[Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Im dłużej na niego patrzę, tym bardziej mi się podoba bo na początku nie byłem przekonany.
A teraz jakiś Jamato!
A teraz jakiś Jamato!
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Wystarczy japoński ścigacz typ 13 - taka sugestia (a fanem japońszczyzny nie jestem ).
NIE OTWIERAM MINIATUREK !
- Sklejacz Maciej
- Posty: 619
- Rejestracja: ndz wrz 08 2013, 9:51
- Lokalizacja: Inna piaskownica
- x 111
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Naprawdę bardzo bardzo zacnie się prezentuje i bardzo się podoba, choć co prawda to nie moja bajka.
Ale i tak podziwiam.
Ale i tak podziwiam.
obecnie zamrożony:Iskander M (MZKT 79300 Astrolog)
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
już po: ORP Krakowiak, T-72M, Opel Blitz 3,6S, SdKfz 233.
- SeventhSon
- Posty: 67
- Rejestracja: ndz wrz 12 2004, 1:36
- Lokalizacja: Warszawa/ Chełm
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Zagląda, ale co tu napisać, że fajnie, fajniutko?strk pisze:Łojezu, ktoś tu zagląda?! Myślałem, że do końca realcji będę prowadził jakiś posolony monolog:)
Thx!
Każdego dnia znajduję coś, co budzi moje ździwienie i zaciekawienie
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
Peany na cześć i ku czci są sprawą drugorzędną. Zobacz moją relację z budowy FFGH Nansen: ponad trzydzieści stron do czytania.
Spora część to spam ale dyskusja miła i zabawna momentami. Widać wtedy że forum żyje.
Pozdrawiam!
Spora część to spam ale dyskusja miła i zabawna momentami. Widać wtedy że forum żyje.
Pozdrawiam!
- SeventhSon
- Posty: 67
- Rejestracja: ndz wrz 12 2004, 1:36
- Lokalizacja: Warszawa/ Chełm
Re: [Relacja] Korweta typu Bathurst - HMAS Wallaroo, skala 1/200
strk - jedno jest pewne. Dzisiejsze modele kartonowe "biją na głowę" nawet te sprzed pięciu i siedmiu lat a tych sprzed dziesięciolecia nie wspomnę!strk pisze:Peany na cześć i ku czci są sprawą drugorzędną. Zobacz moją relację z budowy FFGH Nansen: ponad trzydzieści stron do czytania.
Spora część to spam ale dyskusja miła i zabawna momentami. Widać wtedy że forum żyje.
Pozdrawiam!
Biją na głowę jakością opracowania, użytego papieru detalami i dokładnością. Potrzeba duuużo doświadczenia, wiedzy i zwykłych praktycznych umiejętności na wykonanie obecnych opracowań.
Osobiście - podoba mi się jakość, mam wątpliwości co do wysokich wymagań wobec modelarza a wiem, co piszę, bo próbuję "zaraźić" syna, ale może złe modele wybieram na początek albo on za bardzo się chce rzucać od razu na głęboką wodę.
Czekam na dlaszy ciąg relacji.
Pozdrawiam.
Każdego dnia znajduję coś, co budzi moje ździwienie i zaciekawienie