[Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Po skrajnych deseczkach kolejną rzeczą było wycięcie pasków o szerokości około 1,5 mm i przyklejenie ich w odpowiednich miejscach - odpowiednio przyciętych.
Po ułożeniu wszystkich pokrywam je farbą w kolorze fugi jaką chce uzyskać.
Farbę zmywam rozcieńczalnikiem uzyskując coś takiego co widać na poniższej fotce
Po ułożeniu wszystkich pokrywam je farbą w kolorze fugi jaką chce uzyskać.
Farbę zmywam rozcieńczalnikiem uzyskując coś takiego co widać na poniższej fotce
Mam pytanie dotyczące tego deskowania , czy kleisz je na kleju który jest na obrzeżu ( rozgrzewasz je) czy jednak przyklejasz na innym kleju , pytam bo jest to obrzeże mało odporne na wodę ( jesli to będzie pływać) , jeśli ktoś ma meble oklejane obrzeżem papierowym to wie jak to po jakimś czasie wygląda . Czy nie zastanawiałeś sie aby używać obrzeży z pcv, lub coraz częściej stosowanych w meblarstwie z abs o gr 0,5 mm - można je kupić z klejem i bez kleju . Jak coś to mogę próbki podesłać .
Pozdro Andrzej
Pozdro Andrzej
Materiał który wykorzystuję do zrobienia pokładów to nic innego jak obrzeże z PCV. Nie wiem o jakich papierowych obrzeżach piszesz ale nawet przez myśl mi nie przeszło wykorzystywać papier do budowy modelu. Kleju naniesionego na obrzeże nie ruszam - smaruję je po prostu klejem CA i przyklejam bezpośrednio do polistyrenu.
Pora wreszcie wyjść z modelarskiego niebytu i kontynuować budowę kanclerza. Po dość długiej nieobecności w tej relacji na rozruszanie paluchów postanowiłem zrobić jakieś elementy na gotowo i wybór padł na łodzie motorowe i szalupy. W chwili na jaką budowany jest mój model na pokładzie znajdowało się ich 11 sztuk w 5 rodzajach.
Na pierwszy ogień poszły dwie motorowe łodzie admiralskie.
Poniżej fotka stanu na dzień dzisiejszy; do końca poszywania szkieletu pozostała część podwodna - do poszycia jej wykorzystam paseczki polistyrenu na tyle wąskie by uzyskać odpowiednią obłość kadłuba.
Na pierwszy ogień poszły dwie motorowe łodzie admiralskie.
Poniżej fotka stanu na dzień dzisiejszy; do końca poszywania szkieletu pozostała część podwodna - do poszycia jej wykorzystam paseczki polistyrenu na tyle wąskie by uzyskać odpowiednią obłość kadłuba.
No nareszcie Tomasz!! Eleganckie motorówki i świetny powrót! Czekam na więcej no i mam nadzieję, że dzięki Tobie forum z powrotem się rozrusza
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100