[R] URSUS C45 i C451 - 1:25 na bazie MODELIKa

[wk82]

Witajcie,

dziś troszkę się jeszcze powtórzę, ale chciałem jeszcze pokazać ukończony fotel. Siedzisko jest przyklejone na stałe, ale na szczęście jak się zerknie od spodu, widać choć trochę sprężyny Na modelu będzie to mniej widoczne, ale zawsze to coś




W tle początki powstawania "plandeki" na dach Ursusa.

Pozdrawiam

[Doody]

Zamówię u Ciebie taki do telewizyjnego
Super!

[arklas]

Działa, jak się naciśnie palcem? Ugina się, sprężynuje, skrzypi? Bo wygląda jak żywy.

Tylko wydaje mi się, że otarcia powinny być w kolorze rdzy, nie w kolorze świeżej stali. Chyba że to nierdzewka, ale to raczej nie te czasy.

[wk82]

Witajcie,

uginać się nie ugina (może troszkę) Wszystko jest przyklejone na stałe - choć serio mówiąc wcale skomplikowane do zrobienia by to nie było
Co do otarć, masz chyba rację - szczerze mówiąc nie pomyślałem o tym... Na szczęście bardzo łatwo można to zmieniać i na próbę fotel troszkę przyrdzewiał



Do telewizyjnego już się chyba nie za bardzo nadaje

_____________________

Budowa modelu C-451 powoli dobiega końca. Przykleiłem już stelaż dachu, a zostało do wykonania tylko: plandeka, oświetlenie i parę drucików... no i przyczepa



Pozdrawiam

[wk82]

... i jeszcze "pod przykrywką"



Pozdrawiam

[MMC1964]

Witam,
w sumie prosty a taki wdzięczny temat na model.
pozdrawiam
Mirek

[wk82]

Osobiście bardzo lubię małe, łatwe i przyjemne modele, gdyż można się przy nich zatrzymać na dłużej przy różnych detalach, a właściwie na tym, żeby te detale doprowadzić do stanu jak najbardziej zbliżonego do oryginału wykluczając tak częste uproszczenia w opracowaniach.

Udało mi się jakoś przebrnąć przez oba URSUSy i wszem i wobec mogę ogłosić, że model C-451 został ukończony. Galeria końcowa będzie przy świetle dziennym, a teraz, chyba już tradycyjnie, jedno zdjęcie w ramach jej zapowiedzi



Zapraszam wkrótce do galerii końcowej.

Pozdrawiam Serdecznie

[kierownik]

Gratuluję, zajefajna robota.
Rada na brezent dachowy:
bierzesz serwetkę ze stołu (taka kładziona pod sztućce), usuwasz z niej warstwę lub dwie. Wycinasz ze zwykłego papieru szablon plandeki (z niewielkimi naddatkami), na jego podstawie wycinasz siatkę plandeki z serwetki. Wąskimi paseczkami papieru podklejasz np. te części boczne, czy krawędzie przednią i tylną. Teraz oklejasz tym pałąki - mieszasz trochę wikolu z wodą by był rzadszy i delikatnie, pędzlem malujesz tym plandekę. Rozwodniony wikol sprawia, że pomiędzy pałakami stelaża plandeka sie ugnie, na stelażu się pięknie wygładzi. Kiedy to wyschnie - plandeka będzie dość sztywna, by ja spokojnie malować pędzlem na wybrany kolorek.

[MMC1964]

Witam,

Po raz wtóry napiszę:
ależ to jest urokliwy model.
Świetny!

Szkoda, że to już koniec...



pozdrawiam
Mirek

[wk82]

Dziękuję Panowie

Rada na brezent dachowy...

Dzięki kierowniku za radę. Jakoś rzadko się wykonuje tego typu elementy, poprzednim razem przy przyczepie zrobiłem plandekę z serwetki takiej jak piszesz, ale to był pierwszy model po dłuższej przerwie i o wielu technikach jeszcze nie wiedziałem, teraz postanowiłem spróbować innego materiału - cieniutki papier jaki można znaleźć w pudełku z butami - technika wykonania podobna jak opisałeś, niestety papier zbyt sztywny i nie układa się tak jak to pewnie można osiągnąć w przypadku serwetki. Ale mam jeszcze jeden pomysł przy tych modelach i postaram się wykorzystać Twoją radę w praktyce

______________

A dzisiaj jest mi niezmiernie miło zaprosić Was do obejrzenie galerii końcowej modelu URSUSa C-451, czyli nieco unowocześnionej wersji C45. Tak jak pisałem wcześniej, trudno jest w pełni rozgraniczyć różnice między tymi modelami. Starałem się to wykonać w sposób maksymalny, choć mam i tak jeszcze trochę wątpliwości, jak np. komin, wyposażenie kabiny, czy też nawet samo oświetlenie. Jeśli coś przegapiłem będzie już tak musiało zostać, tym bardziej, że modele C45 i C-451 tak się przenikają w historii ich użytkowania, że z pewnością jakieś odstępstwa od różnic nie będą bardzo przeszkadzać
Zapraszam do galerii modelu C-451:







_______________

A w tym miejscu troszkę poświętuję W tym roku minęło 10 lat od momentu mojej rejestracji na tym Forum, więc oba modele URSUSa niech będą takimi modelami rocznicowymi Przez ten czas pokazałem Wam skończone 11 modeli, a URSUSy to nr 12 i 13 Czyli ponad jeden na rok - nie jest źle ;) Chciałem przy okazji podziękować Twórcom Forum i Wszystkim sprawującym nad nim pieczę i życzyć wielu lat istnienia i jak największego grona Użytkowników.
Teraz parę zdjęć URSUSowego świętowania:





______________
A na zakończenie porównanie obu modeli URSUSa C45 i C-451 na normalnych gumowych kołach:










Oczywiście to nie wszystko, ponieważ w opracowaniu Modelika jest jeszcze przewidziany dodatek do modelu jakim jest PRZYCZEPA.

Pozdrawiam Serdecznie

c.d.n. ;)