[R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
[R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25
Tak jak obiecałem na zakończenie budowy Babci II - rozpoczynam nową relację. Bohaterem tym razem będzie amerykański pojazd pożarniczy firmy Oshkosh. Wydawnictwo Modelik, projektant - Minikierownik.
Model będzie trochę inaczej sklejany niż poprzednie. W związku z jego wielkością będę sklejał go segmentami a na koniec wszystko połączę w całość Na zdjęciach widać sklejone ramy: główną i pomocniczą. Powstało już częściowo tylne zawieszenie, nie wszystkie jego elementy są jeszcze wyretuszowane. Po sklejeniu jakiejś ilości podzespołów - wszystkie elementy zostaną przed montażem zaimpregnowane z dwiema warstewkami nitrocellonu. Model na konie będzie polakierowany - na połysk lub satynę.
Skleiłem testowo jedno koło. I - niestety - ale poszczególne jego pierścienie mają inny odcień szarości Jak to wyretuszować? Faktem jest, że wykorzystam laserowy bieżnik i musi on być malowany. Czy malować całą oponę? Mam z tym zagwozdkę, gdyż, jak wszem i wobec wiadomo, jestem "standardowym dinozaurem" Opona jest na surowo sklejona, będzie jeszcze dopracowywana. Na fotkach, dla porównania wielkości, ze starym testowym kołem do KrAZa.
Tyle tytułem wstępu. Oto kilka zdjęć z początków budowy.
Model będzie trochę inaczej sklejany niż poprzednie. W związku z jego wielkością będę sklejał go segmentami a na koniec wszystko połączę w całość Na zdjęciach widać sklejone ramy: główną i pomocniczą. Powstało już częściowo tylne zawieszenie, nie wszystkie jego elementy są jeszcze wyretuszowane. Po sklejeniu jakiejś ilości podzespołów - wszystkie elementy zostaną przed montażem zaimpregnowane z dwiema warstewkami nitrocellonu. Model na konie będzie polakierowany - na połysk lub satynę.
Skleiłem testowo jedno koło. I - niestety - ale poszczególne jego pierścienie mają inny odcień szarości Jak to wyretuszować? Faktem jest, że wykorzystam laserowy bieżnik i musi on być malowany. Czy malować całą oponę? Mam z tym zagwozdkę, gdyż, jak wszem i wobec wiadomo, jestem "standardowym dinozaurem" Opona jest na surowo sklejona, będzie jeszcze dopracowywana. Na fotkach, dla porównania wielkości, ze starym testowym kołem do KrAZa.
Tyle tytułem wstępu. Oto kilka zdjęć z początków budowy.
Ostatnio zmieniony sob paź 21 2017, 9:06 przez Witek S., łącznie zmieniany 2 razy.
-
- Posty: 143
- Rejestracja: pt kwie 09 2010, 17:44
- Lokalizacja: Biłgoraj
- x 8
Re: [R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25
Będzie co oglądać i wydaje mi się że przyjęty przez Ciebie sposób budowy jest ciekawszy.
Wiem że jesteś ortodoksem standardu ale koła możesz pomalować półmatem.
Czekam na ciąg dalszy... Dobra Robota !
Pozdrawiam.
Wiem że jesteś ortodoksem standardu ale koła możesz pomalować półmatem.
Czekam na ciąg dalszy... Dobra Robota !
Pozdrawiam.
Re: [R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25
Dobrze, że z zapasami popcornu i coli nie będzie problemu. Poza tym w pracy ostatnio słabe filmy grają, a tu proszę.........
Zasiadam wygodnie i oglądam. Na reszcie
Zasiadam wygodnie i oglądam. Na reszcie
Pozdrawiam,
Karol
Karol
- pawelelka77
- Posty: 424
- Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
- Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
- x 108
Re: [R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25
No Witku, to żeś wybrał sobie maszynę... Po jednym z Twoich ostatnich postów myślałem, że kolejnym pojazdem za jaki się zabierzesz będzie answerowy MERCEDES L4500F. A tu proszę...
