*[Relacja/Samolot] Republic F-84E Thunderjet

Zakończone relacje i galerie gotowych modeli.

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Rafael
Posty: 156
Rejestracja: pt mar 07 2003, 23:30
Lokalizacja: Lodz

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Rafael »

Jak juz odciales ten ogon, to trzeba bylo do niego dorobic kadlub do drugiej wersji i budowac dwa rownolegle. Tak to sie tylko zmarnuje ;)
Pozdrowienia

Rafael

Samoloty IIWW, a czasem inne "ciekawoski" :)
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Dawno tutaj nie zaglądałem i proszę...Ledwo zaczął budowę jednej rury, a już buduje drugą...
Rafael, nie podsuwaj Jakubowi takich pomysłów, bo w kolejnej odsłonie wyjdzie wersja TWIN... :mrgreen:
Jakub, myślę, że nikt by nie zauważył tych różnic, o których piszesz. Jak zwykle miło popatrzeć na Twój warsztat...
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Dobra, dobra żartownisie. Nie będzie żadnych Twin Thunderów czy wersji dodatkowych. Ale amputowana część i tak się przyda do testów w późniejszym czasie.
Pora napisać i pokazać jak się miewa pacjent po przeszczepie zadka. Operacja się udała, pacjent przeżył i nawet nie trzeba stosować środków immunosupresyjnych. Cieszę się, że dał się namówić na ten zabieg bo sądzę, że wyglądem teraz lepiej nawiązuje do pożądanej wersji samolotu od wiadomej strony.
Model wzbogacił się także o nowe elementy - statecznik pionowy i płetwa (zderzak) podkadłubowy. Muszę przyznać, że krwi mi napsuły także i one. Statecznik robiony dwa razy, a płetwa trzy... Ze względu na krzywizny które występują w tym fragmencie kadłuba, trudność dla mnie stanowiło odpowiednie wyprofilowanie powierzchni styku przygotowywanych części z w/w. Te z wycinanki z Ecard model sobie odpuściłem (jak na razie idzie 100% scratch). Co więcej, oba elementy przechodzą w kadłub w jego środkowej części w bardzo wąskie i ostre profile. Zrobienie tego prostoliniowo nie było łatwe. Zastosowałem w obu przypadkach wewnętrzną podbudowę z cienkiej tektury oklejoną kształtowanym brystolem. Ostrość krawędzi uzyskałem przez szlifowanie i zdjęcie niewielkiej warstwy brystolu i tektury. Miejscowo od środka wzmacniałem te elementy CA. Może szału na razie nie ma, ale całość zaczyna powoli nawiązywać do tego, co chciałbym zobaczyć w wersji końcowej. Trzeba jeszcze tylko popracować nad gładkością powierzchni tych nowych części. Kwadratowy otwór w stateczniku to miejsce, w które wkleję dźwigar stateczników poziomych.
Dla lepszej kontroli symetryczności zrobiłem tekturową podstawkę, na której widać kadłub. Linie pomocnicze na modelu częściowo zaniknęły, niektóre były nie do końca poprawne, dlatego konieczne było zrobienie takiego stojaka.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


Na razie tyle, do następnego :)
Ostatnio zmieniony pn wrz 23 2024, 17:42 przez jacob, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
pawelelka77
Posty: 424
Rejestracja: pn kwie 11 2011, 8:12
Lokalizacja: BYDGOSZCZ/BYSŁAW/TUCHOLA
x 108

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: pawelelka77 »

Niby tylko kadłub w surowym stanie ale jak zwykle u Ciebie, już na tym etapie widać, że to będzie COŚ....Malowanie, szlifowanie, malowanie, szlifowanie...chyba bym tak nie mógł ale popatrzyć na uzyskany efekt to naprawdę przyjemność. Dawaj dalej Kolego!
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Hej!
Malowanie, szlifowanie, malowanie... czasem bywa nawet odprężające :evil: , no ale jak chcę mieć prawie "lustro" na papierze to nie ma przebacz. Żadne surfacery i inne bajery mi nie pomogą, w perspektywie tego co tą powierzchnię i mnie czeka :placz: .

