[R] URSUS C45 i C451 - 1:25 na bazie MODELIKa

[Heinrich Kosmala]

Wspaniałe, prawdziwa uczta dla oka – gratulacje!

[Sklejacz Maciej]

Po prostu super.
Gratuluję wyśmienitego modelu, dla oczu prawdziwe wspaniałości. Wyborna praca, podziwiam i uczę się.

[Doody]

Świetna modelarska robota! Wielkie gratulacje!

[Camilllo]

Gratuluję jubileuszu i ukończenia Ursusów, nic tylko czekać na wiosnę i w pole .

[wk82]

Witajcie,

bardzo serdecznie dziękuję. Motywuje to bardzo do pracy przy kolejnych modelach. Wielkie dzięki

___________________

Pora pokazać coś w temacie przyczepy. Ze względu na to, że i w samym opracowaniu i na nielicznych zdjęciach jakie udało mi się znaleźć, przyczepy to samoróbki, tym bardziej trudno o jakieś dokładne dane. Dlatego też postanowiłem, że przyczepa będzie wykonana mniej więcej zgodnie z opracowaniem, bez udziwniania
Będzie oczywiście jakaś nowość dla mnie, deseczki wykorzystane w budowie to balsa. Bardzo ciekawy materiał i bardzo bardzo delikatny - nożyk tnie to drewno łatwiej niż zwykłą kartkę papieru.
Postaram się też wykonać tą przyczepę w stanie nieco podniszczonym, ale nie zniszczonym - zobaczymy co z tego wyjdzie.
Zapraszam do zaglądania, choć myślę, budowa długo nie potrwa, bo to prosty dodatek



Deski na podłodze przyczepy wykonane z drewnianych patyczków, balsa będzie tylko na burtach.




Oczywiście to na razie stan "surowy" - części złożone na sucho, jeszcze niedomalowane, itd...

Pozdrawiam Serdecznie

[stary]

Piękna robota. Modele traktorów znakomite. Z prawdziwą przyjemnością obejrzałem te parę zdjęć.
Moje gratulacje.

[wk82]

Wielkie dzięki stary

__________________

Ciąg dalszy przyczepy. Zmieniłem tylko nieco dyszel (jedna poprzeczka wzmacniająca, boczne elementy z Ceownika, a nie z kątownika, inne mocowanie samego haka + elementy wzmacniające łączenia) oraz odrobinę resory, reszta zgodnie z opracowaniem




Wszystkie elementy burt też już gotowe. Trzeba tylko pomyśleć nad sposobem wykonania zamknięć.



Pozdrawiam

[Sklejacz Maciej]

choć myślę, budowa długo nie potrwa, bo to prosty dodatek

Długo, nie długo, ale zapowiada się kolejna wyborna porcja zdjęć. Będzie co podziwiać.

[wk82]

Witajcie,

zobaczymy co z tego wyjdzie
Przy takich prościutkich rzeczach można przynajmniej poeksperymentować, czym jeszcze przyjemniej się je skleja

_____________________

Najpierw pokażę zdjęcie gotowych burt przyczepy. Testowałem też troszkę "na brudno" ich zawiasy i myślę, że wszystko będzie ładnie pasować. Na razie jednak ich nie montuję, gdyż wszystko jest bardzo delikatne i boję się, żeby to wszystko się nie uszkodziło przy montażu kół:



A skoro o kołach mowa... Pokażę swój patent na ich wytwarzanie w wersji, gdy malujemy model:



W opracowaniu (i w większości z jakimi się spotkałem) sklejanie opon i felg przewidziane jest łącznie. Stwarza to spory problem, gdy maluje się model. Stąd też zawsze staram się rozdzielać te dwa elementy.
Najpierw wykonuję oponę (C), aby wszystkie wymiary wewnętrzne, czyli wymiary felgi, łatwiej dobrać.
Felgę wykonuję z paska kartonu sklejonego w walec (wcześniej zmierzone wnętrze opony, aby felga wchodziło idealnie do środka) i od góry stożkowy fragment felgi. Oba elementy sklejone ze sobą "na styk" i oklejone cieniutką obręczą z drutu miedzianego (A).
Część B to rant felgi - najpierw wycinam ze zwykłego papieru koło o 2 mm większe niż średnica felgi, następnie brzeg oklejam o-ringiem z tego samego cieniutkiego drucika miedzianego, a następnie wycinam wewnętrzne koło o 2 mm mniejsze od średnicy tej części - powstaje okrąg o średnicy 1 mm, który wsuwamy na część A i przyklejamy.
Możemy teraz połączyć części A/B z oponą C. Pozostaje do wykonania tylna "warga" felgi (D). Wykonuję ją w taki sposób, że drucik 0,5 mm naklejam na pierścień wykonany z kartonu o obwodzie nieco mniejszym od cz. A. W ten sposób pasuje on idealnie do wnętrza cz. A, a drucik 0,5 mm sprawia, że dokładnie przylega również do opony. Jedyna o czym musimy pamiętać to o wysokości "walców" w cz. A i D. Najlepiej, żeby cz. D zakryła całkowicie walec cz. A.
Przed zmontowaniem wszystkiego w całość ładnie wszystko malujemy i po wyschnięciu łączymy w gotowe koło.

To akurat wersja kół do URSUSa i przyczepy do niego, w zależności od wyglądu kół trzeba czasem myśleć nad innymi rozwiązaniami. Tak czy inaczej może mój opis Komuś kiedyś się przyda w razie problemów.

Pozdrawiam Serdecznie i do następnego razu

[Sklejacz Maciej]

A skoro o kołach mowa... Pokażę swój patent na ich wytwarzanie w wersji, gdy malujemy model:

bardzo fajne, zapamiętam. Używam podobnych patentów jeśli chodzi o elementy składowe, ale nigdy nie wpadłem na pomysł z drucianym pierścieniem. I to zapamiętam tym bardziej.
Pozdrawiam.