a tu buczek/klakson/"trąbka" :-)
zacząłem też robić kadłub, ale trafił do kosza :-(
robię jeszcze raz :-)
a w przerwach robię różne detale, typu buczek pokazany powyżej :-)
Pozdrawiam
micek
IS-3
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Cześć, tutaj wspomniane wcześniej wahacze. są dwa rodzaje, ramię większości z nich,. ma przekrój okrągły, ale pierwsza para wahaczy, ma ramiona o przekroju prostokątnym:
a tu buczek/klakson/"trąbka" :-)
zacząłem też robić kadłub, ale trafił do kosza :-(
robię jeszcze raz :-)
a w przerwach robię różne detale, typu buczek pokazany powyżej :-)
Pozdrawiam
micek
a tu buczek/klakson/"trąbka" :-)
zacząłem też robić kadłub, ale trafił do kosza :-(
robię jeszcze raz :-)
a w przerwach robię różne detale, typu buczek pokazany powyżej :-)
Pozdrawiam
micek
Witajcie,
Po dość długiej przerwie, dodaję kolejne 4 fotki. Czołg rodzi się w bulach, z powodu braku czasu, ilości detali, i...no i jest to ten mój pierwszy raz, kiedy wszystko (prawie wszystko) robię sam.
Fotki:
Pomysł na wykonanie jest taki sam jak przy BRDMie, czyli najpierw cały spód, a potem cała góra. Kadłub jest gotowy w około 80% (spód), to co widzicie, jest poskładane na sucho, bez kleju. Wierza, to w sumie dopiero bryła...
Pozdrowionka
micek
Po dość długiej przerwie, dodaję kolejne 4 fotki. Czołg rodzi się w bulach, z powodu braku czasu, ilości detali, i...no i jest to ten mój pierwszy raz, kiedy wszystko (prawie wszystko) robię sam.
Fotki:
Pomysł na wykonanie jest taki sam jak przy BRDMie, czyli najpierw cały spód, a potem cała góra. Kadłub jest gotowy w około 80% (spód), to co widzicie, jest poskładane na sucho, bez kleju. Wierza, to w sumie dopiero bryła...
Pozdrowionka
micek
Ładnie. Wieża wymagać będzie jeszcze faktury odlewu.
Co do płaszczyzn kół stykających się z gąsienicą (metalowych). Wszelki tego typu miejsca po pomalowaniu kolorem bazowym po prostu maluję ołówkiem 2-8B (im bardziej miękki tym lepiej).
Co do gąsienic. Nie ma znaczenia, czy to rosyjskie czy inne.
Zawsze są czarno-brązowo-stalowe. Jedynie kilka godzin po zjechaniu z pola stal robi się na jakiś czas ruda w wytartych miejscach.
Ja maluję na jakiś bazowy szary. Na to daję rozwodnione plakatówki lub akwarele (takie dla dzieci do szkoły) w mieszaninie brązu i czerni. Potem brudzenie suchymi pigmentami (ja preferują kolor, który się nazywa Earth dirt - taki ciemny brąz). Na koniec wybłyszczenia otartego metalu - ołówek.
Efekt końcowy można obejrzeć w każdym moim czołgu.
Co do płaszczyzn kół stykających się z gąsienicą (metalowych). Wszelki tego typu miejsca po pomalowaniu kolorem bazowym po prostu maluję ołówkiem 2-8B (im bardziej miękki tym lepiej).
Co do gąsienic. Nie ma znaczenia, czy to rosyjskie czy inne.
Zawsze są czarno-brązowo-stalowe. Jedynie kilka godzin po zjechaniu z pola stal robi się na jakiś czas ruda w wytartych miejscach.
Ja maluję na jakiś bazowy szary. Na to daję rozwodnione plakatówki lub akwarele (takie dla dzieci do szkoły) w mieszaninie brązu i czerni. Potem brudzenie suchymi pigmentami (ja preferują kolor, który się nazywa Earth dirt - taki ciemny brąz). Na koniec wybłyszczenia otartego metalu - ołówek.
Efekt końcowy można obejrzeć w każdym moim czołgu.
QN: dziękuję za miłe słowo i za radę :-)
Jeszce się za gąsienice nie zabrałem, i rozważam różne warianty, i tu moje pytanie do Ciebie: masz może gdzieś w swoim archiwum rozrysowane ogniwko do IS3/2 ISU152/122??
Co do "ścieżek wyjeżdżonych na gąsienicach przez koła" miękki ołówek na prawdę wystarczy? nie trzeba metalizera? A zęby na gąsienicach (to co zapobiegają spadaniu gąsienicy z kół), też ołówkiem? na kolorowych zdjęciach widziałem, że są one srebrne (w czołgu który jeździ, niezależnie od jego marki), tu tez tylko ołówek dawać??
Jeszce się za gąsienice nie zabrałem, i rozważam różne warianty, i tu moje pytanie do Ciebie: masz może gdzieś w swoim archiwum rozrysowane ogniwko do IS3/2 ISU152/122??
Co do "ścieżek wyjeżdżonych na gąsienicach przez koła" miękki ołówek na prawdę wystarczy? nie trzeba metalizera? A zęby na gąsienicach (to co zapobiegają spadaniu gąsienicy z kół), też ołówkiem? na kolorowych zdjęciach widziałem, że są one srebrne (w czołgu który jeździ, niezależnie od jego marki), tu tez tylko ołówek dawać??
-
Sklejacz Maciej
- Posty: 619
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 111
Jeśli pozwolisz, przyłączę i pokibicuję z tylnych rzędów. Póki co projekt i jego wykonanie robi na mnie wielkie wrażenie. Trzymam kciuki i będę zaglądał.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
Dzięki Chłopaki :-)
żeby nie było że nic sie nie dzieje, wczoraj czołg wyglądał tak:
Błotniki, na zdjęciu są zrobione z jednej warstwy papieru. Teraz juz są z dwóch warstw, i mają przetłoczenia (pokażę następnym razem. Na zdjęciach pojazd jest poskładany na sucho, malowanie trwa. Kiedy skończę malować spód, czołg stanie na kołach i zabiorę się za górę.
Mam pewien dylemat: gąsienice...
Czy brać z pasków ze stajni Modelika
czy z pojedynczych ogniw ze stajni j.w.
Czy projektować od podstaw samemu?
Nie miałem nigdy do czynienia z żadna z tych technik :-(
Pozdrowionka.
Komentujcie, krytykujcie, mówcie co jest nie tak.
żeby nie było że nic sie nie dzieje, wczoraj czołg wyglądał tak:
Błotniki, na zdjęciu są zrobione z jednej warstwy papieru. Teraz juz są z dwóch warstw, i mają przetłoczenia (pokażę następnym razem. Na zdjęciach pojazd jest poskładany na sucho, malowanie trwa. Kiedy skończę malować spód, czołg stanie na kołach i zabiorę się za górę.
Mam pewien dylemat: gąsienice...
Czy brać z pasków ze stajni Modelika
czy z pojedynczych ogniw ze stajni j.w.
Czy projektować od podstaw samemu?
Nie miałem nigdy do czynienia z żadna z tych technik :-(
Pozdrowionka.
Komentujcie, krytykujcie, mówcie co jest nie tak.
Podaj mi adres mailowy, to wyślę ci gąski mojego projektu. Gąski są te same co do KW. Jak chcesz, to możesz je gotowe ściągnąć ze strony Piterpanzera:
http://www.1-25saf.com/viewtopic.php?t=448
http://www.1-25saf.com/viewtopic.php?t=448
