Malowanie aerografem- farby olejne*
Moderatorzy: kartonwork, Rafal N.
Malowanie aerografem- farby olejne*
Witam! Od pewnego czasu posiadam w swoim warsztacie aerograf, jako lakierów używam farb olejnych firmy Revell i w związku z tym mam pewien problem. W jaki sposób mogę sobie poradzić z różnymi pyłkami na lakierowanej powierzchni oraz pyłem, który powstaje podczas natryskiwania farby Z poważaniem Piotr Boczarski.
malowanie areografem
Malowanie pistoletem to dość ciężka sprawa ale jak wszystko do przejścia.
1. Racja zraszacz do kwiatków pomaga rozpyliszi po kilku minutach można zacząć malowanie.
2. Cedzenie jeśli malujesz Humbrolem to wypada przepuścić farbę przez rajstopy żony (najlepiej jak posiada się żonę od której można coś takiego wykolować)
3. Jak już pomalujesz najlepiej jak jest coś małe schować do czystego pudła np. po butach.
4. Dobrze jest też malować wielokrotnie cienkimi warstwami (prawie na sucho) wtedy mało co się przyklei.
Da swidania Paweł
1. Racja zraszacz do kwiatków pomaga rozpyliszi po kilku minutach można zacząć malowanie.
2. Cedzenie jeśli malujesz Humbrolem to wypada przepuścić farbę przez rajstopy żony (najlepiej jak posiada się żonę od której można coś takiego wykolować)
3. Jak już pomalujesz najlepiej jak jest coś małe schować do czystego pudła np. po butach.
4. Dobrze jest też malować wielokrotnie cienkimi warstwami (prawie na sucho) wtedy mało co się przyklei.
Da swidania Paweł
Rozcieńczanie
Do rozcieńczania dobry jest uniwersalny rozc. łódzkiej firmy womad.
Swego czasu na modelarni używaliśmy czegoś conazywało się terpol albo terpen strasznie śmierdziało i różne rzeczy z tego wychodziły więc raczej nie poecam. Najlepiej jest używać oryginalnych najmniejsze ryzyko że się coś spieprzy. Co do proporcji rozcińczania ja stosuję ok. 60% rozc. + 40 % farby i mieszam to sobie w zakrętce od Coca-Coli
W żywcu sobie popijamy i modele składamy hej!
Swego czasu na modelarni używaliśmy czegoś conazywało się terpol albo terpen strasznie śmierdziało i różne rzeczy z tego wychodziły więc raczej nie poecam. Najlepiej jest używać oryginalnych najmniejsze ryzyko że się coś spieprzy. Co do proporcji rozcińczania ja stosuję ok. 60% rozc. + 40 % farby i mieszam to sobie w zakrętce od Coca-Coli
W żywcu sobie popijamy i modele składamy hej!
- Wujek Andrzej
- Posty: 1900
- Rejestracja: czw paź 16 2003, 11:41
- Lokalizacja: Tychy
- x 2
... terpentyna balsamiczna jako rozcieńczalnik nadaje się do większości farb modelarskich ... posiada następującą zaletę : jako środek rozpuszczający również plastik tworzy powłokę lepiej trzymajacą sie podłoża .
Niektórzy modelarze uważają tą zdolność za wadę więc zdania .... jak zawsze różne ... hej
Niektórzy modelarze uważają tą zdolność za wadę więc zdania .... jak zawsze różne ... hej