[R/G] niszczyciel Fuyuzuki (1/700 Aoshima)

inne techniki modelarskie - plastik, żywica, drewno itd.

Moderatorzy: kartonwork, Tempest, Edmund_Nita

Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R] niszczyciel Fuyuzuki (1/700 Aoshima)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Modelik sam w sobie gotowy. Pozostaje do wykonania ważny element tj. podstawka. Kombinuję.
Tymczasem parę zdjęć bez podstawki:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I przypomnienie wielkości okręciku:

Obrazek

pzdr Grzegorz
Ostatnio zmieniony sob lip 01 2017, 17:00 przez gk, łącznie zmieniany 1 raz.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

Re: [R] niszczyciel Fuyuzuki (1/700 Aoshima)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Czyli da się skleić takie maleństwo. Gratuluję i czekam na efekty lania wody.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R] niszczyciel Fuyuzuki (1/700 Aoshima)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Tempest pisze: ndz kwie 23 2017, 19:21 Czyli da się skleić takie maleństwo....
Da się. I nawet szybko to idzie. I wcale nie jest jakieś szczególnie pracochłonne. Zdecydowanie trudniej buduje się kartonówkę w 1:200.
Budowa zajęła miesiąc – wliczając przerwy technologiczne i przerwy „nie chce mi się” – czyli pewnie ze dwa tygodnie pracy po 2 h dziennie. Części plastikowych nie ma wiele.

To moja pierwsza siedemsetka, więc kilka myśli z tym związanych.
Wnioski mam takie, że bardzo wskazany jest aerograf. Na pewno są ludzie, którzy są w stanie pomalować toto pędzlem z dobrym efektem, ale grubość warstwy farby z pędzla i aero jest istotnie różna, z korzyścią dla aero. Poza tym aero jest szybsze i wygodniejsze.
Można tu i ówdzie przeczytać, że im większa skala tym jaśniejsze kolory należy użyć, ażeby efekt skali zachować. W tym przypadku muszę się z tym zgodzić. Nie ze względu na jakąś ortodoksję – ale po prostu ładniej by to wyglądało. Psiknąłem kolor Tamiya nie rozjaśniany i późniejsze zabiegi go przyciemniały całość, więc musiałem rozjaśniać olejnymi przecierkami.

Druga sprawa to blaszki – bez nich nie ma co myśleć o dobrym wyglądzie. Tak naprawdę wszystko co wyrasta ponad kadłub (może poza kominem) powinno być z blaszki – bo elementy wtryskowe są za grube. Nie oznacza to że części zestawu będą poważnie nieatrakcyjne. Jednakże żeby zbliżyć się do skali (nie mówiąc już o oryginalnej oryginalności) to fototrawione części rządzą. To już jednak oznacza dodatkowy koszt, i to zdecydowanie przekraczający koszt modelu wyjściowego. Jednakże absolutnie niezbędne minimum to relingi, radary i drzwi.
Ważne są też maszty i olinowanie – one dają ten smaczek. Moje wyszły przeciętnie, ale jestem umiarkowanie zadowolony.
Najtrudniejsza rzecz to woda. Najtrudniejsza - bo nigdy nie robiłem. Testuję. Nie będę się jednak doktoryzować i chyba skończy się na czymś trywialnym.
Plan jest taki, żeby w ciągu tygodnia uporać się z wodą, bo następne modele CZEKAJĄ I WOŁAJĄ.

Pzdr Grzegorz
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R] niszczyciel Fuyuzuki (1/700 Aoshima)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Docelowa podstawka jest na mocno wstępnym etapie. Teraz takie testowe paplanie na odpadowym kawałku płyty. Bez odkosów i "piany" na razie. Czy sama kolorystyka może być? Faktura? Połysk jest na 2/3, a po lewej na 1/3 bez połysku. Chyba lepsze bez połysku?
Tylko nie mówcie, że całość do d... bo jakoś nie mam zupełnie innego pomysłu :pomoc:

Obrazek

pzdr Grzegorz
Ostatnio zmieniony sob lip 01 2017, 17:02 przez gk, łącznie zmieniany 1 raz.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Piotr80
Posty: 1176
Rejestracja: pn maja 04 2009, 18:43
Lokalizacja: Gdynia
x 230

Re: [R] niszczyciel Fuyuzuki (1/700 Aoshima)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Piotr80 »

