[R] Ducati 916 1:12 Tamiya
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
[R] Ducati 916 1:12 Tamiya
Witam!
Nazywam się Michał, mam 34 lata, po latach chciałbym wrócić do modelarstwa. Próbowałem kiedyś na forum budowy PzKpfw IIC Halińskiego, poległem dosyć standardowo na szkielecie . Moja przygoda z modelarstwem plastikowym to kilka modeli w czasach szkoły średniej. Uznajcie mnie proszę za żółtodzioba dla dobra mojego i Was.
Na powrót do hobby wybrałem zestaw Tamiya Ducati 916. Nabyłem zalecane w instrukcji farby, podkład w sprayu, matę do cięcia i nożyk.
Etap Iwszy instrukcji to wahacz z zespołem napędu, tylnego zawieszenia i tylny hamulec. Moje pierwsze problemy to trudność z zeszlifowaniem mocowań ramki wyprasek, równomierne położenie podkładu, precyzyjne malowanie.
Największym wyzwaniem pierwszego etapu budowy było pomalowanie sprężyny na żółto. Pomimo podkładu początkowo była raczej zielona, dopiero gruba warstwa farby pozwoliła na uzyskanie satysfakcjonującego odcienia i kilku widowiskowych zacieków. Patrząc z boku i chorym okiem jest znośnie.
Niewielkie rozmiary elementu pozwalały mi być dumnym z początku budowy, niestety zdjęcia bezlitośnie uwypuklają błędy. Mimo wszystko budowa sprawia mi wiele radości, uczę się z każdą kolejną częścią.
Pozdrawiam.
Nazywam się Michał, mam 34 lata, po latach chciałbym wrócić do modelarstwa. Próbowałem kiedyś na forum budowy PzKpfw IIC Halińskiego, poległem dosyć standardowo na szkielecie . Moja przygoda z modelarstwem plastikowym to kilka modeli w czasach szkoły średniej. Uznajcie mnie proszę za żółtodzioba dla dobra mojego i Was.
Na powrót do hobby wybrałem zestaw Tamiya Ducati 916. Nabyłem zalecane w instrukcji farby, podkład w sprayu, matę do cięcia i nożyk.
Etap Iwszy instrukcji to wahacz z zespołem napędu, tylnego zawieszenia i tylny hamulec. Moje pierwsze problemy to trudność z zeszlifowaniem mocowań ramki wyprasek, równomierne położenie podkładu, precyzyjne malowanie.
Największym wyzwaniem pierwszego etapu budowy było pomalowanie sprężyny na żółto. Pomimo podkładu początkowo była raczej zielona, dopiero gruba warstwa farby pozwoliła na uzyskanie satysfakcjonującego odcienia i kilku widowiskowych zacieków. Patrząc z boku i chorym okiem jest znośnie.
Niewielkie rozmiary elementu pozwalały mi być dumnym z początku budowy, niestety zdjęcia bezlitośnie uwypuklają błędy. Mimo wszystko budowa sprawia mi wiele radości, uczę się z każdą kolejną częścią.
Pozdrawiam.
Drugi etap budowy to silnik.
Składa się bezproblemowo. Części najpierw pomalowałem podkładem, potem skleiłem. Ciągle mam problem z doszlifowywaniem śladów po mocowaniach wyprasek - pewnie kwestia wprawy. Muszę też kupić pęsetę - niektóre części silnika są naprawdę małe.
Błędy wynikają głównie z mojego pośpiechu - buduję tylko w weekendy, staram się zrobić jak najwięcej, czasami nie pozwalając farbie porządnie wyschnąć.
Zdjęcia tym razem zrobiłem aparatem cyfrowym w dziennym świetle, cały czas uczę się fotografowania modeli.
Dzięki za oglądanie. Następny etap to rama - post za dwa tygodnie.
Do zobaczenia.
Składa się bezproblemowo. Części najpierw pomalowałem podkładem, potem skleiłem. Ciągle mam problem z doszlifowywaniem śladów po mocowaniach wyprasek - pewnie kwestia wprawy. Muszę też kupić pęsetę - niektóre części silnika są naprawdę małe.
Błędy wynikają głównie z mojego pośpiechu - buduję tylko w weekendy, staram się zrobić jak najwięcej, czasami nie pozwalając farbie porządnie wyschnąć.
Zdjęcia tym razem zrobiłem aparatem cyfrowym w dziennym świetle, cały czas uczę się fotografowania modeli.
Dzięki za oglądanie. Następny etap to rama - post za dwa tygodnie.
Do zobaczenia.
Witam po długiej przerwie. Praca i brak wolnych weekendów spowolniły prace nad modelem, ale mam teraz kilka dni wolnego, więć DUcati zaczyna nabierać kształtu.
Następny rozdział w instrukcji to rama i jej połączenie z silnikiem.
