[R] Phoenix D.I zapomniany C.K. myśliwiec skala 1:33 /Orlik/

wszystko o modelach kartonowych

Moderatorzy: laszlik, kartonwork, Tomasz D.

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Paweł O.
Posty: 532
Rejestracja: śr maja 19 2010, 19:35
Lokalizacja: Jaworzno
x 15

[R] Phoenix D.I zapomniany C.K. myśliwiec skala 1:33 /Orlik/

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Paweł O. »

Witam.
Zapraszam wszystkich na relację z budowy jednego z najciekawszych moim zdaniem samolotów z okresu Wielkiej Wojny a jednocześnie mimo swoich bardzo dobrych osiągów bardzo mało znanego dzieła zespołu konstruktorów zakładów Phoenix-Flugzeugewerke A.G. Wien-Stadtlau pod kierownictwem Gabriela T. Kristego
Phoenixa D.I


Obrazek



Ten skonstruowany w 1917 roku samolot był modernizacją maszyny Brandenburg D.I konstrukcji Ernsta Heinkla. W efekcie wprowadzonych zmian powstał nowy płatowiec który doczekał się licznych modyfikacji i był stale unowocześniany ostatni wariant to wersja D.IV używany też po rozpadzie C.K. monarchii przez Szwecję gdzie jedyny egzemplarz ( wersja D.II )dotrwał do dnia dzisiejszego.
Model który zamierzam zbudować został opracowany przez Stanisława Śliwińskiego a wydany przez wydawnictwo Orlik w roku 2008. Orlikowy Phoenix przedstawia samolot K.u.K. kriegsmarine z eskadry ochraniającej bazę floty w porcie Pola z roku 1918.


Model nabyłem praktycznie zaraz po ukazaniu się w sprzedaży z zamiarem natychmiastowego zrobienia, niestety materiałów i dokumentacji jest mało w szczególności że chciałem pokusić się o waloryzację wnętrza. Dlatego też model trafił na półkę ,, jak zbiorę dokumentację " No i tak przeleżał na półeczce trochę. W tak zwanym między czasie działo się wiele a temat Phoenixa dojrzewał bardzo wiele dowiedziałem się od Pana Piotra Mrozowskiego człowieka który napisał rewelacyjną monografię Albatrosa B.II a opracowany przy jego udziale przez Mirage Hobby plastikowy model Halberstadta C.II w skali 1:48 to światowy poziom pod każdym względem.W Austrii znany Austriacki pasjonat C.K. lotnictwa i zabytków techniki w skali 1:1 Koloman Mayrhofer właściciel firmy Craft Lab zaczął budować repliki ( dwie) latające Brandenburgów D.I a na stronie swojej firmy umieszcza arcyciekawe zdjęcia z budowy którymi to zdjęciami zamierzam się posłużyć przy swoim modelu. Są też zdjęcia Szwedzkiej dwójki które też zamierzam wykorzystać.
U naszych południowych sąsiadów zaczęły się pojawiać publikacje historyczne dotyczące Phoenixa tak więc teczka na materiały powoli zaczęła się wypełniać treścią. Ale o książkach to chciałbym napisać trochę później.
Liczę też po cichu na pomoc kolegów modelarzy, za każdą jestem niezmiernie wdzięczny.
Długo zastanawiałem się w jakich barwa będzie mój Phonix i tak na dobrą sprawę nie jestem zdecydowany w 100% do teraz ale wstępnie powinien wyglądać tak


Obrazek



To samolot offstv. Josefa Cagaska z Flik 14J na froncie Włoskim, jako ciekawostkę dodam że Josef Cagasek mimo iż urodził się na terenie dzisiejszych Moraw to po rozpadzie Austro-Węgier na swoją nową ojczyznę wybrał Polskę i bardzo energicznie włączył się w tworzenie Polskich Sił Powietrznych. O Cagasku napisze trochę więcej podczas trwania relacji.

Tyle tytułem wstępu na początek jak zawsze okładka plus nasiąknięte Caponem arkusze.



Obrazek


Oraz naklejone na karton elementy szkieletu kadłuba.


