I-16 typ-10 1/32 Special Hobby

[Tempest]

Następnie lekko przytarłem plamy

No nie wiem, jakoś mi te przetarcia szczególnie na końcu lewego skrzydła nie pasują. Czy masz jakieś zdjęcie oryginału na którym się wzorowałeś czy to tylko takie prawdopodobne ubytki farby są ?

[Sicore]

Taka wizja artystyczna.
Plamy nałożone jako cienka warstwa, a nie kryjąca, jak główne kolory. Stąd brak pokrycia 100% i powycierane, tam gdzie się chodzi, plus działanie pustynnych warunków na krawędzie, może niepotrzebnie.
Nie zamaluje już, po filtrach by się odznaczało.

[gk]

Nie widać żadnych problemów z plamkami.
Piękny jest
A to dopiero początek zabawy.

pzdr Grzegorz

[Sicore]

W trakcie brudzenia.
Trochę poeksperymentowałem, nie wszystko się udało, ale to miał być prosty modelik na rozruch.
Niepotrzebnie zacząłem się bawić pigmentami na spodzie, przed washem. W sumie to spód pomińmy milczeniem.
Także porobiły się dziwne wżery w lakierze, nie jestem pewien od czego i kiedy.

Doszły pigmenty na spodzie i bardzo delikatne po całości, głównie by przytłumić kalki, pomalowane detale, także zamontowane kolejnych kilka drobiazgów, włącznie z potężnym uzbrojeniem skrzydłowym. Odpryski oraz wash.

Zostało do zrobienia: okopcenia i zacieki z oleju, śmigło i wydechy czekają na malowanie i jeszcze więcej pigmentów, ale na sam koniec, nie będą utrwalane.

Już raczej jest bliżej niż dalej, nie chcę przekombinować.

[Sicore]

Zamontowane wydechy, z malowania: brud od silnika, olej, okopcenia i trochę pigmentów.
Nie ma się co rozpisywać.
I mam nadzieję, że nie zamęczam fotkami, ale chyba zaczyna mi się on coraz bardziej podobać.

Jeszcze tylko śmigło...

[marek d]

chyba zaczyna mi się on coraz bardziej podobać.

Biorąc pod uwagę nie nachalną urodę tego samolotu, to wykonanie może się podobać.

[Sicore]

Śmigło, czyli ostatni element.
Kołpak mógłby być dłuższy, prawie bez szpary pomiędzy maską. Ale to trzeba było dużo wcześniej zrobić.
Wg. opisu do kalek, śmigło było całe pomalowane w kamo. Mało prawdopodobne by zrobili taką krzywdę pilotowi i od jego strony pomalowali łopaty na żółto. Plam na łopaty też nie dawałem.
Odpryski na łopatach na "chipping fluid". Dwa razy robione, za pierwszym za dużo wody, za dużo się zmyło.
Za drugim nałożyłem na kolor kamo filtry olejne, olej zaimpregnował farbę i nie chciało się zmywać, jak należy.

Post na szybko, jak będzie trochę czasu to małe podsumowanie i galeria.

[Piotr80]

Ale wypas!

Pozdr
Piotr

[gk]

Z tyłu wypas, ale z przodu przy kołpaku farba kamo wydaje się grubo nałożona, przez co odprysk wygląda jakby za "głęboki". Z naciskiem na słowo "wydaje się"
Ale tak w ogóle to po całości wypas. Jak dla mnie to brudzenie kół jest nadzwyczajne. Czekam na fajną galerię.

pzdr Grzegorz

[Sicore]

Zdjęcia są w makro (bardzo makro, łopata ma ze 3cm długości), w rzeczywistości nic nie widać

Może to złudzenie optyczne, czarny wyłażący spod kamo, plus więcej brudu w tym miejscu.
A może rzeczywiście jest tam za grubo, ale nie farby, bo maluje Gunze, ładnie kryje przy bardzo cienkiej warstwie.
Jeżeli już, to za dużo płynu do odprysków, nie mam z nim doświadczenia. Nałożyłem 3 warstwy, może 2 cieńsze by wystarczały.