[R] JELCZ 325 HOLOWNIK, ANSWER, 1:25

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

[R] JELCZ 325 HOLOWNIK, ANSWER, 1:25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Witam wszystkich po długiej nieobecność!
W ramach rozgrzewki, zanim wrócę do mojego tramwaju, postanowiłem pociąć coś mniej skomplikowanego. Wybór padł na "answerowego jelonka", który będzie pasował do kolekcji moich autobusów.
Obrazek
Jest to mój pierwszy model z tego wydawnictwa i tego autora.... Jak zwykle na początek chciałem model zagruntować coponem. A tu niespodzianka, druk się maże. Nie ma w wycinance informacji, że druk jest "laserowy". Całe szczęście, że pierwsze pociągnięcia pędzla "poszły" po elementach ramy bo i tak w planie miała być malowana. Wbrew pozorom są w tym modelu pewne etapy wymagające od sklejającego większej uwagi i dokładności. W projekcie na przykład, podłużnice ramy nie są usztywnione kartonem, są wiotkie i łatwo się "wichrują". Do czytelności rysunków montażowych też można się przyczepić, bo czasami nie wiadomo co autor miał na myśli...?
Obrazek Obrazek Obrazek
Zanim przystąpiłem do budowy modelu, przejrzałem sobie fotki gotowych "answerowych" jelczy, i tych projektu AVIATORA i tych Adriana Wendtke. Mam wrażenie, że jeden z drugiego "czerpał całymi garściami"....Najbardziej odbiega od oryginału kabina, którą postanowiłem wykonać od podstaw.
Obrazek Obrazek
W surówce też popełniłem błąd. Garb nad przednią szybą pozostał, chociaż nieco mniejszy , ponadto szyba wyszła zbyt wysoko. Generalnie kabina jest ok. 0,5 cm dłuższa i 0,5 cm szersza od tej "answerowej".

Tymczasem pozdrawiam!
Paweł
Awatar użytkownika
Camilllo
Posty: 482
Rejestracja: sob gru 19 2009, 22:07
Lokalizacja: Włocławek
x 21

Re: [R] JELCZ 325 HOLOWNIK, ANSWER, 1:25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Camilllo »

Tak to nie raz jest z modelami odpoczynkowymi, gdzie okazuje się, że trzeba się bardziej napracować niż przy czymś skomplikowanym :). Zastanawiałem się dzisiaj nad zakupem śmieciarki z myślą o przeróbce na ciągnik siodłowy, wiedząc o tych "kontrowersyjnych" kształtach kabiny i braku silnika, ale druk laserowy eliminuje ten model z moich planów.
Obrazek
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] JELCZ 325 HOLOWNIK, ANSWER, 1:25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Camillo, masz rację ten model raczej nie będzie odpoczynkowym....Wracając do druku, to autor proponuje malowanie modelu. Pewnie ma rację, bo niektórych elementów nie da się wykonać beż szlifowania, a retusz raczej wiele nie ukryje.
Skoro myślałeś o ciągniku siodłowym, to nie lepiej zakupić model "beczki pożarniczej"? Ona chyba miała silnik? Silnik na pewno miała wywrotka.

Dzisiaj kolejna dawka "jelona".
Przyszedł czas na koła. Wyszły jak wyszły, czyli bez szaleństwa. W czystym standardzie chyba nie do wykonania, a na pewno nie przeze mnie.
Środkowe elementy opon, pierścienie (cz. 40) wg autora nie miały być podklejone. Po połączeniu z opaskami stożkowymi miały stanowić boki opony. Niestety średnica zewnętrzna, jak i wewnętrzna pierścienia nie chciały mi się do końca zgrywać. Być może gdzieś popełniałem błąd, ale proponuję cz 40 (pierścienie) podkleić. Z pewnością taki zabieg ułatwi uformowanie boków opony.
Paski będące felgą tylnego koła (51a) są za krótkie o około 3mm. Autor nie przewidział także łagodnego przejścia felgi tylnego koła w bok opony. U mnie wyszedł uskok, który trzeba zeszlifować.
Obrazek
Felgę koła przedniego nieco uplastyczniłem. Wyciąłem w niej 5 otworów, a nie 4 jak było przewidziane. Ponadto cofnąłem trochę czoło piasty i dodałem śruby. Wg mnie cz.41, czyli obręcz felgi koła przedniego miała za małe średnice i po nałożeniu na stożkową część 42 nie przylegała do boku opony. Być może wina leży po mojej stronie. Tak czy owak musiałem wykonać nieco większe obręcze.
Obrazek
Po złożeniu w całość. Obrazek Obrazek
Dość zagadkowo przedstawiała się budowa koła zapasowego i mocowanie do stojaka...
Obrazek
Można powiedzieć, że ten element został przez autora pominięty. Koło trochę przerobiłem, a do wieszaka dołożyłem ceownik.
Obrazek Obrazek

