uboottd pisze:Mam pewnego zgryza - czy skrzynia węglowa nie powinna się trochę zwężać ku tyłowi? Według rysunku fabrycznego tak, ale jakoś nie znalazłem fotki która by to rozstrzygała na tak albo nie. Albo może zrezygnowano z tego zwężenia?
Skrzynia się zwęża (pisałem o tym tutaj wcześniej), kiedy projektowałem ten model też miałem ten problem i zostawiłem ściany boczne proste.
Po wypłynięciu planów okazało się że ściany są pod skosem ku tyłowi :-)
No cóż -skrzynia do poprawki :-)
Halicz pisze:Okz 32 ma również skosy na bokach skrzyń węglowych i wodnych, więc i na to powinieneś zwrócić uwagę bo w projekcie nie jest to wykonane-wyszło dopiero jak ukazał się rysunek przekrojowy w necie :-)
Robercie-B -świetnie , czekamy na wydanie Ty43 :-)
Pozdrawiam serdecznie :-)
Skrzynia oczywiście się zwęża. Przyczyna jest następująca: w tendrzakach wykorzystuje się do maksimum wymiary ( w tym oczywiście szerokość), dopuszczone skrajnią. Każdy litr wody jest cenny. Kiedy parowóz przechodzi przez łuki, koniec skrzyni już wychodziłby poza skrajnię, jako dość odległy od tzw. bazy sztywnej (czyli od osi nieprzesuwnych). Wyjściem było takie zwężanie skrzyń, by ich boki były bardziej równoległe do łuku toru.
Ok, to skrzynia węglowa się wyjaśniła. Jednak boczne skrzynie wodne bez zwężeń, a to co widać na planie to jest pomost przed skrzyniami? Bo skrzynie wodne kończą się przeciez mniej więcej w osi cylindrów...
Tak, skrzynie bez zwężeń, to na rysunku to pomost. Widać to na tym zdjęciu:
Ale trzeba zauważyć jedno - na zdjęciu maszyna bardzo wczesna, może nawet pierwsza. Pod tym pomostem żadnych osłon. Pewnie eksploatacja jednak wymusiła ich zastosowanie, dlatego pomost wyprostowano (do skośnego byłoby nieco trudniej dopasować osłony).
Rozpędziłem się z tymi skrzyniami wodnymi-one są proste, proste są też pomosty z przodu parowozu :-)
skos tylnej skrzyni oraz proste pomosty widać na zdjęciu ze strony: http://tomi.holdys.pl/index2.php?desc=on&par=okz32-2
zatytułowanym:
Miasteczko Śląskie (15.05.1978 r.)
Klintu, a będziesz robić te zbiorniki ciśnienia pod budką? One pojawiły się miedzy '80 a '92 rokiem, kiedy to przy naprawi głównej zmieniono system hamulcowy (dlatego nie ma ich na rysunku fabrycznym). A przynajmniej taką wersję w zeszłym roku usłyszałem od maszynistów w Chabówce.
Witam.
Miałem pruć, ale zrobiłem od nowa bo z prucia nic by nie było. Myślę że widać na fotkach skosy tendra ku tyłowi. Coś mi się wydaje że buda też będę musiał skleić od nowa. Cóż nikt nie mówił że będzie łatwo. Marcin tak mój lok będzie z butlą ciśnienia pod budą bo takie mam fotki i tego chcę się trzymać. Tak to wszystko wyjaśnione odnośnie tendra i skrzyń wodnych te drugie (bez skosów) będę musiał skrócić podpory tendra które są na ramie, ale to już małe piwo. Jadę z fotami. '
Myślę że następne wejście będzie po świętach, więc życzę WESOŁYCH I SPOKOJNYCH ŚWIAT.