posty: 25
Rejestracja: wt gru 09 2008, 22:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tusiek »

Witam,

model był zakupiony na Allegro, nie z wydawnictwa. Już rozmawiałem ze sprzedawcą, żeby w przyszłości włożył do koperty z modelem 2 arkusze tektury falistej i zawinął to taśmą klejącą. Wtedy tak napisał hide listonosz miały problem z zagięciem koperty i prawdopodobnie by odpuścił.

Mamusia89 jeżeli zakupiłbym model za 100 zł to przed wysyłką uprzedziłbym sprzedającego żeby zabezpieczył przesyłkę tekturą oraz żeby nakleił/napisał coś na kopercie co da listonoszowi do zrozumienia, że dostarcza coś delikatnego.

Pierwszy raz takie coś mi się przytrafiło, choć wiele modeli zakupiłem na Allegro i jest to dla mnie nauczka.

pozdrawiam
mr.jaro
Posty: 575
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

hide pisze:Paczki od Hala zawsze miałem pięknie opisane (choć przy zamówieniu mailowym zaznaczałem że listonosz lubi zginać więc może nie jest to standard) i sama przesyłka zazwyczaj była jeszcze owinięta tekturą zwykłą/falistą tak że listonosz musiałby się na prawdę starać by to zgiąć.
A to ciekawe. Nie wiedzialem, ze Halinski prowadzi sprzedaz wysylkowa. Dotychczas myslalem, ze swoje produkty rozprowadzaja wylacznie hurtem, do Handlarzy i nie zawracaja sobie glowy sprzedaza detaliczna. Wiec jak to jest w rzeczywistosci?

Kiedys probowalem zasiegnac u nich informacje odnosnie mozliwosci zemowienia, ale nawet nie raczyli odpowiedziec.

Przepraszam za zasmiecanie tematu.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Tradek
Posty: 48
Rejestracja: śr mar 07 2012, 20:51
Lokalizacja: Wrocław

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tradek »

http://www.halinski.com.pl/index.php?link=6

tutaj jest wszystko napisane odnośnie zamówienia :)
a paczki z tego wydawnictwa przychodzą dobrze zabezpieczone przed ewentualnymi "zagięciami" :)
mr.jaro
Posty: 575
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

Dzieki. Wyglada na to, ze ostatnio cos sie u nich zmienilo. Chyba dam im jeszcze jedna szanse i ponownie spytam o kondycje dla wysylki za granice. Moze tym razem zdobeda sie na odpowiedz.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Awatar użytkownika
hide
Posty: 256
Rejestracja: ndz lis 27 2005, 15:53
Lokalizacja: Łódź

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: hide »

mr.jaro pisze:Dzieki. Wyglada na to, ze ostatnio cos sie u nich zmienilo. Chyba dam im jeszcze jedna szanse i ponownie spytam o kondycje dla wysylki za granice. Moze tym razem zdobeda sie na odpowiedz.
Jeśli ostatnio oznacza ostatnie 7 lat to tak, masz rację. Ostatnio się coś u nich zmieniło.
Mama Just killed the man...
put the gun against his head...
push the triggle....
now he's dead...
Fokker
Posty: 38
Rejestracja: wt mar 11 2003, 20:39
Lokalizacja: Bydgoszcz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Fokker »

Tusiek.Oglądnij kopertę i zapewniam cię,że list został nadany jako zwykły.List polecony-nawet ekonomiczny -odbiór potwierdzasz własnym podpisem i odbierasz do rąk własnych.List był zwykły i dlatego listonosz wtłoczył ci go do skrzynki do czego miał prawo.Jeśli tak to winny jest tylko i wyłącznie nadawca.Co do napisu ,,nie zginać" to nie ma takiej opcji przy przesyłkach.Wysyłam wiele modeli i też piszę na kopercie ten napis ,ale pani na poczcie uświadomił mnie,że taki napis fajnie działa w worach pocztowych gdzie pakowane jest kilkadziesiąt kilogramów przesyłek ;-). Nie ma takiej opcji przy przesyłkach nadawanych Pocztą Polską.
A jak masz jakieś wątpliwości to poproś nadawcę aby przysłał ci skan albo foto kwitu nadania przesyłki poleconej.
Pozdrawiam Fokker(samoloty i pojazdy)
Awatar użytkownika
Constructor
Posty: 147
Rejestracja: czw sty 15 2009, 14:25
Lokalizacja: Świnoujście