Na moje już wygląda elegancko. Wydaje się jakby stał w dryfie na jakiejś tropikalnej płyciźnie gdzieniegdze z głębszymi miejscami.
Pozdr
Piotr
Diament powstaje w wysokiej temperaturze
i wysokim ciśnieniu ;)
-------------------------------------------------
ORP Piorun (422) 1:50 R/C ORP Groźny (351) 1:50 R/C Kuter KP-174 1:50 R/C
ORP Sokół (294) 1:100 Kuter rakietowy projektu 183R "Komar" 1:100
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R] niszczyciel Fuyuzuki (1/700 Aoshima)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

No i gotowe.
Fale zrobione z akrylowej gładzi szpachlowej. Malowane farbami akrylowymi w tubce. Wybrałem akryle bo schną szybciej niż olejne ( szybciej o jakiś miesiąc :haha: ). Lekko psiknięte sidoluksem.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Pzdr Grzegorz
Ostatnio zmieniony sob lip 01 2017, 17:08 przez gk, łącznie zmieniany 1 raz.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
Awatar użytkownika
Tomasz D.
Admin
Posty: 2430
Rejestracja: wt lip 01 2003, 9:56
Lokalizacja: Nowogard
x 143

Re: [R/G] niszczyciel Fuyuzuki (1/700 Aoshima)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tomasz D. »

Kurcze, żeby nie te lufy to całkiem zajebiaszczy model :lol:
Awatar użytkownika
Tempest
Posty: 3315
Rejestracja: sob maja 10 2003, 0:15
Lokalizacja: Tarnowskie Góry
x 110

Re: [R/G] niszczyciel Fuyuzuki (1/700 Aoshima)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Tempest »

Jak na pierwsze lanie wody to całkiem nieźle wyszła choć wydaje mi się trochę zbyt "grudkowata". No i przydałyby się jakieś ludziki na pokładzie.
Pozdrawiam
Tempest

Szukajcie a znajdziecie...
Awatar użytkownika
Kanion
Posty: 69
Rejestracja: sob gru 13 2008, 17:40
Lokalizacja: Bydgoszcz
x 2

Re: [R/G] niszczyciel Fuyuzuki (1/700 Aoshima)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Kanion »

Hej

Piszesz , że to Twoja pierwsza 700 - taka na próbę - u niektórych czterdziesta nie wygląda tak fajnie :haha:
Dlatego wielka szkoda , że lufy nie toczone i działka nie trawione.
Woda - pobaw się z farbami do malowania na szkle - są jak barwiony silikon , ale pół przezroczyste ,w konsystencji rzadsze i nie dają po nozdrzach - uzyskasz głębie ;-)

Pozdrawiam.
NIE OTWIERAM MINIATUREK !
Awatar użytkownika
gk
Posty: 3018
Rejestracja: wt sie 19 2003, 15:53
Lokalizacja: Krosno
x 895

Re: [R/G] niszczyciel Fuyuzuki (1/700 Aoshima)

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: gk »

Tomasz D. pisze: czw kwie 27 2017, 18:36 ... żeby nie te lufy ...
:placz:
nie tylko lufy. Jeszcze co najmniej osłony pomostów z działkami (że o działkach nie wspomnę).
Tempest pisze: czw kwie 27 2017, 20:29 ... przydałyby się jakieś ludziki na pokładzie...
Ludziki przyszły - w sumie 22 ludzików.

Obrazek

Z odległości z jakiej przeciętnie parzy się na model ludzików jednak praktycznie nie widać:

Obrazek
Kanion pisze: pt kwie 28 2017, 0:52 ... pobaw się z farbami do malowania na szkle - są jak barwiony silikon , ale pół przezroczyste ,w konsystencji rzadsze i nie dają po nozdrzach - uzyskasz głębie ...
Ludziki to ostatnia dodana rzecz. KONIEC. Dziękuje jednak Kanion za podpowiedź Jeśli coś, kiedyś, jeszcze w 1/700 waterline to wypróbuję te farby do szkła.

Dziękuję za opinie.

pzr Grzegorz
Ostatnio zmieniony sob lip 01 2017, 17:10 przez gk, łącznie zmieniany 1 raz.
pzdr Grzegorz

ZŁO SQUAD
ODPOWIEDZ