[R] PzKpfw II Ausf.C K/A 1:25
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [R] PzKpfw II Ausf.C K/A 1:25
Ładnie, czysto i starannie i jak zwykle w takich modelach sporo roboty przy zawieszeniu i kołach
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Moje relacje:
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
www.kartonwork.pl/forum/viewtopic.php?t=(XXXXX)
UKOŃCZONE:
Przyczepa PN 1,5 (8691); Schienenwolf (15903); H.L. Hunley (12780); Katapulta (12916); T-24 (13216); TKW (14149); Kapliczka (14675); Ł-34
W BUDOWIE:
P. Kolei Wilanowskiej; BM-13 "Katiusza"
-
- Posty: 422
- Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
- x 1
Re: [R] PzKpfw II Ausf.C K/A 1:25
Ładnie czysto i elegancko ;)
Jedno pytanie - czy zacieki (m.in. na przedniej płycie pancerza) to własna inwencja czy po prostu model został tak wydrukowany? Jeśli to drugie, to ogromny szacunek dla wydawcy za waloryzację. Chyba tylko wydawnictwo A.H. waloryzuje modele pojazdów pancernych aby nie wyglądały jak papierowe zabawki.
Jedno pytanie - czy zacieki (m.in. na przedniej płycie pancerza) to własna inwencja czy po prostu model został tak wydrukowany? Jeśli to drugie, to ogromny szacunek dla wydawcy za waloryzację. Chyba tylko wydawnictwo A.H. waloryzuje modele pojazdów pancernych aby nie wyglądały jak papierowe zabawki.
Re: [R] PzKpfw II Ausf.C K/A 1:25
Dzięki.
Wszystko to co na powierzchni kartonu to robota Halińskiego. Moja waloryzacja w tej chwili to zabrudzenia nitów, zawiasów i kół po obwodzie.
Zgadzam się z Tobą, tylko u A/H jest waloryzacja na takim poziomie.
Wszystko to co na powierzchni kartonu to robota Halińskiego. Moja waloryzacja w tej chwili to zabrudzenia nitów, zawiasów i kół po obwodzie.
Zgadzam się z Tobą, tylko u A/H jest waloryzacja na takim poziomie.
-
- Posty: 422
- Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
- x 1
Re: [R] PzKpfw II Ausf.C K/A 1:25
Szkoda, że A.H. to chyba jedyne wydawnictwo, które w ogóle waloryzuje modele i rzecz jasna robi to na bardzo wysokim poziomie. Jednocześnie dziwi fakt, że inni wydawcy na to nie wpadli i pewnie jeszcze długo na to nie wpadną... Ale to temat na zupełnie inną dyskusję.cyrylus pisze: (...) Zgadzam się z Tobą, tylko u A/H jest waloryzacja na takim poziomie.
Raz jeszcze pełen uznania dla Twoje pracy pozdrawiam serdecznie.
Re: [R] PzKpfw II Ausf.C K/A 1:25
Witam.
Manfred inni wydawcy pewnie się obawiają takich zabiegów bo to, raczej, do łatwych nie należy.
Dziś prezentuję gąsienice. Zamówiłem "lasery", tak zwane. Nie jestem z nich zadowolony. Jakość wypalenia pozostawia wiele do życzenia. Zostało dużo jakichś farfocli które musiałem usuwać skalpelem. Zęby zostały wycięte w kartonie grubości jednego milimetra, a to stanowczo za dużo. Musiałem ciąć z grubości. Trzeci mankament, z którym nic się już nie dało zrobić, to asymetria wzdłużna. Po jednej stronie elementy ażurowe są węższe po drugiej szersze. No ale jakoś poszło. Nie jestem do końca zadowolony z kolorystyki ale zbiegiem czasu może się nauczę malować gąsienice jak trzeba.
Na koniec prezentuję lufy karabinu i działka (wieża położona na sucho).
Manfred inni wydawcy pewnie się obawiają takich zabiegów bo to, raczej, do łatwych nie należy.
Dziś prezentuję gąsienice. Zamówiłem "lasery", tak zwane. Nie jestem z nich zadowolony. Jakość wypalenia pozostawia wiele do życzenia. Zostało dużo jakichś farfocli które musiałem usuwać skalpelem. Zęby zostały wycięte w kartonie grubości jednego milimetra, a to stanowczo za dużo. Musiałem ciąć z grubości. Trzeci mankament, z którym nic się już nie dało zrobić, to asymetria wzdłużna. Po jednej stronie elementy ażurowe są węższe po drugiej szersze. No ale jakoś poszło. Nie jestem do końca zadowolony z kolorystyki ale zbiegiem czasu może się nauczę malować gąsienice jak trzeba.
Na koniec prezentuję lufy karabinu i działka (wieża położona na sucho).