*[Relacja/Samolot] Nakajima B5N2 "Kate" na bazie Małego Modelarza

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Sklejacz Maciej
Posty: 619
Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
Lokalizacja: Inna piaskownica
x 111

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Sklejacz Maciej »

Świetna relacja, kopalnia wiedzy. Techniki z solną maską i nie znałem i pierwszy raz się z nią spotykam. W każdym razie efekt Twoich działań jest wielce imponujący. A ja naiwny myślałem, że po dziurkowaniu Twojego modelu już nic mnie tu nie zaskoczy. :shock: Widać mało jeszcze wiem.
Tym bardziej czekam więc na końcową galerię.
Pozdrawiam
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)

już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Z ostatniej chwili - ogłaszam dementi. Zostałem skutecznie przekabacony i jak wszystko wypali Kasia pojedzie do Przeciszowa aby zostać poddaną grupowemu ... ten tego badaniu.
Rafael
Posty: 156
Rejestracja: pt mar 07 2003, 23:30
Lokalizacja: Lodz

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafael »

:shock: :D To jeszcze Ogorka zabierz przy okazji :twisted:
Pozdrowienia

Rafael

Samoloty IIWW, a czasem inne "ciekawoski" :)
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: Nakajima B5N2 "Kate" na bazie Małego Modelarza

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Cześć
Trochę bitów w sieci upłynęło od ostatniej aktualizacji. Życie się wmieszało do warsztatu nieco bardziej i czas na budowę dość mocno się skurczył. Raczej sytuacja nie ulegnie poprawie, ale powoli... powoli mam nadzieję uda się dociągnąć do końca.
Zrobiłem kilka drobiazgów. Dorobiłem obręcz z przodu kadłuba, do której będzie zamontowana osłona silnika oraz żaluzje. Pomalowałem i oskrobałem czernioną część nosa i zamontowałem chłodnicę. Lekko ją zmodyfikowałem w stosunku do tego co jest w wycinance. Wyszło to tak:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A tak to mniej więcej komponuje się z osłoną silnika:

Obrazek

To na razie tyle
Pozdrawiam :)
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

Re: Nakajima B5N2 "Kate" na bazie Małego Modelarza

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Cóż można rzec...
Bosko-Jakubowsko :haha:
Jednak jeżeli już można by się do czegoś czepić, to do zbyt chyba wyraźnych śladów szlifowania (rys kierunkowych) na łuszczeniach farby na czernionej części kadłuba w stosunku do okapotowania, które wcześniej zrobiłeś. Tam też są rysy oczywiście, ale mniej kierunkowe, przynajmniej takie odnoszę wrażenie. Ja wiem, że nie wiem o czym piszę, bo nigdy bym czegoś takiego nie zrobił, ale wiesz, zazdrość, rzecz straszna...
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: Nakajima B5N2 "Kate" na bazie Małego Modelarza

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Hej Laszlo
Bardzo dobry z Ciebie obserwator i słuszna uwaga Twa. Jednak zostało to z premedytacją wykombinowane. Oczywiście to tylko teoria, bo jak w praktyce bywało to już pewnie insza inszość historyczna. Sprawa ma się podobnie jak w przypadku dyskusji o hinomaru. Zastanawiałem się przez moment, czy nie zastosować maski z soli jak przy malowaniu kadłuba i skrzydeł, ale doszedłem do wniosku, że być może ten fragment też był nieco inaczej traktowany malarsko (przez praktycznie całą służbę "Kate" miały czernione nosy, zmieniał się jedynie lekko kształ przy kabinie). Dlatego nie robiłem odprysków tylko same otarcia nabyte w wyniku mechanicznych uszkodzeń. Na okapotowaniu też takie są, chociaż są też i te „solne”. Jak malowałem okapotowanie tak bardzo nad tym się nie zastanawiałem i wyszedł taki trochę mix. Teraz nieco bardziej świadomie postąpiłem i według mojej oceny względnie to do siebie pasuje, może nie perfekcyjnie ale mam nadzieję, że do przełknięcia.
Pozdrowionka :)
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: Nakajima B5N2 "Kate" na bazie Małego Modelarza

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Cześć
Kasia wciąż się buduje, ale w ślimaczym tempie. Trochę popracowałem przy nosie samolotu. Doszły żaluzje silnika i sam silnik. 14 cylindrowy motorek zbudowałem od zera. Ten z wycinanki mi nie podchodził. Jednak ze względu na to, że mało co go widać, dałem sobie spokój z wykańczaniem zakończeń cylindrów. Reszta ma mniej więcej przypominać kaśkową podwójną gwiazdę. Żaluzje silnika wykańczane (malowane, odrapywane) i klejone każda oddzielnie. Zależało mi na uzyskaniu wrażania odrębności tych elementów. I tak silniczek zastąpił ołówek, a nos samolotu i generalnie bryła kadłuba nabrała w końcu kształtu, który mam nadzieję, zaczyna przypominać oryginał.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Pozdrawiam :)
klint
Posty: 543
Rejestracja: ndz lut 07 2010, 13:51
Lokalizacja: Ruda Śląska
x 158

Re: Nakajima B5N2 "Kate" na bazie Małego Modelarza

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: klint »

Eh.... dajesz z grubej rury, jest sie czego uczyc. :D
Pozdrawiam Piotr.
b_milek
Posty: 307
Rejestracja: pn lut 14 2005, 17:50
Lokalizacja: Będzin / Warlingham UK
x 2

Re: Nakajima B5N2 "Kate" na bazie Małego Modelarza

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: b_milek »

Malowanie tego modelu ...... jest powalające..... majstersztyk :D
Awatar użytkownika
Viking_BB
Posty: 459
Rejestracja: pt maja 08 2015, 7:58
Lokalizacja: Rychvald, Czechy
x 29

Re: Nakajima B5N2 "Kate" na bazie Małego Modelarza

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Viking_BB »

Świetne efekty, choć ja chyba bym go nieco mniej zobijał (znaczy mniej po kadłubie a bardziej na krawędziach natarcia). Tak, czy owak – chylę czoła.
Pozdrowienia z Czech
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
ODPOWIEDZ