Początek niezbyt fortunny, ponieważ zależy zacząć od pobrania erraty do szkieletu kadłuba wanny. Na szczęście lasery już są po poprawce, więc jest OK. Zdjęcia 1-6 pokazuję sklejoną wannę oraz różniste elementy z boków kadłuba. Zdarzyły się pomyłki w numeracji. Na rysunku detalu nie jest zaznaczone, gdzie ma być część 12a.
Po oklejeniu poszycia zostaje z przodu taki wąski pasek od górny, z którym nie wiadomo co zrobić. Oraz pusty przód.
Po tym etapie autor zaleca sklejanie kół oraz gąsienic. Model będę malował więc zmieniłem tę kolejność, aby malować spód z jak największą liczbą elementów; przykleiłem: z przodu część 35 oraz uzupełniłem ten pasek, o którym pisałem wyżej.
Przykleiłem część 20 oraz od spodu 20a oraz 20b. Są dwie części 20aL, brak również rysunku jak skleić to z 20b w stosunku do kadłuba. Zrobiłem, tak jak zrobił już inny modelarz, więc jak będzie źle to zwalę na niego
Skleiłem podłogę szoferki, wszystko pasuje. Wnętrze ma być niemalowane.
Przymiarka na sucho
Kolejny etap to malowanie tego co już zrobiłem oraz dłubanie przy kołach. Jako odskocznia od kół będę kleił dalej szoferkę.
CDN… za dłuży czas. Drobnica kół oraz dzieciaczki w wieku 0 i 20 miesięcy skutecznie pochłaniają czas wolny taty