Z zaprzyjaźnionego forum plastików wiem, że mieszanka pierwotnie przeznaczona do pomalowania ramy (srebrny aluminiowy i złoto w proporcjach 5:1) po czasie robi sie zupełnie srebrna, więc zdecydowałem użyć złotego koloru reading lamps. Podczas malowania okazało się, że farba kryje dosyć średnio, trzeba było nałożyć kilka warstw, więc powierchnia wyszła, powiedzmy, mało idealnie, zwłaszcza na kołach.
Tylny błotnik to moja duma - położyłem podkład zbyt grubo i wymagało to przeszlifowania zacieków, ale matowa czerń wyszła ładnie i część wygląda realistycznie.
Założyłem opony na koła chcąc zobaczyć finalny efekt. Położyłem też pierwszą kalkomanię - logo producenta i instrukcję na tylnym amortyzatorze. Połączenie silnika z ramą to bułka z masłem - 4 śruby i górne mocowanie wahacza łączone klejem.
Podczas budowy mam wiele pomysłów na upgrade części, ale moje umiejętności doprowadziłyby pewnie do pogorszenia jakośći modelu a nie jej poprawy. Może przy następnym projekcie dam się ponieść fantazji. Dzięki za obserwowanie relacji, rady i sugestie mile widziane.
Pozdrawiam!
Następny rozdział w instrukcji to rama i jej połączenie z silnikiem.
Z zaprzyjaźnionego forum plastików wiem, że mieszanka pierwotnie przeznaczona do pomalowania ramy (srebrny aluminiowy i złoto w proporcjach 5:1) po czasie robi sie zupełnie srebrna, więc zdecydowałem użyć złotego koloru reading lamps. Podczas malowania okazało się, że farba kryje dosyć średnio, trzeba było nałożyć kilka warstw, więc powierchnia wyszła, powiedzmy, mało idealnie, zwłaszcza na kołach.
Tylny błotnik to moja duma - położyłem podkład zbyt grubo i wymagało to przeszlifowania zacieków, ale matowa czerń wyszła ładnie i część wygląda realistycznie.
Założyłem opony na koła chcąc zobaczyć finalny efekt. Położyłem też pierwszą kalkomanię - logo producenta i instrukcję na tylnym amortyzatorze. Połączenie silnika z ramą to bułka z masłem - 4 śruby i górne mocowanie wahacza łączone klejem.
Podczas budowy mam wiele pomysłów na upgrade części, ale moje umiejętności doprowadziłyby pewnie do pogorszenia jakośći modelu a nie jej poprawy. Może przy następnym projekcie dam się ponieść fantazji. Dzięki za obserwowanie relacji, rady i sugestie mile widziane.
Pozdrawiam!
Hej! Po dłuższej przerwie przypominam się z moim Ducati. W wolnej chwili zmontowałem podstawkę pod tylny wahacz. Pomalowałem ją matowym aluminium, niezbyt to widać na zdjęciach. Propozycja z manuala, żeby pomalować ją czerwienią z owiewek jakoś mnie nie przekonuje.
Zacząłem sklejać bak i owiewkę ramy pomocniczej. Szew idzie środkiem, więc jak klej wyschnie trzeba będzie przeszlifować i poszpachlować, żeby nie było widać miejsca łączenia. Poniżej zdjęcia z pasowania na sucho. Model składa się bez zgrzytów, chociaż nie spasował mi się błotnik z tylnym kołem - nie osłania go symetrycznie, ale przyjrzę się jeszcze temu.
Zastanawiam się nad malowaniem modelu. Początkowo miałem zamiar pokryć błyszczącym klarem tylko owiewki żeby chronić kalkomanie, ale teraz już nie wiem, może trzeba było lakierować wszystko? Oczywiście mat, gdzie trzeba. Mam nadzieję, że różnica w wykończeniu części nie będzie zbyt widoczna.
Zabrałem się za wydech. Jego konstrukcja jest dosyć skomplikowana, ale bardziej martwi mnie malowanie. Spróbuję uzyskać efekt przegrzania rur w zgięciach (niebieskawy odcień) - zobaczymy jak pójdzie.
Pozdrawiam i dzięki za oglądanie.
Zacząłem sklejać bak i owiewkę ramy pomocniczej. Szew idzie środkiem, więc jak klej wyschnie trzeba będzie przeszlifować i poszpachlować, żeby nie było widać miejsca łączenia. Poniżej zdjęcia z pasowania na sucho. Model składa się bez zgrzytów, chociaż nie spasował mi się błotnik z tylnym kołem - nie osłania go symetrycznie, ale przyjrzę się jeszcze temu.
Zastanawiam się nad malowaniem modelu. Początkowo miałem zamiar pokryć błyszczącym klarem tylko owiewki żeby chronić kalkomanie, ale teraz już nie wiem, może trzeba było lakierować wszystko? Oczywiście mat, gdzie trzeba. Mam nadzieję, że różnica w wykończeniu części nie będzie zbyt widoczna.
