Stacja kolejowa Bąk, skala 1:87, projekt własny
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Stacja kolejowa Bąk, skala 1:87, projekt własny
Część,
Przedstawiam drugi budynek robiony na potrzeby makiety kolejowej. Bąk to stacyjka w województwie pomorskim, formalnie w miejscowości Bąk, w rzeczywistości daleko od zabudowań i trafić do niej według drogowskazów właściwie nie sposób. Wybór tej a nie innej stacji na makietę trudno mi uzasadnić, miała dla mnie bliżej nieokreślony urok.
Od strony peronów stacja wygląda tak:
A tak od tyłu:
Model wykonywany od podstaw, zatem praca zaczyna się właśnie od robienia zdjęć. Ponieważ głupio mi było chodzić z miarką wokół budynku w którym ktoś mieszka, poradziłem sobie licząc ułożone wzdłuż ścian płyty chodnikowe. Mając jeden wymiar referencyjny, pozostałe mogę zidentyfikować ze zdjęć na podstawie proporcji.
Projekt 3D w Rhino:
Gotowe arkusze do wycinanek laserowych - razem siedem:
Sklejona do tej pory drobnica - okna, drzwi i kominy. W tym budynku, inaczej niż w pierwszym, ramy okien wykonane są z dwóch warstw kartonu 0.5mm zamiast jednej. Dzięki temu sporo zyskują na trójwymiarowości.
Tak te kominy wyglądały na wycinance:
Zalążek budynku:
Pozdrawiam,
mkraskow
Przedstawiam drugi budynek robiony na potrzeby makiety kolejowej. Bąk to stacyjka w województwie pomorskim, formalnie w miejscowości Bąk, w rzeczywistości daleko od zabudowań i trafić do niej według drogowskazów właściwie nie sposób. Wybór tej a nie innej stacji na makietę trudno mi uzasadnić, miała dla mnie bliżej nieokreślony urok.
Od strony peronów stacja wygląda tak:
A tak od tyłu:
Model wykonywany od podstaw, zatem praca zaczyna się właśnie od robienia zdjęć. Ponieważ głupio mi było chodzić z miarką wokół budynku w którym ktoś mieszka, poradziłem sobie licząc ułożone wzdłuż ścian płyty chodnikowe. Mając jeden wymiar referencyjny, pozostałe mogę zidentyfikować ze zdjęć na podstawie proporcji.
Projekt 3D w Rhino:
Gotowe arkusze do wycinanek laserowych - razem siedem:
Sklejona do tej pory drobnica - okna, drzwi i kominy. W tym budynku, inaczej niż w pierwszym, ramy okien wykonane są z dwóch warstw kartonu 0.5mm zamiast jednej. Dzięki temu sporo zyskują na trójwymiarowości.
Tak te kominy wyglądały na wycinance:
Zalążek budynku:
Pozdrawiam,
mkraskow
Ostatnio zmieniony pt wrz 08 2017, 19:04 przez mkraskow, łącznie zmieniany 1 raz.
Część,
Dziś elementy dachu. Robię je z plastikowych płytek Auhagen 52416 o wymiarach 200x100 i grubości 1.5mm. Dokładność odwzorowania dachówek może nie poraża, za to łatwo się je obrabia, efekt po pomalowaniu uważam za przyzwoity. Ponieważ udostępniłem rysunki do tego modelu a żadnej instrukcji oczywiście nie ma, pozwolę sobie pokazać trochę kuchni. Przed wycinaniem elementu z płytki mały preparejszyn: obcięcie końców dachówek i ich lokalne odchudzenie mniej więcej do połowy:
Na płytkę naklejam wydrukowany i wycięty z papieru element, na którym zaznaczone są krawędzie do ukosowania i linie gięcia:
Wycięte elementy sczepiam butaprenem, ustawiam kąt i zalewam łączenie cyjanoakrylem. Tolerancja jest dość duża bo na krawędzie łączenia przyklejone będą jeszcze kalenice.