Styka lamentów. Statecznik powoli nabiera cery niemowlaka, a dla relaksu zabrałem się z konstrukcję skrzydeł. Relaks mi z tego wyszedł przeciętny, bo to co widać na zdjęciach to drugie podejście do nich. W pierwszym skopałem geometrię i nie szło tego naprostować a raczej odpowiednio pokrzywić. Good news jest taki, że skrzydła idą z wycinani Ecard-models bo nawet pasują i do planów, a nawet do mojego kadłuba. Co prawda jest na nich błąd merytoryczny - małe drzwiczki do zaworu do tankowania w powietrzu są na obu skrzydłach, a powinny być tylko na lewym (to w wersji G bo w E ich nie ma) - to tak na marginesie jakby kto chciał ten model popełnić "prosto z pudełka".

Zabawę ze skrzydłami rozpocząłem od zamontowania dźwigara do kadłuba - to moja kombinacja. Skrzydła w Thunderjecie mają całkiem solidny wznios. Stelaż do pilnowania symetrii był tutaj nieodzowny, bo musiałem odpowiednio podziurawić kadłub i dostać się do wręgi do której doklejone są dźwigary. Skrzydła po pierwszym niepowodzeniu postanowiłem sklejać jak w plastikach. Rozciąłem wzdłuż krawędzi natarcia oklejki i kształtowałem każdą osobno do założonego profilu. Oklejka skrzydła to brystol, pod nim cienka (0,5 mm) tekturka i jeszcze kartka z nadrukiem elementów od środka dla lepszej orientacji. Klejone jak zwykle na BCG i kształtowane w trakcie całego procesu schnięcia - inaczej to poskręcałoby to się w sposób makabryczny. Części są dość sztywne i twarde, ale będę je jeszcze wzmacniał do wewnątrz na wszelki wypadek. Nie chcę żadnych niekontrowanych ugięć później. Ze względu na to, że w tych samolotach wnęki podwozia i nie tylko malowano najczęściej na żółto, zacząłem już wklejać kawałki kolorowego brystolu do środka. Odcień pewnie ulegnie nieco zmianie na skutek późniejszych zabiegów, ale przynajmniej kolor bazowy będę już miał tutaj z głowy. No, to tyle było pisania, a tylko pięć fotek...?

Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Na razie!
Ostatnio zmieniony pn wrz 23 2024, 17:43 przez jacob, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Witek S.
Posty: 400
Rejestracja: śr kwie 22 2009, 10:05
x 22

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Witek S. »

Jakub, wszystko cacy, ale czy nie sprawi Ci kłopotu wstawianie zdjęć w pełnym rozmiarze zamiast miniaturek? Lepiej się wtedy relację ogląda...
Star 20 PinkSpit STAR 21 HP-3
Szanuję swój czas i nie klikam w miniaturki zdjęć!
Awatar użytkownika
jacob
Posty: 864
Rejestracja: pt sty 05 2007, 13:51
Lokalizacja: Warszawa
x 108

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: jacob »

Cześć Witek. Szczerze Ci powiem, że w swoich relacjach preferuję "dobrze wychowane" miniaturki bo mnie wygodniej się w ten sposób "zarządza" treścią. Mam cywilizowane konto na Fotosiku, gdzie po kliknięciu na miniaturkę nie pakują się żadne reklamy i inny syf, który tylko przeszkadza w oglądaniu. Gdybym takiego nie miał to pewnie dawałbym od razu duże, żeby nikogo nie dręczyć tymi debilnymi reklamami tudzież bazyliardem pierdołowatych powiadomień. MOJE MINIATURKI NIE GRYZĄ :D Mam też dzięki temu swobodę w dawaniu większych zdjęć bez stresu, że będą rozsadzać rubrykę Forum. Na razie nie ma chyba oficjalnego "rozporządzenia" w tej kwestii, więc wolałbym za pozwoleniem Szanownego Grona pozostać przy obecnym rozwiązaniu.
Awatar użytkownika
laszlik
Posty: 2068
Rejestracja: pn cze 07 2004, 1:42
Lokalizacja: WAW
x 112

