Eduard Spitfire Mk.VIII 1/48
Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita
Eduard Spitfire Mk.VIII 1/48
Witam.
Przedstawiam kilka fotek modeliku nad którym ostatnio przesiaduję. Obrazek na box arcie tak mi się spodobał
że postanowiłem go sobie zrobić. Budowa zbliża się do finału, więc w skrócie:
.. fotel; pasy pilota AML, paski na orczyku z taśmy tamija
..tablica Yahu Models
.. burty
,, dalej już z górki:
.. łatwiej malować samo skrzydło:
.. całość złożyła się bez problemu
.. dalsze malunki:
.. zawodnik po lakierze czeka na kalkomanie
.. kalkomanie z zestawu pancerne
reszta
Jak skończę to ujawnię resztę.
Edycja: przywróciłem fotki.
Przedstawiam kilka fotek modeliku nad którym ostatnio przesiaduję. Obrazek na box arcie tak mi się spodobał
że postanowiłem go sobie zrobić. Budowa zbliża się do finału, więc w skrócie:
.. fotel; pasy pilota AML, paski na orczyku z taśmy tamija
..tablica Yahu Models
.. burty
,, dalej już z górki:
.. łatwiej malować samo skrzydło:
.. całość złożyła się bez problemu
.. dalsze malunki:
.. zawodnik po lakierze czeka na kalkomanie
.. kalkomanie z zestawu pancerne
reszta
Jak skończę to ujawnię resztę.
Edycja: przywróciłem fotki.
Ostatnio zmieniony ndz lut 16 2020, 12:35 przez marek d, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Eduard Spitfire Mk.VIII 1/48
Świetny. Bardzo lubie oglądać takie robótki.
Malowanie jak zwykle pierwsza klasa.
Musi być nieźle spasowany zestaw skoro zdecydowałeś się malować skrzydło osobno coolers.
Na marginesie - widzę, że Spity w modzie soft coolers. Też machnąłem sobie dwa szybkie spity w 72 Airfixa. Jednego w styczniu, drugiego w lutym
pzdr Grzegorz
Malowanie jak zwykle pierwsza klasa.
Musi być nieźle spasowany zestaw skoro zdecydowałeś się malować skrzydło osobno coolers.
Na marginesie - widzę, że Spity w modzie soft coolers. Też machnąłem sobie dwa szybkie spity w 72 Airfixa. Jednego w styczniu, drugiego w lutym
pzdr Grzegorz
Re: Eduard Spitfire Mk.VIII 1/48
Tak modelik jest spasowany bardzo dobrze. Skrzydła i kadłub złożyły się na jeden klik. To mój drugi spit Eduarda, pierwszego robiłem wgk pisze: Musi być nieźle spasowany zestaw skoro zdecydowałeś się malować skrzydło osobno.
pzdr Grzegorz
ten sam sposób.
Jeszcze fotka gotowego spodu:
Obecnie lakier matowy nabiera mocy.
Ostatnio zmieniony ndz lut 16 2020, 12:36 przez marek d, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Eduard Spitfire Mk.VIII 1/48
Spit stoi już na własnych kołach :
... jeszcze trochę pudrów na koła i ty i tam i można robić galerię.
Edycja: przywróciłem fotki w pierwszych postach.
... jeszcze trochę pudrów na koła i ty i tam i można robić galerię.
Edycja: przywróciłem fotki w pierwszych postach.
Ostatnio zmieniony ndz lut 16 2020, 12:38 przez marek d, łącznie zmieniany 1 raz.
Re: Eduard Spitfire Mk.VIII 1/48
Podoba mi się choć jak dla mnie to trochę za bardzo upaprany od spodu.
Czy te maski z taśmy posłużyły do namalowania oznaczeń czy natryśnięcia bezbarwnego błyszczącego lakieru jako podkład pod kalki ?
Co to za czerwone kreski przechodzące z opony na felgę ?
Czy te maski z taśmy posłużyły do namalowania oznaczeń czy natryśnięcia bezbarwnego błyszczącego lakieru jako podkład pod kalki ?
Co to za czerwone kreski przechodzące z opony na felgę ?
Re: Eduard Spitfire Mk.VIII 1/48
no i już doczytałem odpowiedź na pierwsze pytanie... zawodnik po lakierze czeka na kalkomanie
- Szydercza Gała
- Posty: 2332
- Rejestracja: pt mar 05 2004, 14:48
- Lokalizacja: ZIELONA WYSPA PEŁNA OWIEC
- x 175
Re: Eduard Spitfire Mk.VIII 1/48
Mareczku klasa jak zwykle. Podoba się
NUR FüR MASON!!!!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
ZŁO SQUAD
WSPÓŁZAWODNICTWO RACJONALIZATORSKIE- DŹWIGNIĄ POSTĘPU TECHNICZNEGO!
NIE OTWIERAM MINIATUREK !!!
Re: Eduard Spitfire Mk.VIII 1/48
Wojtek Matusiak Spitfire IX i XVI Lotników Polskich strona 24Tempest pisze:
Co to za czerwone kreski przechodzące z opony na felgę ?
"Orły nie wchodzą na górę po schodach...."
J-311
J-311
Re: Eduard Spitfire Mk.VIII 1/48 [G]
Witam.
Chwilę mnie nie było, ale już wyjaśniam:
-- Upaprany od spodu, wierz mi że potraktowałem go łagodnie, fotki z epoki pokazują spody bardzo brudne.
--Maski służyły do zaznaczenia zamalowania brytyjskich rundli.
-- Paski na oponach białe, czerwone itp. ; pokazywały czy opona nie przesuwa się na feldze.
Spit skończony, szału nie ma ale też obciachu przy publicznej prezentacji nie było.
Spitfire Mk VIII 457 Sq. Morotai, Borneo kwiecień 1945.
Miłego oglądania, choć mistrzem fotografii nie jestem.
Edycja.
Paweł wyjaśnił obrazkowo w czasie gdy pisałem.
Chwilę mnie nie było, ale już wyjaśniam:
-- Upaprany od spodu, wierz mi że potraktowałem go łagodnie, fotki z epoki pokazują spody bardzo brudne.
--Maski służyły do zaznaczenia zamalowania brytyjskich rundli.
-- Paski na oponach białe, czerwone itp. ; pokazywały czy opona nie przesuwa się na feldze.
Spit skończony, szału nie ma ale też obciachu przy publicznej prezentacji nie było.
Spitfire Mk VIII 457 Sq. Morotai, Borneo kwiecień 1945.
Miłego oglądania, choć mistrzem fotografii nie jestem.
Edycja.
Paweł wyjaśnił obrazkowo w czasie gdy pisałem.
Ostatnio zmieniony pt lip 07 2017, 20:02 przez marek d, łącznie zmieniany 2 razy.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2216
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 171
Re: Eduard Spitfire Mk.VIII 1/48
Bardzo ładny (udany) model – gratualcje!
A zdjęcia są moim zdaniem co najmniej poprawne, jeżeli nie (bardzo) dobre...
A zdjęcia są moim zdaniem co najmniej poprawne, jeżeli nie (bardzo) dobre...