[R] TS-11 Iskra [Koniec]
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] TS-11 Iskra
Rzadko udaje się zrobić coś konstruktywnego dłubiąc w nosie, ale tym razem mi się udało. Cóż perfekcyjnie nie jest ale jestem ogólnie zadowolony. Na zdjęciach retusz genialny nie jest, na szczęście jest ok na żywo, niestety o ile tutaj widać jako tako te wszystkie kable, to w tzw. realu już nie koniecznie, dobrze że chociaż część elektryki jest żółta, to się trochę rzuca w oczy. Po sklejeniu wszystkiego, udało mi się zdobyć monografię z Kagero. No i cóż, bubel z mojej strony jest taki, że złączki przewodów pneumatycznych zrobiłem w kolorze mosiądzu, i one takie faktycznie są tyle, że powlekane ocynkiem czy czymś więc powinny być srebrne. Ogólnie nie wiem czemu, autor część elementów pneumatyki zrobił do zwijania, a część jako płaskie. Te płaskie zastąpiłem zwiniętymi, żeby już wszystkie były takie same. Wersja akrobacyjna Iskry jest dość uboga w wyposażenie części dziobowej w porównaniu do wersji szkolnych i bojowych dzięki temu można zrobić w modelu praktycznie wszystkie elementy z oryginału. Przeglądając zdjęcia w necie i w Kagero, zauważyłem że te Iskry z zespołu akrobacyjnego też nie są identyczne między sobą jeśli chodzi o kolory okablowania itd, wpływ na to pewnie miały inne serie produkcyjne, remonty itp. Powstał też stożek, zakładany na dziób, nie wsuwałem go na wręgę bo jest on dość ciasno spasowany i potem mógłby być problem ze zdjęciem albo skończyło by się jakimiś uszkodzeniami.
Re: [R] TS-11 Iskra
Ze względu na narodziny potomka, prace przy modelu były wstrzymane ale powoli wracam w rytm . Na szczęście to hobby nie jest hałaśliwe ani toksyczne . Tak więc powstał szkielet skrzydeł wraz z lotkami i klapami, powoli też będzie to oklejane poszyciem.
Po wstępnych przymiarkach wszystko pasuje idealnie. Na początku zrobiłem szkielet jednego skrzydła z zestawu laserowego. Cóż zestaw ma się nijak do wycinanki, nie pasuje w zasadzie nic, pomijam już wysokości wręg, nie pasuje też kształt linii natarcia, ani odległości pomiędzy wręgami, ale co ciekawe ogólna długość obydwu szkieletów jest taka sama. Na zdjęciu poniżej położony jest laser na szkielecie zrobionym z wycinanki. Na czerwono linia natarcia z lasera, a zielona to prawidłowa wycinankowa. Zaznaczyłem, też kółkami różnice w otworach i nacięciach do montowania klap i lotek.
Po wstępnych przymiarkach wszystko pasuje idealnie. Na początku zrobiłem szkielet jednego skrzydła z zestawu laserowego. Cóż zestaw ma się nijak do wycinanki, nie pasuje w zasadzie nic, pomijam już wysokości wręg, nie pasuje też kształt linii natarcia, ani odległości pomiędzy wręgami, ale co ciekawe ogólna długość obydwu szkieletów jest taka sama. Na zdjęciu poniżej położony jest laser na szkielecie zrobionym z wycinanki. Na czerwono linia natarcia z lasera, a zielona to prawidłowa wycinankowa. Zaznaczyłem, też kółkami różnice w otworach i nacięciach do montowania klap i lotek.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2215
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] TS-11 Iskra
Dziękuję bardzo!
Re: [R] TS-11 Iskra
Nie ma co tracić czasu, lecimy dalej. Skleiłem oprofilowania skrzydło-kadłub , nie było tak źle jak się zapowiadało chociaż ideał to też nie jest. W momencie robienia fotek na lewym skrzydle było to jeszcze dość świeże więc łączenie górnego oprofilowania z dolnym nie było na ów moment sklejone. Wnęki podwozia wymagają małego retuszu, potem dodam okablowanie i można będzie myśleć o podwoziu głównym. W tym momencie robi się goleń przednia, naprawdę sporo drobnicy i drutologii ale efekt niezły. Patrząc na to jak będzie to wszystko delikatne to naprawdę chyba nie ma wyjścia tylko robić podstawkę. Przednia goleń będzie zamontowana prawie jak w prawdziwej maszynie, więc punkty styku z kadłubem będą minimalne, a to w mojej ocenie wyklucza stawianie Iskry bezpośrednio na półce. W obecnym mieszkaniu nie mam niestety miejsca na ekspozycje z podstawkami więc latadło będzie musiało trafić na kilka miesięcy do pudła, ale lepsze to niż uszkodzenie tych filigranowych elementów.
Re: [R] TS-11 Iskra
Od jakiegoś czasu mogę się cieszyć normalnym aparatem wiec zdjęcia powinny być już lepsze. Muszę się jeszcze przyzwyczaić, że tu mam normalny zoom optyczny i nie muszę aparatu przysuwać do obiektu ;). Także, myk 45 elementów i mamy goleń przednią, powoli powstaje teraz podwozie główne, gdzie np. nożyce mają 28 elementów . dobre makro jest niestety bezlitosne dla mojego wykonania .
Przy okazji zauważyłem, że znów urwał się kranik odpowietrzający no i tym razem się zgubił .
Przy okazji zauważyłem, że znów urwał się kranik odpowietrzający no i tym razem się zgubił .
Re: [R] TS-11 Iskra
Super wygląda ta cała drobnica.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
Re: [R] TS-11 Iskra
Trochę długo się za tę drobnicę zabierałem, ale okazało się, że skleja się ją całkiem przyjemnie i dość szybko bo mimo iż to małe duperelki ale proste w kształtach. Do tego doklejane jeden do drugiego lub do samolotu. Niewiele mniej pracochłonne okazuje się podwozie. Przednia goleń to ok 45 elementów w tym sporo zwijalnych i trzeba to było robić "w powietrzu". Na szczęście części są bardzo dobrze spasowane, a szablony części z drutu idealne wymiarowo i idzie to całkiem całkiem.