[R] Vought SB2U "Vindicator" Kartonowa Kolekcja 1:33

[messer]

Arkusze były impregnowane klejem do drewna Pattex ( coś a'la wikol ), wcześniej rozcieńczonym wodą ( w proporcjach 1:3 - 1:4 ). Po takiej impregnacji karton już się tak łatwo nie załamuję. Nie zauważyłem również żadnych negatywnych skutków takiej impregnacji na druk - to nie pierwszy model potraktowany przeze mnie w ten sposób. Impregnacja oczywiście dotyczy obu stron arkusza.

[messer]

Napęd w pełni gotowy - doszło śmigło. Tutaj niestety przegrałem walkę z pancernym kartonem i całą piastę wykonałem od nowa - wydrukowałem wcześniej zeskanowane elementy na dobrym kartonie. Niestety, moja srebrna farba różni się od tej użytej w drukarni.
Podobnie postąpię z goleniami podwozia - tutaj też nie udało mi się poprawni ich zwinąć, karton się strasznie łamał i rozwarstwiał, pomimo użycia klejów wodnych do formowania. Tymczasem zdjęcia gotowe śmigła - teraz też lepiej widać niedoskonałości osłony silnika.

[Jacek]

Bardzo dziękuję za odpowiedz .Pytam ponieważ na zdjęciach widać efekt delikatnej satyny który jest bardzo naturalny.Pozdrawiam po modelarsku i oczekuję z niecierpliwością na galerię końcową tej pięknej maszyny.Szacunek wielki dla ciebie jak i autora wycinanki.

[messer]

Teraz pora na podwozie główne. Pozbyłem się czarnych pól w mechaniźmie składania goleni - wygląda to bardziej realistycznie. Koła czekają jeszcze na sklejenie.
Jako, że model nie leży już na "brzuchu" dokleiłem również wcześniej przygotowane klapy.

[Jacek]

Cześć. Ładnie to wszystko wygląda.Do zakończenia budowy już blisko-napisz czy gotowy model będziesz lakierował ,czy pozostanie sama impregnacja Pat texem.Pozdrowienia modelarskie Jacek1971

[messer]

Model będzie lakierowany - najpierw pędzlem błyszczący Humbrol, potem lakier akrylowy w spray-u: najpierw kilka warstw błyszczącego, potem jeszcze 2-3 warstwy matowego.

[Jacek]

Cześć .Jak postępy w budowie modelu.Pozdrawiam Jacek.

[messer]

To już przedostatnia odsłona relacji. Model jest praktycznie gotowy -brakującą linkę anteny oraz celownik km-u dokleję dopiero po lakierowaniu modelu, a to jest właśnie przede mną. Dzięki zdjęciu oryginalnego pierwowzoru okazało się, że ten konkretny egzemplarz miał inny mechanizm zmiany skoku śmigła, niż ten w modelu - ze zdjęć wynika, że były dwie wersje. Dlatego piasta śmigła uległa zmianom. Sklejanie ostatnich elementów również nie było łatwe, ze względu na karton. Dlatego bomba i karabin były malowane - co mi się średnio podoba.
Tymczasem ostatnie zdjęcia przed galerią końcową:

[Heinrich Kosmala]

U mnie tych zdjęć nie można otworzyć (powiększyć) – „strona nieosiągalna”...

[messer]

U mnie tych zdjęć nie można otworzyć (powiększyć) – „strona nieosiągalna”...

Niestety od kilku dni są problemy z serwerami Photobucketa - pojawiły się monity z ich strony o kłopotach. Wczoraj wieczorem przez jakiś czas było ok. Pozostaje chwilę cierpliwie poczekać.