[R] Tupolew Tu-128M - Hobby Model Nr. 3/2004, 1:33
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:08 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:09 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Z tą „równoległą budową” dwóch modeli to jednak tak dobrze nie wychodzi. Żeby ta relacja zupełnie nie zasnęła, prezentuję malutki postęp w budowie.
Koła wyglądały mi na tak jakoś za małe – sprawdziłem na stronie rosyjskiej http://www.airwar.ru/enc/fighter/tu128.html - w/g tam zawartych informacji koła z wycinanki są stanowczo za małe; 20mm vs. 24,2 mm (900 mm średnicy) w oryginale. Podobnie koła przednie. Zrobiłem więc nowe moją, tradycyjną metodą - tej metody z wycinanki nie zrozumiałem...
Także wózki podwozia głównego są gotowe.
Koła wyglądały mi na tak jakoś za małe – sprawdziłem na stronie rosyjskiej http://www.airwar.ru/enc/fighter/tu128.html - w/g tam zawartych informacji koła z wycinanki są stanowczo za małe; 20mm vs. 24,2 mm (900 mm średnicy) w oryginale. Podobnie koła przednie. Zrobiłem więc nowe moją, tradycyjną metodą - tej metody z wycinanki nie zrozumiałem...
Także wózki podwozia głównego są gotowe.
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:10 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Po ukończeniu PWS mogę się skupić na Tupolewie.
Części podwozia gotowe do ostatecznego montażu. W porównaniu do zdjęć oryginału są drobne różnice, np. w mocowaniu mechanizmu wciągania podwozia (ramienia siłownika) – przerobiłem to.
Części podwozia gotowe do ostatecznego montażu. W porównaniu do zdjęć oryginału są drobne różnice, np. w mocowaniu mechanizmu wciągania podwozia (ramienia siłownika) – przerobiłem to.
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:11 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Podwozie zamocowane na stałe, brakuje jeszcze niektórych wsporników i klap wnęk. To zawsze „wielki moment” w budowie modelu...
Górne poszycie skrzydła nie wyszło mi za dobrze – widać w szczególności przy granicy z kadłubem.
Teraz jeszcze tylko drobnica (anteny, owiewki) i uzbrojenie.
Górne poszycie skrzydła nie wyszło mi za dobrze – widać w szczególności przy granicy z kadłubem.
Teraz jeszcze tylko drobnica (anteny, owiewki) i uzbrojenie.
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:11 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Dokończyłem podwozie – wszystkie wsporniki i klapy są teraz na swoim miejscu. Niektóre anteny są już też gotowe, teraz biorę się za (niekończące się) wycinanie tych „komicznych” anten, wyglądających jak półki na bagaż podręczny w starych autobusach...
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:12 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Już tylko tyle części zostało...
...rakiety także gotowe. Te „anteny” (nie mam pojęcia, co to jest) na pylonach są po montażu całości prawie niewidoczne, a roboty przy tym od groma...
...rakiety także gotowe. Te „anteny” (nie mam pojęcia, co to jest) na pylonach są po montażu całości prawie niewidoczne, a roboty przy tym od groma...
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:14 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 3 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Ostatnie części przyklejone (nawet nic mi się nie zostało!) – model gotowy.
Gee Bee patrzy z niedowierzaniem, że można być tak dużym...
Krótkie podsumowanie; model jest (w przeważającej części) dobrze opracowany, wystarczające oddanie szczegółów, dobry efekt graficzny „aluminium”. Ale żeby te plusy nie przesłoniły nam minusów, kilka uwag krytycznych; moim zdanie papier wycinanki jest za cienki (za wiotki, tak na wyczucie 130 g/m²), co stanowczo utrudnia budowę dużych części. Brak oznaczeń punktu środkowego siatek poszycia i sklejek łączących też zaliczyłbym do minusów, tak samo jak nieprecyzyjne wymiarowo (niektóre) wręgi. Także rysunków montażowych mogłoby być więcej, a te które są, mnie za bardzo nie zadowalają. Wiele części nie ma na żadnym rysunku, trzeba się pogimnastykować, gdzie „to” przykleić. W sumie budowę oceniam jako trudną.
Ostatecznie jednak pozytywna ocena, budowa modelu sprawiła mi dużo przyjemności!
Wkrótce galeria końcowa...
Gee Bee patrzy z niedowierzaniem, że można być tak dużym...
Krótkie podsumowanie; model jest (w przeważającej części) dobrze opracowany, wystarczające oddanie szczegółów, dobry efekt graficzny „aluminium”. Ale żeby te plusy nie przesłoniły nam minusów, kilka uwag krytycznych; moim zdanie papier wycinanki jest za cienki (za wiotki, tak na wyczucie 130 g/m²), co stanowczo utrudnia budowę dużych części. Brak oznaczeń punktu środkowego siatek poszycia i sklejek łączących też zaliczyłbym do minusów, tak samo jak nieprecyzyjne wymiarowo (niektóre) wręgi. Także rysunków montażowych mogłoby być więcej, a te które są, mnie za bardzo nie zadowalają. Wiele części nie ma na żadnym rysunku, trzeba się pogimnastykować, gdzie „to” przykleić. W sumie budowę oceniam jako trudną.
Ostatecznie jednak pozytywna ocena, budowa modelu sprawiła mi dużo przyjemności!
Wkrótce galeria końcowa...
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:14 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 143
- Rejestracja: pt kwie 09 2010, 17:44
- Lokalizacja: Biłgoraj
- x 8
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Udało mi się dzisiaj zrobić zdjęcia; udało się, bo przy tym porywistym wietrze i ciągle (w takcie 10 sekundowym ) znikającym słońcu było to niezłym wyzwaniem. Dwa razy model chciał (bez pozwolenia z wieży) wystartować...
Ostatnio zmieniony śr maja 09 2018, 17:16 przez Heinrich Kosmala, łącznie zmieniany 2 razy.