Mi-24D Hind (Kartonowy Arsenał 3-4/2013) by ZŁO SQUAD -KONIEC-

rowin · Post autor: **rowin** » czw sty 15 2015, 11:04

Ksztalt i dodane elementy przez Ciebie swietne. Jednak dla mnie ta lawka jest za czysta. Caly model jest waloryzowany, wnetrze kabiny i przedzialu desantowego rowniez. Moze powinienes zastosowac jakis delikatny wash albo suche pastele. Zastanow sie nad tym moze. Czekam na kolejna aktualizacje.

laszlik · Post autor: **laszlik** » czw sty 15 2015, 16:10

Siema.
Na zadnym zdjeciu z ktorego korzystalem ta lawka nie byla jakos specjalnie brudna. Chodzi mi o tapicerke. To obicie, to cos w rodzaju skaji lub skory, cos w stylu tapicerki foteli w starych autobusach, Jelczach PR110 albo Ikarusach, tyle ze kremowego koloru.
Taki material nie brudzi sie specjalnie od tylkow zolnierzy desantu lub zalogi w mundurach. To nie autobus, ze siada na tej lawce 500 osob dziennie w tym menelstwo, kloszardzi lub towarzystwo poimprezowe lubiace czasem zwrocic zawartosc zoladka na fotel. Podejrzewam, ze nawet jezeli by sie ta lawka utytlala, to zaraz obsluga naziemna musialaby sie tym zajac po przylocie. Znowuz podejrzewam ze mechanik pokladowy, lub strzelec, jezeli lata w skladzie zalogi, to nie lata w drelichu upapranym smarami, tylko w kombinezonie podonym do lotniczego.
Jak dla mnie wash tylko popsulby jej wyglad, takze zostanie jak jest Piotrusiu

Łukasz K. · Post autor: **Łukasz K.** » czw sty 15 2015, 16:37

laszlik pisze:towarzystwo poimprezowe lubiace czasem zwrocic zawartosc zoladka na fotel

Laszlo, ale w takim śmigłowcu rzuca nawet bardziej niż w ikarusie - sugeruję więc odpowiednią waloryzację ze stanu pomiędzy przylotem a zajęciem się przez obsługę naziemną...

laszlik · Post autor: **laszlik** » czw sty 15 2015, 16:49

Łukasz K. pisze:Laszlo, ale w takim śmigłowcu rzuca nawet bardziej niż w ikarusie - sugeruję więc odpowiednią waloryzację ze stanu pomiędzy przylotem a zajęciem się przez obsługę naziemną...

Lukasz, ale Ci co tym lataja twardzi sa i nie rzygaja.

Taka poezja...

laszlik · Post autor: **laszlik** » śr sty 21 2015, 16:15

Tak jeszcze na szybko; gaśnica i siekierka.
Dorobiłem też jakąś żółtą rułę...rue...RUE!
https://www.youtube.com/watch?v=BIlQi4gz7Aw

...Ze zdjęcia jakiegoś, co widziałem w monografii... Nie wiem od czego ta... rua...ruła...

Obrazek

Zdrowie babć!

konradoo · Post autor: **konradoo** » śr sty 21 2015, 16:19

W wojsku na żółto malowane są przewody zasilające, ale czy tak jest w smigłowcach ???

laszlik · Post autor: **laszlik** » śr sty 21 2015, 20:01

konradoo pisze:W wojsku na żółto malowane są przewody zasilające, ale czy tak jest w smigłowcach ???

Przewody zasilające czym?
Wodą, gazem, paliwem, płynem hydraulicznym, olejem, prądem? Zasilać można różnymi czynnikami.
A w wojsku to znaczy gdzie? W koszarach, w pojazdach, w samolotach?
W śmigłowcach już wiemy, że nie wiadomo.

Sicore · Post autor: **Sicore** » śr sty 21 2015, 22:01

Toporek nie jest prawidłowo zamocowany, grozi obrażeniami dla załogi podczas lotu.
Gaśnica nie ma żadnych oznaczeń, że nie wspomnę o braku nalepki z ostatniego testu hydrostatycznego i ważenia...
Generalnie, to chyba lepiej zajmij się liczeniem wypalonych nitów

laszlik · Post autor: **laszlik** » śr sty 21 2015, 22:19

Nie znasz dnia ani godziny jak i na Ciebie trafi takie liczenie...

Art · Post autor: **Art** » czw sty 22 2015, 0:30

Opowiadał mi niedawno ciekawą przygodę, jaką przeżył pewien znany i dobry modelarz marynistyczny. Otóż otrzymał on zlecenie wykonania pewnego współczesnego okrętu do gabinetu jakiegoś tam admirała.
Dostał plany oraz trochę zdjęć. Na jednym z nich umieszczone były lampy na wysięgnikach, oświetlające część pokładu rufowego. Trzas, pras, wykonał lampy, no i cały model. Gdy przekazał go owemu admirałowi, ten zdziwił się wielce owymi lampami. Okazało się, że dostarczone zdjęcia wykonane były w trakcie remontu pokładu, dla oświetlenia którego ustawiono lampy z… Castoramy

Tak sobie myślę, że podobnie może być z tą żółtą rurą od... ODKURZACZA.

Soczysta kolacja ta Twoja relacja jest.