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Constructor »

Tusiek pisze:mario555, Constructor, mr.jaro - to był zwykły ekonomiczny list polecony - da się reklamować takie coś? W sumie na kopercie nie było ostrzeżenia "nie zaginać" no i sam model też nie był zabezpieczony w środku choćby tekturą. Nie wiem czy jest sens robić "szum" o 15 zł.
Oczywiście, że raklamować! W mieście na pewno masz Rzecznika Praw Konsumenta (może być pod inną nazwą). Poczta polska ma obowiązek wykonać usługę w określony sposób, czyli dostarczyć przesyłkę w taki sposób w jaki ona została nadana i ulatkorzo-awizo-nosz nie ma prawa zmieniać jej gabarytów bez zgody nadawcy lub adresata.

Tłumaczenie poczty, że przesyłka jest nieubezpieczona czy inne takie tam ceregiele jest bezpodstawna.

Miałem już taką sytuację i skończyło się na tym, że awizownia polska pytała uprzejmie co było w przesyłce i gdzie mogą to odkupić :) Fakt, że troszkę to potrwało ale nie odpuściłem. Zarabiałem wtedy 700 zł (na stażu) i wydatek 60 zł był wtedy dla mnie kolosalny. Może dla poczty nasze przesyłki to bździna, ale dla nas już nie :)
Fokker pisze:Co do napisu ,,nie zginać" to nie ma takiej opcji przy przesyłkach.Wysyłam wiele modeli i też piszę na kopercie ten napis ,ale pani na poczcie uświadomił mnie,że taki napis fajnie działa w worach pocztowych gdzie pakowane jest kilkadziesiąt kilogramów przesyłek ;-).
Mówimy o celowej zmianie gabarytów przesyłki przez awizo-nosza...
ObrazekObrazek
Tusiek
Posty: 25
Rejestracja: wt gru 09 2008, 22:33

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tusiek »

Constructor pójdę za Twoją radą, przejdę się do urzędu miasta i wypytam się rzecznika jak to zareklamować - dzięki za rade.

model po dobie pobytu między książkami wygląda naprawdę dobrze. (para wodna i ciepłe żelazko poczyniły cuda. Jedynie sama okładka nosi lekkie ślady zagięcia ale to już nie rzutuje w żaden sposób na samą wycinankę.

pozdrawiam
mr.jaro
Posty: 575
Rejestracja: wt lip 10 2007, 8:40
Lokalizacja: Hannover
x 13

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: mr.jaro »

hide pisze:Jeśli ostatnio oznacza ostatnie 7 lat to tak, masz rację. Ostatnio się coś u nich zmieniło.
Jesli juz mamy dalej rozwazac szczegoly... Gwoli wyjasnienia - kilkakrotnie (ostatni raz w ubieglym roku) wysylalem do nich maile z zapytaniem o wysylke za granice. Do tej pory zadnej odpowiedzi. Moze faktycznie masz racje - byc moze od wielu lat nic sie u nich nie zmienilo i nie potrafia zdobyc sie na kilka slow odpowiedzi. Bo na tyle glupi jeszcze nie jestem, by w takiej sytuacji zaniedbac sprawdzenia filtru spamu. W moim przypadku brak reakcji Wydawnictwa potwierdzil malo pochlebna opinie odnosnie traktowania klientow.

Bede wredny i posluze sie porownaniem. U GPM wszystko funkcjonuje pierwszorzednie. Wysmienicie zapakowana przesylka dociera do mnie w ciagu 3-4 dni od chwili zamowienia.

Ale nie o tym traktuje niniejszy watek.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Awatar użytkownika
hide
Posty: 256
Rejestracja: ndz lis 27 2005, 15:53
Lokalizacja: Łódź

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: hide »

Widzisz jaro, co klient to inne odczucia. Mnie Pan Andrzej (albo ktokolwiek odpowiedzialny za to podpis chyba zawsze był A.Haliński) zawsze odpisywał na maile, nawet jeśli o coś pytałem a nie jedynie zamawiałem produkty. I tak jak mówię zamawiałem modele przez ostatnie 7 lat zawsze za pośrednictwem strony wydawnictwa i nigdy problemów nie było. Aczkolwiek, wszystko miało miejsce na terenie kraju.
Mama Just killed the man...
put the gun against his head...
push the triggle....
now he's dead...
ODPOWIEDZ