Ostrzegam przed firmą Izmod

[Edmund_Nita]

Dlatego korzystam ze sprawdzonych "Moje Hobby" i "EXITO"...., może nieco droższe, ale dużo pewniejsze...

[Aviator]

Zgadzam się z Mariuszem. Mam podobne doświadczenie z tą złodziejską firmą.

[mr.jaro]

A ktory z Was jest Mariusz, bo juz nie chwytam, a nie kazdy raczy sie podpisac imieniem.

[dr Manfred]

I jak się sprawa skończyła? Telefonowałeś? Pieniądze w końcu oddali?

[Andrzo]

Witam. Specjalnie założyłem konto na tym forum, aby potwierdzić problem z tym sklepem. Wygląda na to, że facet albo nie ogarnia prowadzenia tego sklepu, albo robi to z premedytacją czyli wyłudza pieniądze. Jedno i drugie podlega mi pod oszustwo internetowe. Ja skusiłem się na pismo "Koleje dawniej i dziś" nr 4/2005, które rzekomo jest dostępne w tym sklepie w ilości 6 sztuk. http://izmod.pl/czasopisma/3966-koleje- ... zis-4.html Ten numer jest od dawna niedostępny na rynku, więc ucieszyłem się, że w końcu znalazłem możliwość zakupu. Do tego domówiłem kilka farbek modelarskich, żeby lepiej wykorzystać koszt przesyłki. Dalej było tak jak opisują koledzy wyżej. Tydzień od wpłaty wysłałem zapytanie co się dzieje z tym zamówieniem. Moja irytacja była tym większa, że dla porównania miałem zakup sprężynowego materaca na Allegro, który przyszedł mi praktycznie na drugi dzień roboczy od wpłaty. Okazało się, że zwykła gazeta i kilka farbek to wielki problem dla tego sprzedawcy. Z wymiany e-maili okazało się, że tego numeru pisma najwyraźniej nie ma w sklepie, więc zażądałem anulowania całości zamówienia i zwrotu pieniędzy. Od tego momentu cisza, więc ani zwrotu kasy ani towaru. Wtedy wpisałem "Izmod" w google i trafiłem na ten wątek oraz pojedyncze wpisy, potwierdzające ten podejrzany proceder. Dodam, że minął już prawie miesiąc od wpłaty i choć wtopiłem "tylko" niecałe 50 zł to po przeczytaniu tych komentarzy mam dodatkowy niesmak. Podobnie jak wielu, nie mam ochoty łazić po sądach czy komisariatach, wiec może gościu bazuje na takich drobnych kwotach. Co ciekawe gość rekalmował się na innych forach i podaje swoje dane, więc może faktycznie dopiero wizyta policjanta coś wskóra.