[R] 451[P]48, czyli Bumar Łabędy DUT-0502 Modelik 1:25
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
[R] 451[P]48, czyli Bumar Łabędy DUT-0502 Modelik 1:25
żeby nie wyjść z wprawy, postanowiłem wyposażyć "swoją" JRG w kolejny wóz.
Zgodnie z numerem operacyjnym będzie to dźwig, a konkretnie
Bumar Łabędy DUT-0502 S z wydawnictwa "Modelik" autorstwa Jana Kołodzieja.
Nazwany został przeze mnie "potworkiem" nie ze względu na wygląd, a na rozmiar - gdyż jego długość to ponad pół metra, a wysokość w stanie rozłożonym niemal półtora metra.
podczas budowy tego modelu chciałbym wyeliminować błędy, które powstały przy klejeniu "266-tki"
Podejrzewam, że będzie też trwała dłużej, bo latem czasu o wiele mniej
Na początek bez rewelacji - wręgi podwozia na tle maty, która swoje przeżyła i w tym tygodniu przechodzi na zasłużoną emeryturę.
Pozdrawiam
Zgodnie z numerem operacyjnym będzie to dźwig, a konkretnie
Bumar Łabędy DUT-0502 S z wydawnictwa "Modelik" autorstwa Jana Kołodzieja.
Nazwany został przeze mnie "potworkiem" nie ze względu na wygląd, a na rozmiar - gdyż jego długość to ponad pół metra, a wysokość w stanie rozłożonym niemal półtora metra.
podczas budowy tego modelu chciałbym wyeliminować błędy, które powstały przy klejeniu "266-tki"
Podejrzewam, że będzie też trwała dłużej, bo latem czasu o wiele mniej
Na początek bez rewelacji - wręgi podwozia na tle maty, która swoje przeżyła i w tym tygodniu przechodzi na zasłużoną emeryturę.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony ndz kwie 26 2015, 1:04 przez dizel2834, łącznie zmieniany 1 raz.
Witam,
superhikk, rama + koła pewnie doczekają się malowania, ale po dość trudnych przejściach z malowaniem Stara, przyznam, że obawiam się malowania karoserii, żeby znów czegoś nie sp........
Tym bardziej, że numer operacyjny (poza infiksem - literką wyróżniającą województwo) zgadza się z tym, który chcę mu nadać.
A w temacie dźwigu kilka elementów przybyło - elementy duże więc widać efekty
pochwy podpór (na zdjęciu przednia, tylna /podobna/ też już gotowa
oklejony szkielet ramy + wsporniki pod kabinę
mocowanie tylnego zawieszenia /część/
Muszę postarać się o jakieś większy arkusz czegoś gładkiego na tło - model jest tak duży, że już ramy nie mam jak sfotografować w całości, a co dopiero dalej
Pozdrawiam
superhikk, rama + koła pewnie doczekają się malowania, ale po dość trudnych przejściach z malowaniem Stara, przyznam, że obawiam się malowania karoserii, żeby znów czegoś nie sp........
Tym bardziej, że numer operacyjny (poza infiksem - literką wyróżniającą województwo) zgadza się z tym, który chcę mu nadać.
A w temacie dźwigu kilka elementów przybyło - elementy duże więc widać efekty
pochwy podpór (na zdjęciu przednia, tylna /podobna/ też już gotowa
oklejony szkielet ramy + wsporniki pod kabinę
mocowanie tylnego zawieszenia /część/
Muszę postarać się o jakieś większy arkusz czegoś gładkiego na tło - model jest tak duży, że już ramy nie mam jak sfotografować w całości, a co dopiero dalej
Pozdrawiam
Witam,
Aby na chwilkę odejść od elementów "kanciastych", przeskoczyłem kilka punktów w instrukcji montażu, i zabrałem się za koła.
Narysowałem inny bieżnik opon (wzorowany na oponie Michelin X-CRANE AT), którym zastąpie ten z wycinanki.