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: laszlik »

Mnie osobiście "cywilizowane" miniaturki nie gryzą, pod warunkiem że są naprawdę cywilizowane, czyli tak jak u Jacoba.
Bardziej gryzie mnie natomiast to, że otwierają się one nie w nowej karcie z automatycznym przeniesieniem (tak jak było na starym silniku forum) tylko w przeglądarce zastępują poprzednią kartę. Bardzo często zdarza mi się wtedy zamykać kartę z obrazkiem w pełnym wymiarze, co powoduje zamknięcie przeglądarki... Ja chcę żeby było po staremuuuu ...do jasnej ch...y!!!!!!!!!!!!!
Na litość boską administratorzy i moderatorzy, błagam zróbcie coś z tym nowym silnikiem żeby otwieranie obrazków działało po staremu.
Jacob sorry że tutaj, ale muszę przy okazji poruszyć ten temat.
Co do samego modelu, cóż mogę powiedzieć. Siedzę obserwuję uważnie. Ciekawy jestem jak to będzie wyglądało finalnie.
Dobrze że przykładasz wagę do drobnych błędów takich jak ta dysza. Inny pewnie pomyślałby "eee, dobra tam, głupi się nie pozna, mądry nic nie powie", ale właśnie diabeł tkwi w szczegółach i my to wiemy :piwo:
Carry on :P
-Dziadku, ruskie w kosmos poleciały!
-Wszystkie?
-Nie, dwóch tylko.
-To co mi d... zawracasz!?

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Witek S.
Posty: 400
Rejestracja: śr kwie 22 2009, 10:05
x 22

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Witek S. »

U Jakuba jest git z miniaturkami, nie gryzą :) Nie zmienia to faktu, że mnie miniaturki wkurzają - nawet te najbardziej cywilizowane :D
Star 20 PinkSpit STAR 21 HP-3
Szanuję swój czas i nie klikam w miniaturki zdjęć!
Endrju
Posty: 24
Rejestracja: śr sty 20 2016, 14:53
Lokalizacja: Wrocław

Re: [R] Republic F-84E Thunderjet

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Endrju »

Witam. Bardzo ciekawy temat. Chętnie będę się przyglądał.
Chciałbym też się przyłączyć do dyskusji na temat co jest lepsze. Miniaturka czy nie miniaturka. Ja uważam, że lepsze są miniaturki. Być może dlatego, że do tej pory nie miałem problemów z ich otwieraniem. Oglądam wiele relacji na forum i stwierdzam, że jest wiele relacji z dużą ilością zdjęć w pełnym wymiarze, które dla mnie utrudniają oglądanie relacji. Ja osobiście nie muszę oglądać każdego zdjęcia. Wystarczy mi dokładnie obejrzeć kilka tych które mnie zainteresują albo wnoszą coś nowego. Jak już wspomniałem ja do tej pory nie miałem problemu z otwieraniem i zamykaniem miniaturek. Zaryzykuję pytanie czy te problemy nie są przypadkiem związane z ustawieniami lub oprogramowaniem komputera na którym pracujecie? Nie znam się do końca na tym. Jeszcze tylko dodam, że jeśli jest więcej miniaturek do otwarcia i obejrzenia to do zamykania okienek używam skrótu klawiszowego CTRL-W. Nie wszyscy o tym pamiętają a bardzo ułatwia to oglądanie. Narażę się niektórym kolegom ale jestem za miniaturkami.
Czekam na dalsze relacje z budowy tego ciekawego modelu z miniaturkami czy bez.
Pozdrawiam.
Andrzej

Kolekcja: TK-3
Warsztat: T-70, BRDM-2
ODPOWIEDZ