Budynek z założonymi luzem elementami dachu wygląda tak:
Moje pierwsze wrażenie po ułożeniu tego do zdjęcia było takie, że budynek widziany z tej perspektywy to sam dach, a model - sam plastik...
Pozdrawiam
Dziś elementy dachu. Robię je z plastikowych płytek Auhagen 52416 o wymiarach 200x100 i grubości 1.5mm. Dokładność odwzorowania dachówek może nie poraża, za to łatwo się je obrabia, efekt po pomalowaniu uważam za przyzwoity. Ponieważ udostępniłem rysunki do tego modelu a żadnej instrukcji oczywiście nie ma, pozwolę sobie pokazać trochę kuchni. Przed wycinaniem elementu z płytki mały preparejszyn: obcięcie końców dachówek i ich lokalne odchudzenie mniej więcej do połowy:
Na płytkę naklejam wydrukowany i wycięty z papieru element, na którym zaznaczone są krawędzie do ukosowania i linie gięcia:
Wycięte elementy sczepiam butaprenem, ustawiam kąt i zalewam łączenie cyjanoakrylem. Tolerancja jest dość duża bo na krawędzie łączenia przyklejone będą jeszcze kalenice.
Budynek z założonymi luzem elementami dachu wygląda tak:
Moje pierwsze wrażenie po ułożeniu tego do zdjęcia było takie, że budynek widziany z tej perspektywy to sam dach, a model - sam plastik...
Pozdrawiam
Postanowiłem przypomnieć o sobie kilkoma zdjęciami. Jaki jest poziom komplikacji modelu każdy widzi, więc kolejny odcinek będzie już ostatnim.
Elementy zostały połączone prowizorycznie do zdjęcia. W wyglądzie wiele już się nie zmieni - dojdą rynny, klamki i jeszcze około dwie iteracje malowania.
Mój ulubiony zakamarek budynku, zwany roboczo "ponurym zakątkiem Kłapouchego":
Miałem lekkiego stresa przed kratkami w oknach, zastanawiałem się nawet czy ich nie odpuścić bo jak wiadomo element wykonany prawie dobrze potrafi zepsuć realizm modelu dużo bardziej niż brak tego elementu. Ich wykonywanie (z rozciągniętego nad ogniem plastiku) okazało się jednak ani trudne, ani pracochłonne. Poniżej zdjęcie warsztatowe i efekt końcowy:
Odprysk tynku wykonany na etapie malowania aerografem - na pierwszą warstwę kleks Maskolu, na to druga warstwa, po wyschnięciu odrywanie.
Pozdrawiam - komentujcie jeśli Wam się coś nasunie.
Elementy zostały połączone prowizorycznie do zdjęcia. W wyglądzie wiele już się nie zmieni - dojdą rynny, klamki i jeszcze około dwie iteracje malowania.
Mój ulubiony zakamarek budynku, zwany roboczo "ponurym zakątkiem Kłapouchego":
Miałem lekkiego stresa przed kratkami w oknach, zastanawiałem się nawet czy ich nie odpuścić bo jak wiadomo element wykonany prawie dobrze potrafi zepsuć realizm modelu dużo bardziej niż brak tego elementu. Ich wykonywanie (z rozciągniętego nad ogniem plastiku) okazało się jednak ani trudne, ani pracochłonne. Poniżej zdjęcie warsztatowe i efekt końcowy:
Odprysk tynku wykonany na etapie malowania aerografem - na pierwszą warstwę kleks Maskolu, na to druga warstwa, po wyschnięciu odrywanie.
Pozdrawiam - komentujcie jeśli Wam się coś nasunie.
Model zaiste zacny i bardzo mi się podoba BRAWO!
