W moim przypadku z cala pewnoscia nie sa to odczucia, lecz oparte na faktach doswiadczenia (skromne, bo skromne, ale jednak) ze wspomnianym wydawnictwem. Ale oczywiscie rozumiem, ze kto inny moze miec pozytywne doswiadczenia, bo i czemu nie, jesli w jego przypadku zakup i wysylka funkcjonuja bez zarzutu. A ze nie jestem pierwsza osoba, ktora odniosla negatywne doswiadczenia z tym wydawnictwem, nie jest zadna tajemnica. W sumie modele Halinskiego, ktore chcialem nabyc, zdobylem droga okrezna. Tyle tylko, ze kosztowalo to duzo wiecej zachodu i czasu. Dlatego szkoda, ze nie dalo sie bezposrednio.hide pisze:Widzisz jaro, co klient to inne odczucia.
No, chyba juz dosyc, bo mocno watek zasmiecamy, za co z mojej strony bardzo przepraszam. Nie takie byly moje intencje.