[Dyskusja] Czy to forum zamiera ?
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
[Dyskusja] Czy to forum zamiera ?
Od paru lat obserwuję to forum, na razie jako czytelnik, bo modelu żadnego jeszcze nie pokazałem. W tym czasie zauważyłem powolne zamieranie tego forum, podczas gdy na innych forach modelarskich wpisów jest dziennie po kilkanaście, czasami kilkadziesiąt, to na raptem ze dwa, dobrze będzie jak z pięć. Głownie piszą jeszcze Ci modelarze, którzy coś tam kleją i prowadzą relacje z budowy, wpisów innych użytkowników w tych relacjach jest coraz mniej.
Zniknęły też pewne stałe pozycje będące swojego czasu jakby laurką tego forum, mianowicie Grand Prix i fotka roku. Na święta nawet nie było fotki świątecznej z życzeniami jak to za dobrych lat bywało. Wygląda na to, że modelarze zaczęli omijać to forum, a admin też specjalnie się nie przykłada do jego prowadzenia.
Chciałbym wywołać jakąś dyskusję, co sprawia, że nie chcecie tutaj pisać ? Co możemy zmienić sami ?
Mam nadzieję, że admin nie usunie tego tematu, bo nie chodzi mi o krytykę, ale o poszukanie "lekarstwa" na powrót modelarzy i przywrócenia życia na tym zacnym forum.
Zniknęły też pewne stałe pozycje będące swojego czasu jakby laurką tego forum, mianowicie Grand Prix i fotka roku. Na święta nawet nie było fotki świątecznej z życzeniami jak to za dobrych lat bywało. Wygląda na to, że modelarze zaczęli omijać to forum, a admin też specjalnie się nie przykłada do jego prowadzenia.
Chciałbym wywołać jakąś dyskusję, co sprawia, że nie chcecie tutaj pisać ? Co możemy zmienić sami ?
Mam nadzieję, że admin nie usunie tego tematu, bo nie chodzi mi o krytykę, ale o poszukanie "lekarstwa" na powrót modelarzy i przywrócenia życia na tym zacnym forum.
pozdrawiam
Patryk
Patryk
- meserszmidt
- Posty: 77
- Rejestracja: pt sty 15 2010, 23:02
- Lokalizacja: Wrocław
- x 6
Poziom forum jest wysokie, poprzeczka postawiona przez modelarzy wysoka oglądając małe arcydzieła. Początkujących modelarzy się nie komentuje ani nie krytykuje bo mogą to np. źle odebrać.
Ja sam szykuję się do relacji ale byle czego nie pokaże i szlifuje swoje umiejętności.
Widząc reakcję forumowiczów na źle sklecone zdanie bądź literówkę wolę przemilczeć i nic nie pisać.
Ja sam szykuję się do relacji ale byle czego nie pokaże i szlifuje swoje umiejętności.
Widząc reakcję forumowiczów na źle sklecone zdanie bądź literówkę wolę przemilczeć i nic nie pisać.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 169
Myślę, że „perfekcja za wszelką cenę“ niektórych (zresztą bez wątpienia przodujących, których prace są na najwyższym poziomie) modelarzy na tym forum zniechęca wielu, by tutaj prezentować swoje prace i „zabierać głos“. Niektóre wpisy są po prostu obraźliwe, odpowiedź na nie niestety też – czyli jedzie się „po bandzie“, zamiast wymieniać poglądy i dyskutować w sposób kulturalny. Na innych forach, w szczególności niektórych zagranicznych, które systematycznie przeglądam empatia jest pisana rzeczywiście z wielkiej litery, liczy się tam w pierwszym rzędzie łącząca, a nie dzieląca pasja do modelarstwa. Krytyka powinna być i może być pożyteczna, chociażby, żeby uczyć się na błędach, ale bez obrażania i bez zniechęcania. Niektórych, tak jak mnie, nie można już jednak „zmienić“, bo wiek robi swoje i palce już nie za bardzo słuchają...