Drobne uwagi - Nie wiem jaki moment z historii budynku odtwarzasz, ale wydaje mi się że górne okna od strony peronów aktualnie winny nie posiadać szprosów. Ponadto krawędź głównej części dachu wysunięta jest nadto do przodu w stosunku do ściany czołowej. Tak jak jest -winna się opierać na krokwiach albo posiadać dodatkową obróbkę dekarską. Zobacz zdjęcie z książki p. Grzegorza Kotlarza - Magistrala Węglowa. Krawędź dachu kończy się za delikatną podmurówką ściany budynku.
Czy okna otrzymają parapety zewnętrzne - bardzo brakuje tego detalu?
Czy do kompletu powstanie charakterystyczna wiata drewniana z rampy i budyneczek toalet?
[/img]
Drobne uwagi - Nie wiem jaki moment z historii budynku odtwarzasz, ale wydaje mi się że górne okna od strony peronów aktualnie winny nie posiadać szprosów. Ponadto krawędź głównej części dachu wysunięta jest nadto do przodu w stosunku do ściany czołowej. Tak jak jest -winna się opierać na krokwiach albo posiadać dodatkową obróbkę dekarską. Zobacz zdjęcie z książki p. Grzegorza Kotlarza - Magistrala Węglowa. Krawędź dachu kończy się za delikatną podmurówką ściany budynku.
Czy okna otrzymają parapety zewnętrzne - bardzo brakuje tego detalu?
Czy do kompletu powstanie charakterystyczna wiata drewniana z rampy i budyneczek toalet?
[/img]
Rotor72, słusznie - okna od strony peronów nie mają szprosów (przy okazji poznałem nowe słowo - dzięki), co widać na pierwszym zdjęciu w relacji. Robiąc plany rozpędziłem się w standaryzowaniu, na szczęście wyciąć zawsze można.
Dach na zdjęciu leży luzem, po wycentrowaniu wystaje mniej i jest bardziej zbliżony do tego co być powinno, ale faktem jest że trochę uprościłem ten rejon.
Co do budynku toalet - mam zrobione plany ale o jego wykonaniu zdecyduję po przymierzeniu budynku do makiety. Mam do dyspozycji płytę 2800x1760 - największą jaką mogłem upchnąć w mieszkaniu w bloku, ale w skali H0 to śmiesznie mały obszar. Tak więc wiata rampy już najprawdopodobniej nie będzie robiona.
Co do parapetów - jasne, będą.
Pozdrawiam.
Dach na zdjęciu leży luzem, po wycentrowaniu wystaje mniej i jest bardziej zbliżony do tego co być powinno, ale faktem jest że trochę uprościłem ten rejon.
Co do budynku toalet - mam zrobione plany ale o jego wykonaniu zdecyduję po przymierzeniu budynku do makiety. Mam do dyspozycji płytę 2800x1760 - największą jaką mogłem upchnąć w mieszkaniu w bloku, ale w skali H0 to śmiesznie mały obszar. Tak więc wiata rampy już najprawdopodobniej nie będzie robiona.
Co do parapetów - jasne, będą.
Pozdrawiam.
Aha, porównując projekt - nie dopatrzyłem się jeszcze jednego okna... ;) - też da się wyciąć?
Fotka z serwisu http://www.bazakolejowa.pl/ autorstwa jak z opisu.
Fotka z serwisu http://www.bazakolejowa.pl/ autorstwa jak z opisu.
O (seria słów nie nadających się do publikacji na forum), rzeczywiście!
Tę ścianę robiłem według poniższego zdjęcia i - przyznaję - ostatnie czego się spodziewałem za tym drzewem to kolejne okno:
U mnie na makiecie jest sierpień 2014 ale okno niestety nadal tam jest, moja wina, przeoczyłem. Odpowiadając na pytanie - nie ma rady....
Tę ścianę robiłem według poniższego zdjęcia i - przyznaję - ostatnie czego się spodziewałem za tym drzewem to kolejne okno:
U mnie na makiecie jest sierpień 2014 ale okno niestety nadal tam jest, moja wina, przeoczyłem. Odpowiadając na pytanie - nie ma rady....