[R] Iskander M - Russkije Inżyniery1/2014

[Sklejacz Maciej]

Witam kolegów.
Po zakończeniu budowy staruszka"Blitza" zdecydowałem się na budowę kolejnego modelu pojazdu kołowego, lecz tym razem chciałem sięgnąć po coś zdecydowanie bardziej spektakularnego. Bo przecież okrętowcy mają swoje "Yamata" i "Bismarki", pancerniacy "Tygrysy" to co mają samochodziarze? Samochodziarze mają pojazdy rodem z Białorusi. Jako że ostatnio trafiłem na informacje o "Russkich Inżynierach", a szkoła zapewniła mi umiejętność czytania w tym języku (rosyjskim) wykorzystując tę wiedzę odnalazłem i sięgnąłem po model pojazdu z fabryki MZKT w Mińsku, czyli po model pojazdu MZKT 79300 "Astrolog". Potężny pojazd z 4-osiowym układem jezdnym przystosowanym do potrzeb transportu i działania systemów rakietowych armii rosyjskiej czyli albo dla potrzeb systemu "Iskander", albo systemu "Huragan". O systemie "Iskander" było ostatnio głośno, gdy okazało się, że do Okręgu Kaliningradzkiego Rosjanie zaczęli przerzucać pociski "Iskander-M" (wg nomenklatury rosyjskiej) albo "SS-26 Stone" (wg nomenklatury NATO), czyli wyrzutnie pocisków manewrujących krótkiego zasięgu.
Przeglądając fora modelarskie natrafiłem na wzmiankę i "Russkich Inżynierach" którzy opracowali model tego samochodu z obydwoma systemami uzbrojenia (i "Iskander" i "Uragan"),a na forach rosyjskich natrafiłem na zdjęcia z budowy modelu, no i postanowiłem sobie też takiego 8 kołowca postawić na półce u siebie.


O tym jak pójdzie, i jak będzie się działo, czy uda mi się dobrnąć szczęśliwie do końca, postaram się informować w tej relacji. Taki jest plan na dziś.
Na razie powstaje rama pojazdu. Ma ona ponad 50 cm długości co jak na moje dotychczasowe modele jest jednak swego rodzaju wyzwaniem. Pierwsze zdjęcia poniżej.


Model będę budował w sposób taki jak zazwyczaj buduję swoje modele, czyli całość będę malował, jak widać na zdjęciach. Na dzień dzisiejszy wygląda to tak jak widać wyżej, a ja póki co pracuję dalej.
Dzięki i pozdrawiam.

[Karol1985]

Cześć.

To zasiadam i ja na sali mi poprcornu nie zabraknie

Maja bardzo bogatą i "niecodzienną" listę modeli w swoich zbiorach, a wszystko dają za free.
Modele z tego co widziałem wydają się być zaprojektowane dobrze i równie dobrze spasowane.
Jak to mówią każdy znajdzie coś dla siebie.

Życzę szerokości w sklejaniu tego kolosa bo długości już go wystarczy ;)

[stanisław.z]

Bardzo ładnie to robisz, będę kibicował. Mam kilka modeli z tego wydawnictwa w planach.


Pozdrawiam.

[irasek]

Będę zaglądał często tu bo temat ciekawy i poziom wysoki wykonania ,masz może link do tego modelu .

[Sklejacz Maciej]

Witam kolegów.
irasek - poszukaj na rosyjskich stronach only paper....
choćby tutaj: http://only-paper.ru/news/spu_9p78_otrk ... 2-03-10725
Pozdrawiam bardzo.
I Panowie i Panie ...Wesołych świąt dla Wszystkich.

[Sklejacz Maciej]

Witam Kolegów.
Jako, że coś tam się powoli dzieje w temacie i prace nie ustały czas na niewielką aktualizację. Czyli zakończony został najpierw cały przeniesienia napędu, a dokładniej główny motoreduktor.
Następny w kolejności powstał silnik wraz ze sprzęgłem i skrzynią biegów. Ten element został przez autorów wycinanki potraktowany bardzo po macoszemu i uproszczony do granic możliwości. Z drugiej strony to faktycznie nigdy ten element nie będzie w tym modelu widoczny, bo zasłoni go zabudowa przedziału silnikowego od góry, a dość skomplikowana rama i układy transmisji i przeniesienia napędu od dołu, czyli w ukończonym modelu faktycznie nikt tego widział nie będzie.



