stara łódka - czyli orp kormoran, mm 3/83
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
orp kormoran KR
cześć ludziska,
pobudowałem sobie duperele z nadbudówki:
Okazuje się, że najprostsze jest najtrudniejsze. Zrobić pudełko to dla mnie zadanie, jak dotąd niewykonalne.
Z pozdrowieniem
luk
pobudowałem sobie duperele z nadbudówki:
Okazuje się, że najprostsze jest najtrudniejsze. Zrobić pudełko to dla mnie zadanie, jak dotąd niewykonalne.
Z pozdrowieniem
luk
- The Truth is…?
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
korkoran
siema,
dawno mnie tu nie było, wychodzi na to, że jestem leniwy, a to strasznie przykra konstatacja. Ci, którzy mniemają przeciwnie są w błędzie.
Za bardzo nie ma się czym chwalić. Preparuję barierkę, znaczy się reling lub jak kto woli poręcz do wychylania się za nią, aby obzylać tych co po niższym pokładzie się szwendają.
Foty są marne. Wytłumaczeniem jest to, że to pierwszy, ten pierwszy reling w życiu i strasznie się podekscytowałem, że z daleka i we mgle jakoś wygląda - strzelałem na bieżąco bez tła w sztucznym świetle z lampą - czyli najgorsza możliwa kombinacja. Drugim usprawiedliwieniem jest to, że mamy u nas w Polsce noc polarną, a nasza noc polarna charakteryzuje się tym, że ciągle pada i jest szara ciemność non toper, a słońca to już najstarsi Indianie nie pamiętają.
Zanim był reling wykoncypowałem sobie inną podstawkę na Kormorana. Zmysł smaku podpowiedział mi, że karton i farba są znacznie gorszym rozwiązaniem niż drewno, bejca i mosiądz. Jak pomyślałem tak zrobiłem. I teraz kormix ma taką oto nogę.
Bestia pozdrawia wszystkich czule
Bym zapomniał, zaimprowizowałem coś w rodzaju namiastek telefonów okrętowych, ale wygląda to ohydnie. I jakby znalazła się jakaś sensowna porada, chętnie bym je zmienił na coś mniej obleśnego.
Do następnego
dawno mnie tu nie było, wychodzi na to, że jestem leniwy, a to strasznie przykra konstatacja. Ci, którzy mniemają przeciwnie są w błędzie.
Za bardzo nie ma się czym chwalić. Preparuję barierkę, znaczy się reling lub jak kto woli poręcz do wychylania się za nią, aby obzylać tych co po niższym pokładzie się szwendają.
Foty są marne. Wytłumaczeniem jest to, że to pierwszy, ten pierwszy reling w życiu i strasznie się podekscytowałem, że z daleka i we mgle jakoś wygląda - strzelałem na bieżąco bez tła w sztucznym świetle z lampą - czyli najgorsza możliwa kombinacja. Drugim usprawiedliwieniem jest to, że mamy u nas w Polsce noc polarną, a nasza noc polarna charakteryzuje się tym, że ciągle pada i jest szara ciemność non toper, a słońca to już najstarsi Indianie nie pamiętają.
Zanim był reling wykoncypowałem sobie inną podstawkę na Kormorana. Zmysł smaku podpowiedział mi, że karton i farba są znacznie gorszym rozwiązaniem niż drewno, bejca i mosiądz. Jak pomyślałem tak zrobiłem. I teraz kormix ma taką oto nogę.
Bestia pozdrawia wszystkich czule
Bym zapomniał, zaimprowizowałem coś w rodzaju namiastek telefonów okrętowych, ale wygląda to ohydnie. I jakby znalazła się jakaś sensowna porada, chętnie bym je zmienił na coś mniej obleśnego.
Do następnego
- The Truth is…?
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
orp kormoran
cześć człowieki,
oto namiastka brezentowego ubrania na reling. Szału nie ma, a to wynika z krzywości relingu.
Chcę zrobić jeszcze udawanie linki mocującej reling do pręta na wysokości podłogi nadbudówki, potrzebne są poręcze w drabinkach, no i werniksem to ujednolicić jeszcze trza. Może w nocy nikt się nie pozna, że partanina.
