[Galeria] Zlin 50LS, GPM 304, 4/2011
Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.
Re: [Relacja] Zlin 50LS, GPM 304, 4/2011
Ja nie Mati, ale Mati chyba sie nie obrazi...
Tasma maskujaca:
http://thumbs3.picclick.com/d/l400/pict ... nge-18.jpg
Moim zdaniem najlepsza Tamiya. Dobrze sie uklada na oblych powierzchniach. Jest dostepna w roznych szerokosciach, a w razie potrzeby mozna odpowiedni pasek samemu dociac.
Tasma maskujaca:
http://thumbs3.picclick.com/d/l400/pict ... nge-18.jpg
Moim zdaniem najlepsza Tamiya. Dobrze sie uklada na oblych powierzchniach. Jest dostepna w roznych szerokosciach, a w razie potrzeby mozna odpowiedni pasek samemu dociac.
Jarek M
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
___________________________________________
NIE OTWIERAM MINIATUREK!
Re: [Relacja] Zlin 50LS, GPM 304, 4/2011
Heinrich Kosmala - tak jak powiedział mr.jaro o taką właśnie taśmę chodzi. Ja jednak użyłem taśmy 0,4 mm. Trzyma się trochę gorzej niż Tamiya, ale nie muszą nic docinać.
W przypadku tak prostego bieżnika jak w Zlinie na oszlifowane na gładko koło naklejam taśmę, zabezpieczam ją dodatkowo rzadkim CA i maluję.
W przypadku kształtów bardziej skomplikowanych, jak np. w Mustangu można jej użyć do stworzenia złudzenia bieżnika. Koło szlifujemy na gładko i malujemy czarną farbą. Następnie wgłębienia bieżnika zaklejamy taśmą, a całe koło malujemy lekko rozjaśnionym czarnym. Po odklejeniu taśmy uzyskamy bieżnik. Jednak technika ta sprawdza się bardziej przy samolotach w skali 1:72 lub 1:48 (technika stosowana głównie w modelarstwie plastikowym), w przypadku dużych kół w 1:33 może to już wyglądać na zbyt uproszczone.
Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić, a tekst i rysunki są zrozumiałe.
W przypadku tak prostego bieżnika jak w Zlinie na oszlifowane na gładko koło naklejam taśmę, zabezpieczam ją dodatkowo rzadkim CA i maluję.
W przypadku kształtów bardziej skomplikowanych, jak np. w Mustangu można jej użyć do stworzenia złudzenia bieżnika. Koło szlifujemy na gładko i malujemy czarną farbą. Następnie wgłębienia bieżnika zaklejamy taśmą, a całe koło malujemy lekko rozjaśnionym czarnym. Po odklejeniu taśmy uzyskamy bieżnik. Jednak technika ta sprawdza się bardziej przy samolotach w skali 1:72 lub 1:48 (technika stosowana głównie w modelarstwie plastikowym), w przypadku dużych kół w 1:33 może to już wyglądać na zbyt uproszczone.
Mam nadzieję, że udało mi się wyjaśnić, a tekst i rysunki są zrozumiałe.
Re: [Relacja] Zlin 50LS, GPM 304, 4/2011
Zapraszam do obejrzenia galerii. Zmieniłem trochę antenę względem wersji wycinankowej, dodałem również tzw. trapezy na końcach skrzydeł, wyszły znacznie grubsze niż powinny, ale nie miałem drutu o mniejszej średnicy. Elementy mocujące trapezy i dźwignie przy hamulcach wykonałem z matowej folii aluminiowej, mimo, że na zdjęciach wyglądają na szary papier. Niestety miałem małe problemy z przyklejeniem owiewki i w skutek walki przesunęła się ramka zewnętrzna względem wewnętrznej, co jest widoczne na zbliżeniach na kabiny. Więcej popełnionych błędów nie pamiętam
Kilka zbliżeń:
Oraz zdjęcie grupowe:
Kilka zbliżeń:
Oraz zdjęcie grupowe:
Re: [Relacja/Galeria] Zlin 50LS, GPM 304, 4/2011
Gratuluję, piękny model zbudowałeś. Szkoda że ta czerwień jakaś taka dziwna, na pewno inna niż na samolotach które oglądałem na zdjęciach w necie. Ciekawi mnie do czego służą te trapezy na końcach skrzydeł ?
Re: [Relacja/Galeria] Zlin 50LS, GPM 304, 4/2011
Tempest - dzięki, również wydaje mi się, że czerwony powinien mieć delikatnie cieplejszy odcień, coś jak na modelu SP-AUA. Trapezy wykorzystuje się przy wykonywaniu figur akrobatycznych, aby ustalić położenie samolotu względem horyzontu.
- Heinrich Kosmala
- Posty: 2217
- Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
- Lokalizacja: Landau/Niemcy
- x 171
Re: [Relacja/Galeria] Zlin 50LS, GPM 304, 4/2011
Może mało do rzeczy (bo model bardzo fajny – gratulacje!), ale czy to są rzeczywiście trapezy?
Trapez; czworokąt mający przynajmniej jedną parę równoległych boków nazywanych podstawami, pozostałe noszą nazwę ramion...
Trapez; czworokąt mający przynajmniej jedną parę równoległych boków nazywanych podstawami, pozostałe noszą nazwę ramion...
Re: [Relacja/Galeria] Zlin 50LS, GPM 304, 4/2011
Heinrich Kosmala - elementy te wykonałem na podstawie zdjęć i informacji przedstawionych w przywołanym przeze mnie w pierwszym poście linku z forum PWM. Masz rację, że elementy te nie mają kształtu trapezu, jest to jedynie ich potoczna nazwa, występują również w paru innych kształtach. Dziękuję za opinię.
Oto wpis z w/w wątku:
Oto wpis z w/w wątku:
waldesky pisze:Ich zadanie jest bardzo prozaiczne i nie ma związku z konstrukcją płatowca. Służą mianowicie do określania położenia samolotu względem horyzontu podczas wykonywania figur akrobacji. Czasami są nazywane potocznie trapezem i w takiej formie występują (bardziej przypominają romb, więc nie wiem czemu trapez?). Tu są tylko ćwiartki, a często spotyka się połowę "trapezu"
Re: [Relacja/Galeria] Zlin 50LS, GPM 304, 4/2011
Gratuluję udanego modelu i zdjęcia tygodnia. W tle widać ładną Iskrę, można by zrobić jakieś zbliżenie ?
Re: [Relacja/Galeria] Zlin 50LS, GPM 304, 4/2011
Iskierka bardzo ładna, to trudny model ale bardzo fajny, każda sklejona Iskra cieszy .