[R] OSHKOSH T-3000 MODELIK 1/25

[kierownik]

Z tradycji Henryku, z tradycji ... "bez wodki nie razbieriosz"

[Viking_BB]

Heniu – farby akrylowe najczęściej mają nośnik wodny, ale Tamiya, niektóre metalizery Vallejo i chyba Gunze mają nośnik organiczny: izopropanol lub iny alkohol. Można je rozcieńczać wodą, choć alkohol lepiej się sprawdza i szybciej odparowuje.

A o atomie piwa słyszałeś? Albercik Einstein rozszczepił atom piwa za pomocą przecinaka i tak powstały bąbelki w piwie... opowiada o tym film naukowy "Młody Einstein" z 1988 roku ;) Alkohol jest wszędzie!

[Witek S.]

Nie używam farb na bazie alkoholu z prostego powodu: za często bym je musiał dokupywać

Pomalowałem w testowej oponie bieżnik. Użyłem H67. I prawdopodobnie przy tej konfiguracji pozostanę Retusz będzie robiony też tą farbką, ale delikatnie rozjaśnioną.

[Sklejacz Maciej]

Zapowiada się kolejna atomowa relacja. Posiedzę sobie z boku i pooglądam, bo będzie smakowicie.
Pozdrawiam.

[dr Manfred]

Wodą Henryku są rozcieńczane akwarele ;) Ale… z tego co obserwuję na forach modelarskich - zwłaszcza plastikowych, wszyscy jak jeden mąż rozcieńczają akryle właśnie wodą. Nie wiem jednak czemu?

[Heinrich Kosmala]

Może dlatego; „...Główną ich zaletą jest to, że rozpuszczalnik stanowi woda, co eliminuje uciążliwy zapach i konieczność stosowania organicznych rozcieńczalników do czyszczenia narzędzi.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Farba_akrylowa
No i się też potwierdza w praktyce – zawsze rozcieńczałem i myłem wodą.

[Hastur]

Ja tam akryle Pactry zawsze rozcieńczam wódką, która świetnie się w tej roli sprawdza.
Zasiadam na widowni, bo lubię obserwować czystość wykonania modeli Witka.

[Witek S.]

No i jest niewielki progres... Skleiłem wszystkie opony. Każda składa się z 238 części. Bieżnik cięty laserem. I tu moja drobna uwaga - kostki bieżnika trzymają się arkusza każda w dwóch miejscach. Warto by to zmodyfikować tak, żeby trzymały się tylko w jednym. Oszczędzi to sporo czasu podczas ich wycinania z arkusika Laserowe wręgi opon mają nieco za małe średnice - musiałem je dodatkowo oklejać paseczkami z kartonu i papieru ksero.
Teraz czeka mnie zaimpregnowanie każdej kostki rzadkim CA, szlifowano i wstępne malowanie bieżników.

[SZAD]

Takie kosteczki to ja lubię

[pawelelka77]

No, pięknie Witku! Wygląda to obiecująco, chociaż mnie takie kostki "zalatują" masochizmem