Do tego jeszcze kiepskie zdjęcia.
Do następnego
oto namiastka brezentowego ubrania na reling. Szału nie ma, a to wynika z krzywości relingu.
Chcę zrobić jeszcze udawanie linki mocującej reling do pręta na wysokości podłogi nadbudówki, potrzebne są poręcze w drabinkach, no i werniksem to ujednolicić jeszcze trza. Może w nocy nikt się nie pozna, że partanina.
Do tego jeszcze kiepskie zdjęcia.
Do następnego
- The Truth is…?
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
orp kormoran
eloł,
żeby praca jeszcze wolniej szła to sobie zamiast wycinankowych kaemów robię udziwnione. Mam pewne wątpliwości czy jakoś szalenie uplastycznia to starucha, ale z pewnością mnoży czas i godziny spędzone nad reliktem PRL.
Podobno na tych okrętach były kapitalistyczne guny i podobno chłodzone wodą.
Nieostre zdjęcia trochę maskuję nadmiar CA, którego zdecydowanie za wiele jest tam, gdzie powinno być go w sam raz. Celowniki, czy jak im tam miały być wisienką na torcie, ale teraz wyglądają umiarkowanie, a po pomalowaniu mogą zasłużyć sobie na ponowne wykonanie. Zobaczę.
pozdrowiejszen
żeby praca jeszcze wolniej szła to sobie zamiast wycinankowych kaemów robię udziwnione. Mam pewne wątpliwości czy jakoś szalenie uplastycznia to starucha, ale z pewnością mnoży czas i godziny spędzone nad reliktem PRL.
Podobno na tych okrętach były kapitalistyczne guny i podobno chłodzone wodą.
Nieostre zdjęcia trochę maskuję nadmiar CA, którego zdecydowanie za wiele jest tam, gdzie powinno być go w sam raz. Celowniki, czy jak im tam miały być wisienką na torcie, ale teraz wyglądają umiarkowanie, a po pomalowaniu mogą zasłużyć sobie na ponowne wykonanie. Zobaczę.
pozdrowiejszen
- The Truth is…?
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
orp kormoran
heloł sapiensy
oto metal, dokładnie Cu w wersji pomalowanej i obślinionej CA i w wersji bez farby:
z łańcuszków jestem wstępnie zadowolony, ale mniejszych ogniw już nie potrafię, to znaczy same ogniwa mniejsze i cieńsze dam radę wyprodukować, ale połączyć tego w jedno ni ni ni ni.
Fotobukiet jest coraz gorszy, to jakaś orgia reklam, masakra.
To tyle wygłupów na dziś, następny post sponsorowany będzie przez niewiadomą.
pozdro
oto metal, dokładnie Cu w wersji pomalowanej i obślinionej CA i w wersji bez farby:
z łańcuszków jestem wstępnie zadowolony, ale mniejszych ogniw już nie potrafię, to znaczy same ogniwa mniejsze i cieńsze dam radę wyprodukować, ale połączyć tego w jedno ni ni ni ni.
Fotobukiet jest coraz gorszy, to jakaś orgia reklam, masakra.
To tyle wygłupów na dziś, następny post sponsorowany będzie przez niewiadomą.
pozdro
- The Truth is…?
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
Teraz jest taka trochę mieszanka różnych stylów no bo i standard i walorka. Drabina narysowana na ściance a nad nią elegancka i skomplikowana z drutu.
Do tego karton z dodatkiem trocin i stara, gruba kreska ręcznie kreślona.
Trudno powiedzieć dlaczego ale cholerka podoba mi się to co tu pokazujesz.
Urok starego Małego Modelarza? Pewnie tak.
Tu kompletnie nie trzeba się przejmować zgodnością z oryginałem. Parę uplastyczniających model dodatków dla spokoju ducha i radocha gwarantowana.
Czekam na ciąg dalszy.
Do tego karton z dodatkiem trocin i stara, gruba kreska ręcznie kreślona.
Trudno powiedzieć dlaczego ale cholerka podoba mi się to co tu pokazujesz.
Urok starego Małego Modelarza? Pewnie tak.
Tu kompletnie nie trzeba się przejmować zgodnością z oryginałem. Parę uplastyczniających model dodatków dla spokoju ducha i radocha gwarantowana.