Kostki podkleiłem tekturą, natomiast ta część bieżnika, która zachodzi na bok opony będzie tylko o grubości brystolu.
Tutaj częściowo złożone koła - przy okazji muszę dodać, że bardzo podoba mi się spasowanie części w tym modelu.
Na koniec jako ciekawostka, porównanie wielkości koła z tym od Stara 660
Pozdrawiam
Aby na chwilkę odejść od elementów "kanciastych", przeskoczyłem kilka punktów w instrukcji montażu, i zabrałem się za koła.
Narysowałem inny bieżnik opon (wzorowany na oponie Michelin X-CRANE AT), którym zastąpie ten z wycinanki.
Kostki podkleiłem tekturą, natomiast ta część bieżnika, która zachodzi na bok opony będzie tylko o grubości brystolu.
Tutaj częściowo złożone koła - przy okazji muszę dodać, że bardzo podoba mi się spasowanie części w tym modelu.
Na koniec jako ciekawostka, porównanie wielkości koła z tym od Stara 660
Pozdrawiam
Witam,
mała aktualizacja
w tak zwanym międzyczasie podziałałem trochę przy kołach
-na pierwszym zdjęciu bieżniki w elementach składowych /czas wycinania - 3 dni/
-na drugim zdjęciu koła oklejone i pomalowane /czas oklejania - 4 dni/
-na trzecim zdjęciu komplet kół /jeszcze nieukończonych/
Pozdrawiam
mała aktualizacja
w tak zwanym międzyczasie podziałałem trochę przy kołach
-na pierwszym zdjęciu bieżniki w elementach składowych /czas wycinania - 3 dni/
-na drugim zdjęciu koła oklejone i pomalowane /czas oklejania - 4 dni/
-na trzecim zdjęciu komplet kół /jeszcze nieukończonych/
Pozdrawiam
Cześć,
piękniusie koła wyszły. Wspaniała robota - wyglądają jak prawdziwe i do tego bez żadnych "laserów", więc podwójne BRAWO
A z mojej strony tylko taka mała rada co do zdjęć - jak fotografujesz zrób kilka zdjęć tej samej rzeczy, będziesz mógł wtedy wybrać zdjęcia nieporuszone, bo z pewnością przy kilku zdjęciach takie się znajdą
Pozdrawiam Serdecznie
piękniusie koła wyszły. Wspaniała robota - wyglądają jak prawdziwe i do tego bez żadnych "laserów", więc podwójne BRAWO
A z mojej strony tylko taka mała rada co do zdjęć - jak fotografujesz zrób kilka zdjęć tej samej rzeczy, będziesz mógł wtedy wybrać zdjęcia nieporuszone, bo z pewnością przy kilku zdjęciach takie się znajdą
Pozdrawiam Serdecznie
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
Witam,
wk82, fakt, kółka bez użycia laserów.
Co do zdjęć - od zawsze był ze mnie fotograficzny "antytalent"
Właśnie ostatnio zrobiłem 3 zdjęcia tego samego elementu - wszystkie poruszone. A nic nie piłem ostatnio
Niemniej jednak - dzięki za słuszne rady. Będę się starał bardziej.
ostatnio nieco brakuje mi czasu, ale coś tam się klei
-Mosty napędowe
-Koła z pomalowanymi jednokrotnie felgami
Na dziś tyle
wk82, fakt, kółka bez użycia laserów.
Co do zdjęć - od zawsze był ze mnie fotograficzny "antytalent"
Właśnie ostatnio zrobiłem 3 zdjęcia tego samego elementu - wszystkie poruszone. A nic nie piłem ostatnio
Niemniej jednak - dzięki za słuszne rady. Będę się starał bardziej.
ostatnio nieco brakuje mi czasu, ale coś tam się klei
-Mosty napędowe
-Koła z pomalowanymi jednokrotnie felgami
Na dziś tyle