*[Relacja/Samolot] Macchi C.202 Folgore (KA 2/2005) by ZŁO SQUAD
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Dzięki Panowie!
O ile zdążę go skończyć to na pewno do Przeciszowa mam zamiar jechać.
Niestety czas na klejenie mam ostatnio bardzo ograniczony i staram się jak mogę nadgonić z robotą za każdym razem jak jestem w kraju.
O ile uda mi się pojawić, to na pewno pogadamy.
O ile zdążę go skończyć to na pewno do Przeciszowa mam zamiar jechać.
Niestety czas na klejenie mam ostatnio bardzo ograniczony i staram się jak mogę nadgonić z robotą za każdym razem jak jestem w kraju.
O ile uda mi się pojawić, to na pewno pogadamy.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Laszlik godzinami można oglądać taką relację. Bardzo żałuję, że dosyć rzadko bywam w Polsce, chętnie pojechałbym zobaczyć na żywo jakiś Twój model. Laszlik jeżeli będziesz kiedyś w UK to może wpadniesz na jakieś piwko, miałbym kilka pytań dotyczących Twojego warsztatu i metod budowy poszycia, które dla mnie jest kosmiczne i genialne. Pozdrawiam Adam
Dziś skończyłem ogon, więc warto coś pokazać przy tej okazji.
W zasadzie nie wyszedłem poza to co w wycinance, bo chyba nie ma za bardzo co tam dodawać. Żadnych trymerów , fletnerów ani zewnętrznych cięgien tam nie było. Trym względem osi poprzecznej realizowany był poprzez przestawianie całego statecznika poziomego... Toż to jak w większości komercyjnych średniej wielkości samolotów pasażerskich dzisiejszych czasów!
Ale co najważniejsze dla mnie osobiście w tej odsłonie to to, że praktycznie całość usterzenia (czyli stateczniki i stery) wykonałem używając ...
UWAGA!!!................................ BCG
Butaprenu użyłem tylko do zamocowania statecznika pionowego do kadłuba.
Jeszcze nie opanowałem BCG na tyle żeby tym klejem to wykonać. Nie wybacza on zbytnio błędów i bardzo szybko chwyta uniemożliwiając korektę położenia, a statecznik pionowy w tym modelu przykleja się do kadłuba razem z jego owiewką.
Nie uniknąłem też małej porażki. Nie zeszły mi się owiewki stateczników poziomych na krawędziach natarcia. Musiałem łatać szparę wikolem i retuszować. Wyszło względnie.
Darowałem sobie tłoczenie zapadniętego poszycia sterów pomiędzy ich żebrami. Nagniotłem tylko od środka linie żeber, by uplastycznić tylko to co w wycinance.
Tak to wygląda.
Na dziś tyle.
W zasadzie nie wyszedłem poza to co w wycinance, bo chyba nie ma za bardzo co tam dodawać. Żadnych trymerów , fletnerów ani zewnętrznych cięgien tam nie było. Trym względem osi poprzecznej realizowany był poprzez przestawianie całego statecznika poziomego... Toż to jak w większości komercyjnych średniej wielkości samolotów pasażerskich dzisiejszych czasów!
Ale co najważniejsze dla mnie osobiście w tej odsłonie to to, że praktycznie całość usterzenia (czyli stateczniki i stery) wykonałem używając ...
UWAGA!!!................................ BCG
Butaprenu użyłem tylko do zamocowania statecznika pionowego do kadłuba.
Jeszcze nie opanowałem BCG na tyle żeby tym klejem to wykonać. Nie wybacza on zbytnio błędów i bardzo szybko chwyta uniemożliwiając korektę położenia, a statecznik pionowy w tym modelu przykleja się do kadłuba razem z jego owiewką.
Nie uniknąłem też małej porażki. Nie zeszły mi się owiewki stateczników poziomych na krawędziach natarcia. Musiałem łatać szparę wikolem i retuszować. Wyszło względnie.
Darowałem sobie tłoczenie zapadniętego poszycia sterów pomiędzy ich żebrami. Nagniotłem tylko od środka linie żeber, by uplastycznić tylko to co w wycinance.
Tak to wygląda.
Na dziś tyle.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
Zrobiłem lotki.
Byłem z nich zadowolony do momentu kiedy zacząłem robić zdjęcia.
Zauważyłem jakiś dziwny cień przy krawędzi spływu na obu lotkach.
Niestety wyszło moje nieobycie z BCG i nawyki butaprenowe.
Po sklejeniu ze sobą połówek lotek zacząłem pincetą kształtować krawędź spływu by była jak najprostsza. Klejąc butaprenem robiłem to zawsze końcówkami pincety. Jedna końcówka od góry, druga od dołu i nakierowywałem linię spływu w zależności od tego gdzie zaczynała się falować. Tyle że butapren nie rozmiękcza kartonu i taki zabieg jest stosunkowo prosty używając tego kleju. Natomiast BCG rozmiękcza karton na tyle że każdy docisk nawet końcówką pincety, nawet po uprzednim zaimpregnowaniu BCG od niezadrukowanej strony, i tak powoduje że ślady po ingerencji będą widoczne na powierzchni. Przez to wszystko wyszło mi tak, że krawędzie spływu lotek są pięknie proste, ale poszycia górne i dolne łączą się na krawędzi spływu nie tylko samą krawędzią, ale trochę i własną powierzchnią. Na zdjęciach oczywiście tego nie widać. W ogóle chyba zdjęcia wychodzą mi lepiej niż ten model...
Lotka w trakcie budowy.
Lewa zamontowana
Prawa zamontowana
Eeeee... Byle do końca.
Byłem z nich zadowolony do momentu kiedy zacząłem robić zdjęcia.
Zauważyłem jakiś dziwny cień przy krawędzi spływu na obu lotkach.
Niestety wyszło moje nieobycie z BCG i nawyki butaprenowe.
Po sklejeniu ze sobą połówek lotek zacząłem pincetą kształtować krawędź spływu by była jak najprostsza. Klejąc butaprenem robiłem to zawsze końcówkami pincety. Jedna końcówka od góry, druga od dołu i nakierowywałem linię spływu w zależności od tego gdzie zaczynała się falować. Tyle że butapren nie rozmiękcza kartonu i taki zabieg jest stosunkowo prosty używając tego kleju. Natomiast BCG rozmiękcza karton na tyle że każdy docisk nawet końcówką pincety, nawet po uprzednim zaimpregnowaniu BCG od niezadrukowanej strony, i tak powoduje że ślady po ingerencji będą widoczne na powierzchni. Przez to wszystko wyszło mi tak, że krawędzie spływu lotek są pięknie proste, ale poszycia górne i dolne łączą się na krawędzi spływu nie tylko samą krawędzią, ale trochę i własną powierzchnią. Na zdjęciach oczywiście tego nie widać. W ogóle chyba zdjęcia wychodzą mi lepiej niż ten model...
Lotka w trakcie budowy.
Lewa zamontowana
Prawa zamontowana
Eeeee... Byle do końca.
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?
ZŁO SQUAD