No i na zakończenie zespół napędowy połączyłem wałkiem cardana z układem przeniesienia napędu.



Póki co powoli grzebię dalej gdy czas pozwala.
Dzięki i pozdrawiam.

[Sklejacz Maciej]

Witam kolegów.
Prace nad ramą posuwają się powoli do przodu i nadszedł czas na zbiorniki paliwa. W tym samochodzie są dwa, rozmieszczone symetrycznie po bokach ramy, mniej więcej w połowie jej długości. Swoją drogą wydaje mi się, że to jakby mało na pojazd o takim ciężarze i rozmiarze. Gdy ostatnio zacząłem się przyglądać zbiornikom na paliwo w "Tirach" na ulicach, to nie jeden z nich ma chyba większe zbiorniki niż ten rosyjski gigant. Zbiorniki paliwa okazały się być fajnie spasowane i dobrze się skleiły, ale okazały się być bardzo uproszczone, więc przy okazji dokleiłem im kilka detali, których autorzy wycinanki nie przewidzieli, a które na zdjęciach oryginalnych pojazdów udało mi się wypatrzyć. No i za jednym machem zrobiłem też przy okazji zbiorniki na sprężone powietrze do układu pneumatyki, których to zbiorników w tym samochodzie są trzy sztuki.



Przeróbki wymagały także uchwyty na których zamocowane są zbiorniki paliwa. Na wcześniejszych zdjęciach widać, że w tej wycinance autor przewidział zamocowanie zbiornika paliwa na dwóch poprzecznych wspornikach. W rzeczywistości zbiorniki są umieszczone w kołyskach z blachy wspartych na wspornikach i dodatkowo wzmacnianych poprzez cztery żebra. Różnicę widać gdy spojrzy się na zdjęcia z tego postu a postów poprzednich.







Na zakończenie zdjęcie całej ramy podwozia, teraz już gotowej i ze wszystkimi elementami. Następnym krokiem będzie układ jezdny, czyli osiem wielkich "traktorowatych" kół.
Póki co powoli grzebię dalej gdy czas pozwala.
Dzięki i pozdrawiam.

[krzywy]

No i za jednym machem zrobiłem też przy okazji zbiornik na sprężone powietrze do układów pneumatyki, których w tym samochodzie są trzy sztuki.

Może chodzi na sprzężone powietrze? W końcu to wiodąca technika.

Całkiem ciekawy pojazd. Rama solidna jak most kolejowy, niezależne zawieszenie każdego koła, i - o ile się nie mylę - wałki skrętne.

[stanisław.z]

Jest bardzo ładnie.

[Sklejacz Maciej]

Witam ponownie.
Prace nad ramą są z grubsza zakończone, następny etap to koła. Coś czuję przez skórę, że dadzą mi one niezły wycisk, choć specjaliści od gąsienic mają w swoich pojazdach kół i kółeczek zdecydowanie więcej (tak się pocieszam ) więc nim do kół dojdę postanowiłem sobie zrobić jakiś mały kawałek na zachętę. Cokolwiek.
Mój wybór padł na wentylator przedziału silnikowego. W wycinance autorzy przewidzieli to jako jednolity wydrukowany płaski element naklejany na ścianę boczną pojazdu. Mówiąc szczerze wydawało mi się to niezbyt przekonujące i pomyślałem sobie, że zrobię to w wersji 3D. Następnie kiedy przyjdzie mi budować zabudowę przedziału silnikowego wytnę stosowny kawałek burty i wkleję wykonany wcześniej element. Na zakończenie wykonałem próbne malowanie i test koloru zasadniczego jakim cały pojazd będzie pokryty. Jak wyszło można zobaczyć poniżej.





Cóż trzeba przyznać, że żarty powoli się kończą i czas zabierać się za koła.
Dzięki i pozdrawiam.