Czekam na ciąg dalszy.
Re: orp kormoran
Łap poniżej link:Diogenes pisze:eloł,
żeby praca jeszcze wolniej szła to sobie zamiast wycinankowych kaemów robię udziwnione. Mam pewne wątpliwości czy jakoś szalenie uplastycznia to starucha, ale z pewnością mnoży czas i godziny spędzone nad reliktem PRL.
Podobno na tych okrętach były kapitalistyczne guny i podobno chłodzone wodą.
Nieostre zdjęcia trochę maskuję nadmiar CA, którego zdecydowanie za wiele jest tam, gdzie powinno być go w sam raz. Celowniki, czy jak im tam miały być wisienką na torcie, ale teraz wyglądają umiarkowanie, a po pomalowaniu mogą zasłużyć sobie na ponowne wykonanie. Zobaczę.
pozdrowiejszen
http://www.konradus.com/forum/read.php? ... ply_242379
Masz tam projekt tych KMów..
orp kormoran
cześć,
dzięki za zainteresowanie.
stary - bo to właśnie taki uplastyczniony staroć ma być (słowa standard/waloryzacja interesują mnie tylko z perspektywy filozoficznej :)). Jeśli dysponuje się moimi umiejętnościami budowanie takich staroci, w takim podejściu jak u mnie ma wiele zalet. Najważniejszą jest to, że łatwo wiele niedociągnięć jakoś zamaskować i schować - hehe. A poważniej - to doskonały model do tego, aby się uczyć i doskonalić. Po to go wybrałem, żeby trenować się, przede wszystkim w modelarskim myśleniu.
plewus - Znałem ten link i skłamałbym jakbym powiedział, że się nie przydał. Nie byłem jednak wierny autorowi projektu i trochę pokomplikowałem sobie życie przy tych gunach.
Żeby nie było, że tylko piszę i piszę to kilka fot półproduktu.
No nie jest za prosto, na razie lepiej nie potrafię, ale zobaczycie, jak to mawiał wilku - Nu, Zajec ! Nu pagadi! :)
Całość do wyretuszowania i dopiero wtedy będzie widać czy się ostanie czy trza będzie modernizować. Tylko wszystko wskazuje na to, że po raz czwarty będę musiał umieszać sobie pożółkły szary do retuszu bo obecny uległ biodegradacji.
pozdrowienia
dzięki za zainteresowanie.
stary - bo to właśnie taki uplastyczniony staroć ma być (słowa standard/waloryzacja interesują mnie tylko z perspektywy filozoficznej :)). Jeśli dysponuje się moimi umiejętnościami budowanie takich staroci, w takim podejściu jak u mnie ma wiele zalet. Najważniejszą jest to, że łatwo wiele niedociągnięć jakoś zamaskować i schować - hehe. A poważniej - to doskonały model do tego, aby się uczyć i doskonalić. Po to go wybrałem, żeby trenować się, przede wszystkim w modelarskim myśleniu.
plewus - Znałem ten link i skłamałbym jakbym powiedział, że się nie przydał. Nie byłem jednak wierny autorowi projektu i trochę pokomplikowałem sobie życie przy tych gunach.
Żeby nie było, że tylko piszę i piszę to kilka fot półproduktu.
No nie jest za prosto, na razie lepiej nie potrafię, ale zobaczycie, jak to mawiał wilku - Nu, Zajec ! Nu pagadi! :)
Całość do wyretuszowania i dopiero wtedy będzie widać czy się ostanie czy trza będzie modernizować. Tylko wszystko wskazuje na to, że po raz czwarty będę musiał umieszać sobie pożółkły szary do retuszu bo obecny uległ biodegradacji.
pozdrowienia
- The Truth is…?
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
ORP Kormoran trałowiec MT 253ł
czołgiem kolegowie,
chaotyczna ta moja relacja, ale czego nie robi się dla sławy o poklasku. :b
Dzisiejsza audycja sponsorowana jest przez piwo marki piwo
Jeszcze nie wiem, jak ono smakuje, ale zaraz otworzę Belgian India Pale Ale.