Obrazek



W następnej kolejności poprawiłem linie łączenia poszycia kadłuba, zamierzam tak jak w oryginale naklejać arkusze papieru na zakładkę dlatego też odbiłem kilka razy na ksero arkusz z poszyciem kadłuba.


Obrazek Obrazek


Zaczynam sklejanie od szkieletu, na tym etapie trzeba bardzo uważać bo karton 0,5 mm jest bardzo podatny na zwichrowania przekonałem się o tym swego czasu na własnej skórze klejąc Knollera

Obrazek Obrazek


To właściwie jest tyle jeżeli chodzi o sklejanie tego modelu zgodnie z tym jak proponuje autor wycinanki, teraz można poszaleć ale o tym następnym razem


No to tymczasem.....



Paweł O.
Umysł jest jak spadochron, działa o wiele lepiej gdy jest otwarty
Jacek
Posty: 126
Rejestracja: ndz paź 25 2015, 18:01
x 1

Re: [R] Phoenix D.I zapomniany C.K. myśliwiec skala 1:33 /Orlik/

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Jacek »

Witam i życzę powodzenia w budowie,będę tu częstym gościem,gdyż zapowiada się niezła uczta dla oczu.Serdecznie pozdrawiam Jacek1971.
Awatar użytkownika
Paweł O.
Posty: 532
Rejestracja: śr maja 19 2010, 19:35
Lokalizacja: Jaworzno
x 15

Re: [R] Phoenix D.I zapomniany C.K. myśliwiec skala 1:33 /Orlik/

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Paweł O. »

Witam.

Zapraszam na dalszy ciąg relacji.
W dalszym ciągu walczę z miejscem pracy pilota, zlikwidowałem wręgę między kokpitem a silnikiem gdyż w oryginale wręga ta miała zupełnie inny kształt. Zupełnie inaczej niż w wycinance wygląda sposób zamocowania fotela pilota, nie ma też dodatkowej podłogi jak w wycinance .
Przerabiać zacząłem od wręgi do której jest mocowany folel i pasy pilota.


Obrazek



Następnie powstał stelaż do którego będzie przymocowany fotel oraz busola, podczas budowy okazało się że zabrakło mi profili evergreen które bardzo pomagają w budowie. Ale jak powszechnie wiadomo potrzeba matką wynalazku i po wnikliwych poszukiwaniach okazało się że pusty arkusz po wręgach wyciętych laserowo nadaje się idealnie, trzeba tylko wycięty profil nasączyć klejem CA i można działać dalej

Obrazek Obrazek


Jak wszystko sobie spokojnie podeschło zmontowałem w całość i zacząłem zabezpieczać i czyścić przed malowaniem surfacerem.


Obrazek Obrazek Obrazek


Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują jednak na to że całą pracę z dzisiejszego odcinka trzeba będzie wykonać raz jeszcze bo po pomiarach nie chcą mi się zgodzić proporcje w rozmieszczeniu elementów wnętrza. Ale o tym mam nadzieję w przyszłym tygodniu.

No to tymczasem ….

Paweł O.
Umysł jest jak spadochron, działa o wiele lepiej gdy jest otwarty
Awatar użytkownika
Paweł O.
Posty: 532
Rejestracja: śr maja 19 2010, 19:35
Lokalizacja: Jaworzno
x 15

Re: [R] Phoenix D.I zapomniany C.K. myśliwiec skala 1:33 /Orlik/

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Paweł O. »

Witam.

Ciąg dalszy walki z wnętrzem mojego szmaciaczka, tak jak pisałem w poprzednim poscie cała robota była psu na budę i nie bez żalu trzeba było wszystko delikatnie acz stanowczo usunąć. W między czasie powstawał fotel pilota gdyż ten z wycinanki ni jak nie chciał przypominać oryginału. Praca lekka łatwa i przyjemna, szkielet z brystolu i papieru milimetrowego odrobina cyny do lutowania, która to cyna robiła za wypełnienie brzegów a potem to już tylko szpachla Wamod-u papier ścierny, pilnik, wełna metalowa a na zakończenie surfacer i kolor bazowy. Na zdjęciach to co napisałem do obejrzenia.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek



Następną rzeczą która powstaje to busola i jej mocowanie, na początek kosz busoli, Wykonany z drutu ołowianego i blachy aluminiowej 0,1 mm. W pierwszej wersji miał być z samego drutu ale wyszło jakieś takie nie fajne. Druga wersja po nałożeniu surfecera też pokazała że jeszcze się muszę przyłożyć do pracy. Nie mniej materiał wyjściowy już jest.


Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek


W między czasie powstawało nowe wnętrze, na podstawie rysunku z monografii wydawnictwa JA-PO dorobiłem przegrodę miedzy kabiną pilota a silnikiem w późniejszych konstrukcjach będzie się to nazywać ścianą ogniową tu z racji ażurowej konstrukcji ciężko by było pretendować do tego miana. Następnie podkład i kolor bazowy Tamiya XF-59 oraz sienna palona. Na razie wygląda to trochę makabrycznie zwłaszcza w powiększeniu ale jak za trzy dni wszystko wyschnie to po oszlifowaniu i zabezpieczeniu lakierem bezbarwnym będzie to miało wygląd.



Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek



Teraz powstają drążek, orczyk, tablica przyrządów ale o tym w następnej odsłonie.
Z okazji Nowego 2018 roku życzę wszystkim dużo zdrowia i jeszcze więcej wolnego czasu by móc sobie posklejać małe co nieco

No to tymczasem.....

Paweł O.
Umysł jest jak spadochron, działa o wiele lepiej gdy jest otwarty
Awatar użytkownika
tofiki
Posty: 151
Rejestracja: pt maja 11 2007, 19:37
Lokalizacja: INNY Dom Kultury Ruda Śląska
x 11

Re: [R] Phoenix D.I zapomniany C.K. myśliwiec skala 1:33 /Orlik/

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: tofiki »

Obyś miał wiele wolnego czasy i pokazywał swoje cuda czekam z niecierpliwością.
Awatar użytkownika
Paweł O.
Posty: 532
Rejestracja: śr maja 19 2010, 19:35
Lokalizacja: Jaworzno
x 15

Re: [R] Phoenix D.I zapomniany C.K. myśliwiec skala 1:33 /Orlik/

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Paweł O. »

Witam.

Najlepsze życzenia noworoczne jakie może otrzymać modelarz, Dzięki Ci wielkie dobry człowieku.

Pozdrawiam.


Paweł O.
Umysł jest jak spadochron, działa o wiele lepiej gdy jest otwarty
Awatar użytkownika
michal84
Posty: 307
Rejestracja: ndz maja 17 2015, 14:18
Lokalizacja: Gdynia
x 45

Re: [R] Phoenix D.I zapomniany C.K. myśliwiec skala 1:33 /Orlik/

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: michal84 »

Witaj, skąd zaopatrujesz się w tekturę 1 mm ?
Awatar użytkownika
Paweł O.
Posty: 532
Rejestracja: śr maja 19 2010, 19:35
Lokalizacja: Jaworzno
x 15

Re: [R] Phoenix D.I zapomniany C.K. myśliwiec skala 1:33 /Orlik/

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Paweł O. »

Witam.
Przeważnie to kupuję na konkursach modelarskich albo biorę z różnych opakowań, kalendarzy, reklamówek, pudeł etc.
Umysł jest jak spadochron, działa o wiele lepiej gdy jest otwarty
Awatar użytkownika
Heinrich Kosmala
Posty: 2215
Rejestracja: sob paź 04 2008, 11:28
Lokalizacja: Landau/Niemcy
x 170

Re: [R] Phoenix D.I zapomniany C.K. myśliwiec skala 1:33 /Orlik/

  • Cytuj
  • zaloguj się, by polubić ten post

Post autor: Heinrich Kosmala »

Możesz tez wyszukać googlowaniem, kto i gdzie tekturkę „podpiwek“ oferuje – ja w ten sposób kupiłem zapasy takowej chyba do końca (mojego) życia...
Pozdrawiam
Henryk

moje modele
ODPOWIEDZ