To, że niektóre relacje pozostają (prawie) bez komentarzy nie jest niczym strasznym, bo (dla mnie) liczy się przede wszystkim liczba wyświetleń; wiem wtedy, że „jestem oglądany“, że relacja wzbudza zainteresowanie.
Denerwują mnie zupełnie głupie wpisy, chyba ot tak, żeby bezinteresownie wpuszczać w maliny i doskonalić swoją złośliwość. Ale tego nie da się uniknąć...
Mimo wszystko zachęcam serdecznie do zamieszczania relacji, w szczególności tych od „początkujących“. Wtedy jednak słuchać też komentarzy tych lepszych i nie filozofować, a „ci lepsi“ niech uważają na to, co, a przede wszystkim jak piszą.
Pozdrawiam
To, że niektóre relacje pozostają (prawie) bez komentarzy nie jest niczym strasznym, bo (dla mnie) liczy się przede wszystkim liczba wyświetleń; wiem wtedy, że „jestem oglądany“, że relacja wzbudza zainteresowanie.
Denerwują mnie zupełnie głupie wpisy, chyba ot tak, żeby bezinteresownie wpuszczać w maliny i doskonalić swoją złośliwość. Ale tego nie da się uniknąć...
Mimo wszystko zachęcam serdecznie do zamieszczania relacji, w szczególności tych od „początkujących“. Wtedy jednak słuchać też komentarzy tych lepszych i nie filozofować, a „ci lepsi“ niech uważają na to, co, a przede wszystkim jak piszą.
Pozdrawiam
W zasadzie Henryk powiedział chyba wszystko w temacie.
Dodam jednak parę słów od siebie. Zanim się zarejestrowałem na forum, odwiedzałem je jako gość od prawie samego początku. Forum tętniło życiem, masa użytkowników, gości, relacji, tematów na luzie. Lepsze i gorsze modele, wymiana doświadczeń. No i potem coś się zaczęło psuć. Po pierwsze z powodu paru użytkowników, którzy krytykowali wszystko i wszystkich na forum, jednocześnie tworząc kółko wzajemnej adoracji. Klejąc modele na najwyższym poziomie zapomnieli jak sami zaczynali i wymagając od innych swojego poziomu zaczęli robić się po prostu chamscy. Nic im się nie podobało, pamiętam jak za swoją wypowiedź zostałem "zjechany" w relacji jednego z "guru"przez niego samego. Cóż powodem było użycie nie takiego słówka, kiedy zadałem pytanie o sposób na wykonanie czegoś tam. Chyba dostałem nawet łąskawie odpowiedź, ale najpierw kilka zdań pouczenia, jakich słów należy używać na nazwanie tego o co pytałem a jakie są złe. No gdybym chciał wykład z j. polskiego to bym napisał do Bralczyka. To mnie osobiście skutecznie zniechęciło do tej osoby, i wypowiadania się w jej relacjach (pomimo, że lubię popatrzeć na efekty pracy). I podobny mechanizm zadziałał u innych ludzi na forum. Ileż to razy byli krytykowani za błachostkii, na które na innych forach nikt nawet nie zwróci najmniejszej uwagi. Oczywiście ważne jest pisanie po polsku, wstawianie czytelnych zdjęć itede itepe. Tak samo jak konstruktywna krytyka, ale musi ona być w jakiś granicach, bo w pewnym momencie to forum stało się jedynie polem do krytyki jakiejkolwiek byle jechać po gorszym od siebie. Druga kwestia to też już ta wspomniana prędzej, mianowicie brak aktywności adminów, właścicieli forum. Brak konkursów, których kiedyś było sporo, czy innych ciekawych rzeczy, które dzieją się na forach obok. Żyjemy w takich czasach, że niestety wszędzie jest konkurencja, i nie wiem czy sami użytkownicy dadzą radę odbudować forum, trzeba by wsparcia "góry".
