[Relacja] BISMARCK w skali 1:100 / Rekonstrukcja legendy

[Szydercza Gała]

Jak mawiają "wolnoć Tomku w swoim domku"

[Piotr80]

po prostu nie podobają mi się tak wykonane modele

Oj Tomuś! Tomuś! A ja zachodziłem w głowę, czemuś od pewnego momentu zamilkł w moich relacjach
Normalnie smutno mi było bez Ciebie!
Ba! Już nawet podejrzewałem jakąś krypto obrazę, choć powodu się nie domyśliłem.
A tu teraz wyszło na jaw, że chodzi o najzwyklejszą zdradę ideału Navigowego podejścia do modelarstwa...
Rozumiem konserwatyzm, ale żeby tak od razu ignorancja dla brudzingu?
Tomuś! A nie łatwiej było tak od razu po polsku jak Rokita do Boruty? Tu nikt by się nie obraził! ;) Nawet Ochrana!
A kończąc, znaczy się wracając do tematu - eleganckie odlewy!
Pozdr
Piotr

[Tomasz D.]

Piotr sam przypomniałeś dyskusję o malowaniu z innego forum więc zapewne znasz moje podejście do tej sprawy a tutaj znów z takimi tekstami wyjeżdżasz, ehhhhhhh, ileż można tłumaczyć.

[Piotr80]

Oj tam odrazu, że wyjeżdżam. Po prostu rzecz niedomówiona daje pole do spekulacji
Ale mam nadzieję, że obgadamy sobie ten temat kiedyś przy piFku
Pozdr
Piotr

[Tomasz D.]

Działa zmontowane i umieszczone na podstawach. Osłony ze względu na grubość materiału nie odlewane tylko wykonane z hipsu 0,5 i 0,25 mm - teraz pora na ich doposażanie we wszystkie detale.

[Kanion]

Hej

Wydaje mi się , że Twoja praca zasługuje na większy zoom ;)

pozdrawiam.

[Tomasz D.]

Detali przybywa, jeszcze kilka dni i montaż w całość oraz malowanie - o ile uda mi się szybko zrobić całą drutologię przy działach której jest sporo.

[Tomasz D.]

Rozpocząłem montaż drucików różnego kalibru na wszystkich osłonach

[Tomasz D.]

Osłony nowszego typu to i drutów dołożyli - cały dzień zabawy z ich wklejaniem.

[Tempest]

Pięknie wyszło. Czy te druciki są klejone czy lutowane ?