I znowu szykuje się uczta dla oczu...,ale teraz do gotowego modelu to chyba będziesz potrzebował nie gablotki a akwarium
I znowu szykuje się uczta dla oczu...,ale teraz do gotowego modelu to chyba będziesz potrzebował nie gablotki a akwarium
-
- Posty: 422
- Rejestracja: pn cze 27 2005, 19:41
- x 1
Re: [R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25
I tak trzymaj! ;) Nic bardziej nie cieszy oczu, niz model kartonowy sklejony w standardzie. Żadnego "glutowania", szpachlowania, malowania. Moim zdaniem o waloryzację powinni zadbać wydawcy modeli ale... To raczej sie nie zmieni.Witek S. pisze:(...)gdyż, jak wszem i wobec wiadomo, jestem "standardowym dinozaurem" (...)
Na pewno będę tutaj zaglądał ;)
P.S. Jakimi farbami wykonujesz retusz?
Re: [R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25
Jak zwykle popatrzę sobie cichutko, mogę?
Re: [R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25
Koła najlepiej malować matem. Jeżeli masz do wyboru to nie czarnym. Revell ma w swojej palecie dobrą farbkę, niestety nie pamiętam numeru. To kolor ni to czarny ni szary, jak guma. Po malowaniu matem i wyschnięciu wystarczy przetrzeć boki opon palcem, co nadaje im właściwy dla skali poziom połysku.
Jeżeli zaś model ma zachować wygląd standardowy, to tylko mat.
Jeżeli zaś model ma zachować wygląd standardowy, to tylko mat.
Re: [R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25
Tamiya też ma w swojej palecie farbę matową o kolorze "Ruber black" – czarny gumowy, to takie 95% czarnego. Tyle, że to farba akrylowa na bazie alkoholu.
Pozdrowienia z Czech
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
----------------------
Dumny właściciel portalu: Kartonowa Kolej
Dumny członek grupy: Bielska Strefa Modelarska
Re: [R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25
Wow! Widzę tu spore zainteresowanie! Odpowiem więc może co-nieco...
Paweł - za answerowe wycinanki oraz za modele "zaprojektowane" przez niektórych "projektantów" się nie biorę. Kilka lat temu podjąłem taką decyzję i staram się tego trzymać. Nie ukrywam, że Mercedes L4500F jest ślicznym pojazdem, ale... Trzymam się moich zasad, a druk cyfrowy wyeliminował ten model nawet z zakupu go na półkę i do oglądania. A Oshkosh będzie rzeczywiście wielkim modelem, więc chyba zainwestuję na koniec w akwarium Wystawiając swoje modele na konkursach i festiwalach w gablotkach czuję się pewniej i wiem, że są zabezpieczone przed niektórymi oglądającymi. Co nie zmienia faktu, że często, widząc zainteresowanie, potrafię podejść do modelu i podnieść szkło w celu zrobienia zdjęć czy dokładniejszego obejrzenia.
Co do opon... Koledzy - nawet mi przez myśl nie przeszło mazać ich czarną farbą W Babciach używałem do retuszu i malowania bieżnika Humbrola 67. I ta farba w tej roli świetnie się sprawdziła. Mam w swoim warsztaciku jakieś kolory "rubber-owe". Podejrzewam, że najpierw pomaluję opony H67, a potem ostatnią warstwą będzie kolor gumowy. No i oczywiście opony będą matowe z delikatną przecierką. Ale do tego momentu jest jeszcze daleka droga
Do czerwonego retuszu używam Vallejo 70.947 Red. rozcieńczam ją thinnerem Lifecolor i dodaję dwie, trzy krople opóźniacza. Rozrabiam to w niewielkich ilościach w opakowaniach po witaminach czy innych tabletkach.