Tymczasem, borem, lasem pracuję nad bojami trałowymi, pływakami, czy jak im tam. Te gadżety będą malowane - połowa na zielono, połowa na czerwono, aby majtkowie z poboru wiedzieli, które z której strony powinny pływać.
[url=hhttp://i1204.photobucket.com/albums/bb416/diogenesII/orp%20kormoran/boje-02.jpg][/url]
Po szlifowaniu maznąłem to pierwszą warstwą farby i się okazało, że będzie jeszcze sporo CA-szlifowanie-malowanie. Mam nadzieję, że najsłabszym ogniwem nie okaże się moja cierpliwość.
Poniżej tzw. bigger picture
Mało przybywa do kadłubu, ponieważ gdyż dopiero kiedy będę miał większość gadżetów to to na raz montuję w jedno.
Wasze zdrowie kolegowie
chaotyczna ta moja relacja, ale czego nie robi się dla sławy o poklasku. :b
Dzisiejsza audycja sponsorowana jest przez piwo marki piwo
Jeszcze nie wiem, jak ono smakuje, ale zaraz otworzę Belgian India Pale Ale.
Tymczasem, borem, lasem pracuję nad bojami trałowymi, pływakami, czy jak im tam. Te gadżety będą malowane - połowa na zielono, połowa na czerwono, aby majtkowie z poboru wiedzieli, które z której strony powinny pływać.
[url=hhttp://i1204.photobucket.com/albums/bb416/diogenesII/orp%20kormoran/boje-02.jpg][/url]
Po szlifowaniu maznąłem to pierwszą warstwą farby i się okazało, że będzie jeszcze sporo CA-szlifowanie-malowanie. Mam nadzieję, że najsłabszym ogniwem nie okaże się moja cierpliwość.
Poniżej tzw. bigger picture
Mało przybywa do kadłubu, ponieważ gdyż dopiero kiedy będę miał większość gadżetów to to na raz montuję w jedno.
Wasze zdrowie kolegowie
- The Truth is…?
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
orp kormoran trałowiec projektu 253ł
cześć ludziska,
zgodnie z przekonaniem, że chaos must be znów coś innego. Tym razem odcinek sponsorowany jest przez literkę W jak winda trałowa.
To, co było w wycinance wydawało mi się zbyt szybkie do złożenia, więc uruchomiłem wyobraźnię oraz inne moce i zbudowałem coś, co umownie nazwiemy windą trałową, ale tak naprawdę to tylko fantazja.
Zamontowałem coś co miałoby być linami, ale czy to tak było, nie wiem. Bez nich tak jakoś łyso to wyglądało. Dodałem też jakieś druty, nie wiem po co, ale na kilku fotach oryginałów coś podobnego widziałem. A te liny to plecionka 0,1mm, a nie wygląda.
Co będzie teraz sam już nie wiem, może szalupa, a może akt drugi boi. Z tego miejsca chciałbym pozdrowić mystera kokosza, który u konkurencji chwalił się, że ma rozgrzebanego kormorana, może by tak dalej się w nim grzebał.
Do zobaczenia następnym razem.
pozdrowionka.
zgodnie z przekonaniem, że chaos must be znów coś innego. Tym razem odcinek sponsorowany jest przez literkę W jak winda trałowa.
To, co było w wycinance wydawało mi się zbyt szybkie do złożenia, więc uruchomiłem wyobraźnię oraz inne moce i zbudowałem coś, co umownie nazwiemy windą trałową, ale tak naprawdę to tylko fantazja.
Zamontowałem coś co miałoby być linami, ale czy to tak było, nie wiem. Bez nich tak jakoś łyso to wyglądało. Dodałem też jakieś druty, nie wiem po co, ale na kilku fotach oryginałów coś podobnego widziałem. A te liny to plecionka 0,1mm, a nie wygląda.
Co będzie teraz sam już nie wiem, może szalupa, a może akt drugi boi. Z tego miejsca chciałbym pozdrowić mystera kokosza, który u konkurencji chwalił się, że ma rozgrzebanego kormorana, może by tak dalej się w nim grzebał.
Do zobaczenia następnym razem.
pozdrowionka.
- The Truth is…?
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.
- …that there is no Truth. There is only an agreement about it.