[R] Tupolew Tu-128M - Hobby Model Nr. 3/2004, 1:33
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Od części 14 kadłuba (składają się już tylko z jednej części) wycinam otwory we wręgach, inaczej byłoby mi trudno, precyzyjnie (symetrycznie) wkleić wręgę w poszycie.
Tylne części kadłuba wraz z dyszami dopalaczy.
Kształtowanie siatki stożka ściętego jest nieco trudne – mam na myśli przede wszystkim uzyskanie kształtu okręgu przy wylocie – by ten efekt łatwiej uzyskać nasadziłem dyszę przez noc na takie „kopyta” (rurki papierowe od czegoś tam), tak samo pierścienie (sterujące?) dysz.
Najpierw skleiłem dysze ze sobą, tzn. do części łączącej 18g, a potem całość wkleiłem do kadłuba. Gdyby coś zupełnie nie wyszło, mam przynajmniej model lornetki...
Teraz jeszcze elementy sterowania dysz wylotowych dopalaczy (myślę, że to tak się nazywa) i tylna część kadłuba jest gotowa. Połączenie segmentów 14 i 15 nie wyszło mi idealnie, na miejscu łączenia pod spodem kadłuba musiałem przykleić pasek maskujący. Obwód cz. 15 jest za mały w stosunku do obwodu cz. 14 – chyba moja wina – niedokładnie wyciąłem?. Na szczęście jest „rezerwa”.
Już teraz nie mieści mi się to (do zdjęcia) na biurku, musiałem przeprowadzić się na podłogę...
Tylne części kadłuba wraz z dyszami dopalaczy.
Kształtowanie siatki stożka ściętego jest nieco trudne – mam na myśli przede wszystkim uzyskanie kształtu okręgu przy wylocie – by ten efekt łatwiej uzyskać nasadziłem dyszę przez noc na takie „kopyta” (rurki papierowe od czegoś tam), tak samo pierścienie (sterujące?) dysz.
Najpierw skleiłem dysze ze sobą, tzn. do części łączącej 18g, a potem całość wkleiłem do kadłuba. Gdyby coś zupełnie nie wyszło, mam przynajmniej model lornetki...
Teraz jeszcze elementy sterowania dysz wylotowych dopalaczy (myślę, że to tak się nazywa) i tylna część kadłuba jest gotowa. Połączenie segmentów 14 i 15 nie wyszło mi idealnie, na miejscu łączenia pod spodem kadłuba musiałem przykleić pasek maskujący. Obwód cz. 15 jest za mały w stosunku do obwodu cz. 14 – chyba moja wina – niedokładnie wyciąłem?. Na szczęście jest „rezerwa”.
Już teraz nie mieści mi się to (do zdjęcia) na biurku, musiałem przeprowadzić się na podłogę...
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:02 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 3 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Część dziobowa kadłuba; wręgi 3a i 4a są o wiele za duże, 7a rażąco za mała – obwód wręgi musiałem aż trzykrotnie okleić paskiem papieru 80 g/m². Zważywszy moje smutne doświadczenia z „chwiejącymi” się goleniami podwozia zamocowałem we wnęce dodatkowo rurkę mosiężną oklejoną paskiem kartonu (żeby mogła być stabilnie połączona z wnęką), w którą wejdzie drut wzmacniający goleń.
Poza tym nie było kłopotów. Kadłub z przodu jeszcze otwarty bo nie wiem, czy nie trzeba będzie wyważyć, tzn. dać więcej niż już wkleiłem, ca. 20 g w segment 8 – w instrukcji nic na ten temat nie znalazłem – co jednak nie oznacza automatycznie (moje doświadczenie), że wyważenie jest zbędne.
Poza tym nie było kłopotów. Kadłub z przodu jeszcze otwarty bo nie wiem, czy nie trzeba będzie wyważyć, tzn. dać więcej niż już wkleiłem, ca. 20 g w segment 8 – w instrukcji nic na ten temat nie znalazłem – co jednak nie oznacza automatycznie (moje doświadczenie), że wyważenie jest zbędne.
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:03 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Przygotowania do montażu wyposażenia kokpitu. Owiewkę robię w pozycji zamkniętej, bo opracowanie graficzne (proszę spojrzeć na tablice przyrządów pokładowych) jest dość kiepskie, czyli mało szczegółowe. Fotele będą zrobione w następnej kolejności.