Dodam jednak parę słów od siebie. Zanim się zarejestrowałem na forum, odwiedzałem je jako gość od prawie samego początku. Forum tętniło życiem, masa użytkowników, gości, relacji, tematów na luzie. Lepsze i gorsze modele, wymiana doświadczeń. No i potem coś się zaczęło psuć. Po pierwsze z powodu paru użytkowników, którzy krytykowali wszystko i wszystkich na forum, jednocześnie tworząc kółko wzajemnej adoracji. Klejąc modele na najwyższym poziomie zapomnieli jak sami zaczynali i wymagając od innych swojego poziomu zaczęli robić się po prostu chamscy. Nic im się nie podobało, pamiętam jak za swoją wypowiedź zostałem "zjechany" w relacji jednego z "guru"przez niego samego. Cóż powodem było użycie nie takiego słówka, kiedy zadałem pytanie o sposób na wykonanie czegoś tam. Chyba dostałem nawet łąskawie odpowiedź, ale najpierw kilka zdań pouczenia, jakich słów należy używać na nazwanie tego o co pytałem a jakie są złe. No gdybym chciał wykład z j. polskiego to bym napisał do Bralczyka. To mnie osobiście skutecznie zniechęciło do tej osoby, i wypowiadania się w jej relacjach (pomimo, że lubię popatrzeć na efekty pracy). I podobny mechanizm zadziałał u innych ludzi na forum. Ileż to razy byli krytykowani za błachostkii, na które na innych forach nikt nawet nie zwróci najmniejszej uwagi. Oczywiście ważne jest pisanie po polsku, wstawianie czytelnych zdjęć itede itepe. Tak samo jak konstruktywna krytyka, ale musi ona być w jakiś granicach, bo w pewnym momencie to forum stało się jedynie polem do krytyki jakiejkolwiek byle jechać po gorszym od siebie. Druga kwestia to też już ta wspomniana prędzej, mianowicie brak aktywności adminów, właścicieli forum. Brak konkursów, których kiedyś było sporo, czy innych ciekawych rzeczy, które dzieją się na forach obok. Żyjemy w takich czasach, że niestety wszędzie jest konkurencja, i nie wiem czy sami użytkownicy dadzą radę odbudować forum, trzeba by wsparcia "góry".
Moje trzy grosze, żeby podtrzymać dyskusję, bo słabo Wam idzie.
1. Jak chcę porozmawiać i pisać na tematy luźno związane z relacją - piszę na czarnym forum.
2. Jak chcę obejrzeć przejrzystą, profesjonalnie poprowadzoną relację - odwiedzam niebieskie forum.
3. Poprawności pisania w języku polskim będę bronił jak niepodległości, a każdy kto w rażący sposób narusza te zasady, powinien być po trzykrotnym ostrzeżeniu banowany - na czas umożliwiający zapoznanie się z odpowiednimi zasadami pisowni.
W dzisiejszych czasach, gdy spora część społeczeństwa to gimbaza, ćwierćinteligenci i zwykłe głąby, dbałość o język ojczysty powinna być obowiązkiem każdego. Z wykorzystaniem najsurowszych środków. I żadne biadolenie Camillo tego nie zmieni (mam taką nadzieję).
1. Jak chcę porozmawiać i pisać na tematy luźno związane z relacją - piszę na czarnym forum.
2. Jak chcę obejrzeć przejrzystą, profesjonalnie poprowadzoną relację - odwiedzam niebieskie forum.
3. Poprawności pisania w języku polskim będę bronił jak niepodległości, a każdy kto w rażący sposób narusza te zasady, powinien być po trzykrotnym ostrzeżeniu banowany - na czas umożliwiający zapoznanie się z odpowiednimi zasadami pisowni.