Zabrałem się za wydech. Jego konstrukcja jest dosyć skomplikowana, ale bardziej martwi mnie malowanie. Spróbuję uzyskać efekt przegrzania rur w zgięciach (niebieskawy odcień) - zobaczymy jak pójdzie.
Pozdrawiam i dzięki za oglądanie.
Witam wszystkich!
Szybki update - w weekend spędziłem trochę czasu z Ducati.
- zmontowałem na razie na sucho przednie zawieszenie, żeby zobaczyć motocykl na własnych kołach
- zamocowałem wydech - element chromowane są z zestawu, bez malowania, wymagają jeszcze retuszu
- dodałem chłodnicę oleju, wspornik boczny
- wywierciłem dziury w tarczach hamulcowych - wyglądają bardziej realistycznie
- rozpocząłem pracę nad owiewkami - na razie szlifowanie, szpachla itp
Dzięki za kibicowanie.
Szybki update - w weekend spędziłem trochę czasu z Ducati.
- zmontowałem na razie na sucho przednie zawieszenie, żeby zobaczyć motocykl na własnych kołach
- zamocowałem wydech - element chromowane są z zestawu, bez malowania, wymagają jeszcze retuszu
- dodałem chłodnicę oleju, wspornik boczny
- wywierciłem dziury w tarczach hamulcowych - wyglądają bardziej realistycznie
- rozpocząłem pracę nad owiewkami - na razie szlifowanie, szpachla itp
Dzięki za kibicowanie.
Minęło trochę czasu, pora na update.
Wyposażyłem kierownicę - clipony, klamki, przewody.
Doszła podstawka boczna, sety podnóżków, chłodnice oleju i płynu oraz ich orurowanie:
Małe detale przydają realizmu. Malowanie na zdjęciach wygląda niedokładnie, na żywo elementy są zbyt małe, żebym to widział dokładnie.
Teraz na warsztacie mam owiewki. Położyłem już podkład i kolor, teraz czas na klar i kalkomanię. Udało się zamaskować linię łączenia, zdjęcia następnym razem
Dzięki za kibicowanie. Pozdrawiam.
Wyposażyłem kierownicę - clipony, klamki, przewody.
Doszła podstawka boczna, sety podnóżków, chłodnice oleju i płynu oraz ich orurowanie:
Małe detale przydają realizmu. Malowanie na zdjęciach wygląda niedokładnie, na żywo elementy są zbyt małe, żebym to widział dokładnie.
Teraz na warsztacie mam owiewki. Położyłem już podkład i kolor, teraz czas na klar i kalkomanię. Udało się zamaskować linię łączenia, zdjęcia następnym razem
Dzięki za kibicowanie. Pozdrawiam.
Hej!
Mały update. Doposażyłem kierownicę w zbiorniczki wyrównawcze, pokrywę łożysk główki ramy, panel zegarów:
Dodałem akumulator z modułem elektroniki:
Reflektor główny z obudową:
Pozostają owiewki i kilka drobnych szczegółów: tablica rejestracyjna, kierunkowskazy, lusterka. Nie mogę się doczekać końca, półka z modelami kipi.
Dzięki za kibicowanie
Mały update. Doposażyłem kierownicę w zbiorniczki wyrównawcze, pokrywę łożysk główki ramy, panel zegarów:
Dodałem akumulator z modułem elektroniki:
Reflektor główny z obudową:
Pozostają owiewki i kilka drobnych szczegółów: tablica rejestracyjna, kierunkowskazy, lusterka. Nie mogę się doczekać końca, półka z modelami kipi.
Dzięki za kibicowanie
Re: [R] Ducati 916 1:12 Tamiya
Cześć!
Ducati skończone - no prawie, brakuje dźwigni hamulca tylnego. W budowie jest drugi - bez owiewek, będą prezentowane razem w gablotce. Trudno znaleźć motywację do dłubania drugi raz tego samego modelu stąd opóźnienie.
Dużo się nauczyłem przy okazji tej budowy. Następne w kolejce jest Ferrari F430 od Fujimi, samochód którym jeździłem po torze w Poznaniu (prezent urodzinowy od żony). Mam do niego trochę blaszek i biżuterii.
Dzięki za wsparcie i odwiedziny!
Pozdrawiam.
Ducati skończone - no prawie, brakuje dźwigni hamulca tylnego. W budowie jest drugi - bez owiewek, będą prezentowane razem w gablotce. Trudno znaleźć motywację do dłubania drugi raz tego samego modelu stąd opóźnienie.
Dużo się nauczyłem przy okazji tej budowy. Następne w kolejce jest Ferrari F430 od Fujimi, samochód którym jeździłem po torze w Poznaniu (prezent urodzinowy od żony). Mam do niego trochę blaszek i biżuterii.
Dzięki za wsparcie i odwiedziny!
Pozdrawiam.