Jeszcze raz wracam do rysunków montażowych – w mojej ocenie są fatalne, tzn. niewystarczające. To wszystko, co można zobaczyć w sprawie kokpitu...
Jeszcze raz wracam do rysunków montażowych – w mojej ocenie są fatalne, tzn. niewystarczające. To wszystko, co można zobaczyć w sprawie kokpitu...
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:04 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Fotele załogi zbudowałem bardziej intuicyjnie niż na podstawie rysunku – bo ten dla mnie jest (bardzo) mało zrozumiały, w szczególności kształtowanie części 62 i 63.
Wyposażenie wklejone do kabiny, łącznie z wolanten - i już z tego (prawie) niczego nie widać.
Kadłub prawie gotowy.
Wyposażenie wklejone do kabiny, łącznie z wolanten - i już z tego (prawie) niczego nie widać.
Kadłub prawie gotowy.
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:05 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Witaj Rafale,
mnie też się podoba, jak jak większość samolotów rosyjskich, mają w swoich „designers" coś wyjątkowego, ale to chyba także sprawa gustu...
Wloty powietrza do silników. Tak na dobrą sprawę to zrozumiałem rysunek montażowy dopiero po złożeniu części – wynik; niepotrzebne retuszowanie krawędzi wręg 19a, które przecież okryte są paskami maskującymi 19G (od góry) i 19D (od dołu). Te paski są jednak nieco za krótkie (albo znowu przegapiłem jakąś część), tak że musiałem je w przedniej części (pod stożkiem) przedłużyć/dorobić. W sumie jednak bardzo fajna konstrukcja.
Kadłub jest teraz, poza paroma wywiewkami i antenami gotowy.
mnie też się podoba, jak jak większość samolotów rosyjskich, mają w swoich „designers" coś wyjątkowego, ale to chyba także sprawa gustu...
Wloty powietrza do silników. Tak na dobrą sprawę to zrozumiałem rysunek montażowy dopiero po złożeniu części – wynik; niepotrzebne retuszowanie krawędzi wręg 19a, które przecież okryte są paskami maskującymi 19G (od góry) i 19D (od dołu). Te paski są jednak nieco za krótkie (albo znowu przegapiłem jakąś część), tak że musiałem je w przedniej części (pod stożkiem) przedłużyć/dorobić. W sumie jednak bardzo fajna konstrukcja.
Kadłub jest teraz, poza paroma wywiewkami i antenami gotowy.
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:06 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Przygotowania do montażu skrzydeł. W instrukcji ani słowa o kolejności prac, tylko tak mniej więcej „skleić skrzydła” – oczywiście żartobliwie mniemane...
Postanowiłem najpierw złożyć szkielet i przykleić go do kadłuba, potem dopiero okleić szkielet poszyciem.
Postanowiłem najpierw złożyć szkielet i przykleić go do kadłuba, potem dopiero okleić szkielet poszyciem.
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:06 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Skrzydła zamocowane do kadłuba. Wygląda na to, że klapy „środkowe” i lotki można wykonać jako całość (cz. 26) albo z oddzielnych, dwóch części (26`) – w instrukcji nic na ten temat nie pisze.
Owiewki kadłub-skrzydła pasują dość dobrze, drobne niedokładności idą na moje konto.
Owiewki kadłub-skrzydła pasują dość dobrze, drobne niedokładności idą na moje konto.
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:07 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Witaj Hastur,
rzeczywiście (model) jest duży, no ale miejsca u mnie dosyć...
Gondole podwozia w skrzydłach – tutaj nie było problemów, znowu (bardzo) dobra pasowalność części! Dna wnęk dotykają bezpośrednio do bardzo mocnej konstrukcji wręgowej skrzydła, co pozwala mi z ufnością patrzeć w przyszłość – stabilność goleni podwozia.
rzeczywiście (model) jest duży, no ale miejsca u mnie dosyć...
Gondole podwozia w skrzydłach – tutaj nie było problemów, znowu (bardzo) dobra pasowalność części! Dna wnęk dotykają bezpośrednio do bardzo mocnej konstrukcji wręgowej skrzydła, co pozwala mi z ufnością patrzeć w przyszłość – stabilność goleni podwozia.
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:08 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.