Na dzisiaj to tyle.
Pozdrawiam!
Paweł
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] JELCZ 325 HOLOWNIK, ANSWER, 1:25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Cześć Paweł :)
Przede wszystkim cieszę się, że znów nadajesz. Widać, że zacięcie projektanta wciąż w Tobie silne i w modelu "odpoczynkowym" modyfikujesz spory kawałek modelu. Ale jestem pewien, że będzie wato. Popatrzę sobie zatem na twoje czary-mary. Powodzenia!
Hator
Posty: 98
Rejestracja: sob maja 01 2010, 18:36
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontakt:

Re: [R] JELCZ 325 HOLOWNIK, ANSWER, 1:25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hator »

Pawle, szyba w Twojej kabinie nie wyszła za wysoko, jeśli chodzi o krawędzie boczne. Jest nawet za niska. Dolna krawędź przedniej szyby powinna być niżej, niż w drzwiach. Natomiast niepotrzebnie zrobiłeś łuk na górnej krawędzi. Spróbuj odwrotnie przymierzyć część z przednią szybą.
Obrazek
Obrazek
https://www.czerwonesamochody.com/detai ... 8qqm0brnk0
W modelu, nad szybą pasek blachy jest trochę za cienki, to fakt. Jeśli chcesz, pokombinuj jeszcze z kabinką. Uważam, że warto.
Jak się uprzesz, to skleisz każdy, nawet źle opracowany model :)))
Kartonowy Tur Bielska Majówka Modelarska 2022
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] JELCZ 325 HOLOWNIK, ANSWER, 1:25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Witajcie Chłopaki!

Fajnie, że wpadłeś Jakub do mojego warsztatu! :D z tymi czarami to nie przesadzaj...

Hator, masz zupełną rację z tą przednią szybą. Po złożeniu wersji testowej kabiny, dopiero wyszło co by jeszcze trzeba dopracować. Nie chciałbym zbytnio wybiegać w przód ale w drugiej kabinie starałem się niedopatrzenia wyeliminować.
Z tym nieszczęsnym łukiem to nie jest taka prosta sprawa. W wycinankach obu autorów szyba przednia w wersji 2D już ma wyrysowaną górną krawędź w łuk. Rysując swoją wersję kabiny ten łuk maksymalnie spłaszczyłem. Muszę przyznać, że dopiero chyba 5 wersję szyby zaakceptowałem. Efekt garbu jest wynikiem po części pochylenia szyby i jej "sferycznego" kształtu. Na Twoich fotografiach widać, że górny pas nad szybą jest wypionowany, a takiego efektu nie uzyskam. Moim zdaniem ten szczegół sprawia wrażenie że obie krawędzie szyby są wręcz równoległe.
Obrazek Obrazek Obrazek

Bardzo dziękuje za spostrzeżenia i Twoje uwagi.

Tymczasem pozdrawiam!
Paweł
Hator
Posty: 98
Rejestracja: sob maja 01 2010, 18:36
Lokalizacja: Bielsk Podlaski
Kontakt:

Re: [R] JELCZ 325 HOLOWNIK, ANSWER, 1:25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Hator »

Pawle,
W wycinankach jest błąd. Takiego łuku nie ma w rzeczywistości. Dobrze zauważyłeś. Górna i dolna krawędź szyby są równoległe względem siebie na środkowym fragmencie odcinka. Resztę trzeba dopasować.
Jak się uprzesz, to skleisz każdy, nawet źle opracowany model :)))
Kartonowy Tur Bielska Majówka Modelarska 2022
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] JELCZ 325 HOLOWNIK, ANSWER, 1:25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Witajcie!

Lecę dalej z "jelonem".