Nie ukrywam, że ten model chętnie bym polakierował na połysk. Oglądając zdjęcia oryginału to widać, że świeci się jak psu jajca Ale... Ostatnio spotkałem się z różnymi opiniami na temat moich "strażaków". Wielu znajomych niemodelarzy twierdzi, że powinienem Babcie polakierować na połysk. Z drugiej strony doświadczeni modelarze kartonowi uważają, że Babcie są idealnie wykonanymi kartonówkami, bez lakierowania i to czyni je "wielkimi" w przeciwieństwie do Jelcza, który jest w połysku. Jelonek jest zdetalizowany, ale polakierowany... I "czar kartonówki" prysł Nie ukrywam, że polakierowałem go, bo był robiony na MP modeli pojazdów ciężarowych. I na tej imprezie pokonał wiele wymuskanych, wypieszczonych i wypolerowanych plastików. W przypadku T-3000 będę nad lakierowaniem myślał. Ale zastanawiam się nad opcją: połysk lub satyna. Ale jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim ten dylemat przyjdzie mi rozwiązać
Relacja nie będzie zbyt szybka, bo i nie mam gdzie się spieszyć. Zrobię chyba najpierw wszystkie opony, potem elementy zawieszenia, felgi i spróbuję ramę z zawieszeniem wypoziomować
Miłego oglądania
Paweł - za answerowe wycinanki oraz za modele "zaprojektowane" przez niektórych "projektantów" się nie biorę. Kilka lat temu podjąłem taką decyzję i staram się tego trzymać. Nie ukrywam, że Mercedes L4500F jest ślicznym pojazdem, ale... Trzymam się moich zasad, a druk cyfrowy wyeliminował ten model nawet z zakupu go na półkę i do oglądania. A Oshkosh będzie rzeczywiście wielkim modelem, więc chyba zainwestuję na koniec w akwarium Wystawiając swoje modele na konkursach i festiwalach w gablotkach czuję się pewniej i wiem, że są zabezpieczone przed niektórymi oglądającymi. Co nie zmienia faktu, że często, widząc zainteresowanie, potrafię podejść do modelu i podnieść szkło w celu zrobienia zdjęć czy dokładniejszego obejrzenia.
Co do opon... Koledzy - nawet mi przez myśl nie przeszło mazać ich czarną farbą W Babciach używałem do retuszu i malowania bieżnika Humbrola 67. I ta farba w tej roli świetnie się sprawdziła. Mam w swoim warsztaciku jakieś kolory "rubber-owe". Podejrzewam, że najpierw pomaluję opony H67, a potem ostatnią warstwą będzie kolor gumowy. No i oczywiście opony będą matowe z delikatną przecierką. Ale do tego momentu jest jeszcze daleka droga
Do czerwonego retuszu używam Vallejo 70.947 Red. rozcieńczam ją thinnerem Lifecolor i dodaję dwie, trzy krople opóźniacza. Rozrabiam to w niewielkich ilościach w opakowaniach po witaminach czy innych tabletkach.
Nie ukrywam, że ten model chętnie bym polakierował na połysk. Oglądając zdjęcia oryginału to widać, że świeci się jak psu jajca Ale... Ostatnio spotkałem się z różnymi opiniami na temat moich "strażaków". Wielu znajomych niemodelarzy twierdzi, że powinienem Babcie polakierować na połysk. Z drugiej strony doświadczeni modelarze kartonowi uważają, że Babcie są idealnie wykonanymi kartonówkami, bez lakierowania i to czyni je "wielkimi" w przeciwieństwie do Jelcza, który jest w połysku. Jelonek jest zdetalizowany, ale polakierowany... I "czar kartonówki" prysł Nie ukrywam, że polakierowałem go, bo był robiony na MP modeli pojazdów ciężarowych. I na tej imprezie pokonał wiele wymuskanych, wypieszczonych i wypolerowanych plastików. W przypadku T-3000 będę nad lakierowaniem myślał. Ale zastanawiam się nad opcją: połysk lub satyna. Ale jeszcze sporo wody w Wiśle upłynie zanim ten dylemat przyjdzie mi rozwiązać
Relacja nie będzie zbyt szybka, bo i nie mam gdzie się spieszyć. Zrobię chyba najpierw wszystkie opony, potem elementy zawieszenia, felgi i spróbuję ramę z zawieszeniem wypoziomować
Miłego oglądania
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2214
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 170
Re: [R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25
Jako laik; byłem do tej pory przekonany, że farby/lakiery akrylowe są na bazie wodnej – skąd więc alkohol?Viking_BB pisze:Tamiya też ma w swojej palecie farbę matową o kolorze "Ruber black" – czarny gumowy, to takie 95% czarnego. Tyle, że to farba akrylowa na bazie alkoholu.