W dzisiejszych czasach, gdy spora część społeczeństwa to gimbaza, ćwierćinteligenci i zwykłe głąby, dbałość o język ojczysty powinna być obowiązkiem każdego. Z wykorzystaniem najsurowszych środków. I żadne biadolenie Camillo tego nie zmieni (mam taką nadzieję).
strk - tak jak wspomniałem (a nie biadoliłem), poprawność polszczyzny jak najbardziej popieram, ale inne fora też nie mają z tym wybitnego problemu, i potrafią to swoim użytkownikom wytknąć w normalny i kulturalny sposób. Właśnie o tym pisałem. Po drugie fajnie, że odwiedzasz różne fora i znajdujesz tam to co chcesz, natomiast, ja mam konta na 3 forach, a odwiedzam i udzielam się na dwóch, co i tak już jest dla mnie maksimum, bo zakłądąjąc konto na forum a czy b, oczekuję że w jednym miejscu znajdę to co opisałeś, bo nie mam ochoty przeglądać połowy internetu, w poszukiwaniu tego czy owego, bo to forum ma to a drugie ma tamto. Szkoda mi czasu, który mogę poświęcić na coś innego.
A mnie się tu podoba.
Podoba mi się że nie ma tłoku, że piszą zrozumiale, że nie ma "słodzenia" bez sensu.
Podoba mi się że nie ma tu celebrytów polskiego internetu modelarskiego.
Brak bzdurnych pseudorelacji.
Są za to prawdziwe modelarskie perełki.
I modelarze których nigdzie indziej nie spotkamy - to naprawdę ważne.
Cieszę że należę do tego grona.
Mnie też boli że wpisów jest mniej ale ból ten staje o wiele bardziej znośny kiedy pomyślę o tym za co lubię to forum i co tu dostaję.
Zaglądam tu często, piszę rzadziej.
Ale to można akurat zmienić.
Podoba mi się że nie ma tłoku, że piszą zrozumiale, że nie ma "słodzenia" bez sensu.
Podoba mi się że nie ma tu celebrytów polskiego internetu modelarskiego.
Brak bzdurnych pseudorelacji.
Są za to prawdziwe modelarskie perełki.
I modelarze których nigdzie indziej nie spotkamy - to naprawdę ważne.
Cieszę że należę do tego grona.
Mnie też boli że wpisów jest mniej ale ból ten staje o wiele bardziej znośny kiedy pomyślę o tym za co lubię to forum i co tu dostaję.
Zaglądam tu często, piszę rzadziej.
Ale to można akurat zmienić.
Tyle pięknych samolotów do sklejenia...
Tak jest Piotrze! Dokładnie tak samo odbieram forum KW. Esencja, zamiast fusów.
Camillo, na innych forach jest podobnie, a nawet "bardziej". Nie dalej, jak dwa tygodnie temu na czarnym forum, jedna z "relacji" została zamknięta i usunięta - z powodu żenującego wręcz poziomu ortografii reprezentowanego przez modelarza. Dwa ostrzeżenia od admina i klawisz "Del". Tęp tępotę
W kwestii obecności na forum. Jestem zarejestrowany tutaj, na czarnym, oraz na papermodelers.com. Na szczęście, forum KW nie zmusza mnie do szczególnie intensywnej wymiany postów, wobec czego mogę z wyżyn swojego geniuszu, łaskawie odpowiadać maluczkim na innych forach*.
*ironia
Camillo, na innych forach jest podobnie, a nawet "bardziej". Nie dalej, jak dwa tygodnie temu na czarnym forum, jedna z "relacji" została zamknięta i usunięta - z powodu żenującego wręcz poziomu ortografii reprezentowanego przez modelarza. Dwa ostrzeżenia od admina i klawisz "Del". Tęp tępotę
W kwestii obecności na forum. Jestem zarejestrowany tutaj, na czarnym, oraz na papermodelers.com. Na szczęście, forum KW nie zmusza mnie do szczególnie intensywnej wymiany postów, wobec czego mogę z wyżyn swojego geniuszu, łaskawie odpowiadać maluczkim na innych forach*.
*ironia
Re: [Dyskusja] Czy to forum zamiera ?
i tutaj właśnie szukał bym przyczynyPatrykus pisze:...na razie jako czytelnik, bo modelu żadnego jeszcze nie pokazałem. ...