Skoro przebrnąłem przez koła (bez szału), to czas by osadzić je na właściwym dla nich miejscu.
Niestety nie obyło się bez "niespodzianki".
Przymierzając koła do osi okazało się, że ich wierzchołki wypadają ponad ramę. Resory wyprofilowałem zgodnie z rysunkami montażowymi, a jednak coś poszło nie tak. Na rzucie bocznym widać, że górna krawędź koła wypada nieco niżej. U mnie jest to około 1-1,5mm. Oczywiście trzeba było częściowo zdemontować resory.... :-?
Obrazek Obrazek.
Do ramy dokleiłem jeszcze parę drobiazgów i wyszło coś takiego.
Obrazek
Autor zapomniał o wlewie paliwa na zbiorniku (cz. 25+25a) ale to żaden problem. Poza tym cześć 25 jest za długa o około 4 mm więc proponuję skleić ją na zakładkę.

Pod pomostem (cz.153+153a) za kabiną powinien być doklejony element, przez który przechodzi wał napędowy. Oznaczone miejsce przyklejenia wypada na poprzeczce ramy. U mnie właściwe miejsce wypadło bezpośrednio za białym prostokątem.
Obrazek

Nowa kabina wymusiła powstanie nowego zderzaka. Tamten był za wąski i nie objął by kabiny.
Obrazek Obrazek

Tym sposobem przyszła pora na szoferkę.
Faktycznie przed zakupem modelu zabrałem się za opracowanie nowej budy(stąd surówka). W drugiej kabinie wykorzystałem wycinankowe fotele, kierownicę i tablice z zegarami. Zmieniłem zupełnie przednią ścianę, a ściany boczne i tylne są szersze o ok 5mm.
Obrazek Obrazek Obrazek
Nowe nadkola są zaokrąglone.
Obrazek
A wyszło, jak widać....sami oceńcie....
Obrazek Obrazek Obrazek

Tymczasem pozdrawiam!
Paweł
Awatar użytkownika
Witek S.
Posty: 400
Rejestracja: śr kwie 22 2009, 10:05
x 22

Re: [R] JELCZ 325 HOLOWNIK, ANSWER, 1:25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Witek S. »

No i po co kupować coś jelczopodobnego skoro i tak większość samemu trzeba zaprojektować? Za co "projektant" i wydawca wzięli pieniądze???
Rama w tym modelu też jest z kosmosu. Swego czasu narysowałem ją w ramach zabawy. I tak powinna wyglądać:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Sorki za OT
Wkładasz w tego Jelonka sporo pracy i zaczyna to fajnie wyglądać.
Star 20 PinkSpit STAR 21 HP-3
Szanuję swój czas i nie klikam w miniaturki zdjęć!
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] JELCZ 325 HOLOWNIK, ANSWER, 1:25

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Witajcie!

Witku, z tym kupowaniem wyrobów jelczopodobnych pewnie masz rację. Ja zakupiłem wycinankę tak dla rozgrzewki. a w zasadzie to najpierw pokombinowałem sobie z kabiną (w miarę mich możliwości) a do tego dopiero dokupiłem model.
W ramę i resztę drobiazgów z nią związanych nie miałem zamiaru wnikać. Swoją drogą Twoje opracowanie ramy jest naprawdę szczegółowe i może pokusisz się o dokończenie projektu?

Skoro jelon stoi o własnych siłach, to zabrałem się za jego zabudowę. Na początek skrzynia balastowa (nie wiem czy tak to się nazywa). Konstrukcja nie jest skomplikowana, jednakże jej ściany wymagają dodatkowego podklejenia kartonem 0,5mm (ściana spodnia, tylna i górna). Autor zaproponował tylko usztywnienie ścian bocznych. Moim zdaniem to jest za mało.
Obrazek
Stelaż dźwigu też nie jest skomplikowany. Tutaj także należy przypilnować by belki konstrukcyjne z racji swojej wiotkości nie zwichrowały się. Obrazek Ażurowa konstrukcja ramion jest dość delikatna. Dodatkowo łączenia wzmocniłem SG.
Po złożeniu konstrukcji dźwigu w całość, pokryję ją lakierem. Obrazek Obrazek Obrazek
To na razie tyle.

Pozdrawiam!
Paweł
ODPOWIEDZ